Czy można się zaprzyjaźnić z byłą kochanką męża?

nie mam pojecia ale chyba nie mozna no na spokojnie to :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Ja jestem taką byłą.Miałam dość długi romans z moim szefem o którym jego ślubna doskonale wiedziała.Jest w wieku szefa(ok.60) i już chyba nie bardzo ma na to ochotę a on jeszcze ok w łóżku. Dał mi spory awans i teraz inna mu asystuje w pracy i w łóżku a ja z jego żoną jesteśmy na stopie przyjacielskiej i dobrej znajomości.

Masz problemy emocjonalne, a tak prościej - p******* cię? To dziwa bez klasy.

gosc0007 bzdury ? odezwał sie idiota , osioł albo wariatka co to wlasnie ma wypaczoną mózgownicę Jak by cie wychowywano od małego , ze chodzic na ulice i dawac d**y to bys to robiła i nawet nie wiedziała ze to jest złe ! ale co ja bede z cwelem gadał jak wie wszystko najlpeiej :) pewnie gdyby sie taki taka dowiedziała ze partner sie puscił to swiat by sie zawalił dla niej , niego :) i to wlasnie pokazuje , ze ci ludzi są durniami zmanipulowanymi , a o miłosci to tylko czytali .

Ja może mam spaczona mozgownice, ale z drzewa zeszłam już dawno. Ty natomiast masz rozumek neandertalczyka. I pewnie ci z tym dobrze. Czytajac twoje wypociny, dziwie się, ze nazywasz siebie homo sapiens.Wystarczy HOMO.

Ale się tu wyzywacie. Wracając do tematu,to można się przyjaźnić z kochanką męża a nawet ją kochać miłością siostrzaną,bo kochanką mojego mężusia jest moja rodzona siostra,młodsza 2 lata. Dziwne nam są zahamowania,żeby mój mąż nie mógł z nią sypiać.Kocha mnie a nią robi sobie dobrze jak mi się nie chce lub nie mogę.

Mam nadzieje, ze mąz ma brata, z ktorym ty sypiasz, albo chociaż teść jest jeszcze do rzeczy i robicie sobie dobrze, jak się tobie zachce. Wtedy zasady, które tutaj tak ynteligentnie przedstawia ten zMataczczony będą poparte takim swietnym przykładem : "milosc" to jest pieprzenie się z kim popadnie , a ktoś kto ma odmienne zdanie "ma wypaczona mozgownice" Zenadaaa:-D

Ten goosco to zazdrośnik jakiś,pies ogrodnika czy co. Czemu bronić komuś seksu,co go obchodzi kto z kim,tolerancji trochę. Ksiądz czy pop jakiś głupot mu nagadał,zasad średniowiecznych. Seks to seks ,ćwiczenia ku obopólnemu zadowoleniu. Chyba,że też by chciał,ale już nie może,albo czuje ciężkie poroże przyprawione przez lubą.

2014-04-09 17:24:32 gość ============== A ty pracujesz w burdelu:-)

Katechetką jestem.Do komunii dzieciaczków takich jak ty przygotowuję.

2014-04-09 17:24:32 [zgłoś do usunięcia] gość Czemu bronić komuś seksu,co go obchodzi kto z kim,tolerancji trochę. Ksiądz czy pop jakiś głupot mu nagadał,zasad średniowiecznych. Seks to seks ,ćwiczenia ku obopólnemu zadowoleniu. ------------------------ oj gimbusy, gimbusy :-D To czemu tu jeczycie , ze "on mnie nie chce", "ona to szmata, bo mnie zdradzila", "kocham ja a ona jest z innym"...??? No to dawaj tę twoją tolerancje, dziel się swoją dziewczyna z kumplami, bo to tylko gimnastyka! :-D Dorosnij najpierw małolacie, a potem dopiero wypowiadaj się na tematy, które na jazie sa dla ciebie s-f.

Dla ciebie to chyba fantasy. Ja gonię takich zboków ja ty ,podszywających się pod gimbusów a z kim się pieprzę to g***o kogo obchodzi,łącznie z tobą. Raz dziewczynka,raz chłopaczek,żeby życie miało smaczek. Śliń się i zazdrość pedrylu,taka laska jak zawsze w życiu da sobie radę, liceum i studia to potwierdzają,a teraz w pracy też,wszyscy mają do mnie maślane oczy,trzeba umieć korzystać z walorów w które matka natura nas wyposażyła. Dalej trzep kapucyna,tylko to jest dla takich obleśnych typów.

Ale zamieszanie. A nam tak dobrze,mąż ma mnie,siostrę moją,my mamy jego, nikt nikomu nie zazdrości,byly by przyjemnie dla wszystkich.

2014-04-09 18:33:08 [zgłoś do usunięcia] gość trzeba umieć korzystać z walorów w które matka natura nas wyposażyła. ---------------------. Niestety, matka natura nie obdarzyla cie tym co najważniejsze w zyciu ROZUMEM. Jestes tak glupia, ze nawet nie przeczytalas ze zrozumieniem moich postow i wydaje ci się, ze pisze to chłopak i na dodatek gimbus:-D To nie zamieszanie- to proba uporządkowania pewnych zasad w zyciu : Autorka chciała się "zaprzyjaznic "z była kochanka meza. PO CO? Nic nie zyska z tej znajomości, to jest w jakiś sposób perwersyjne...przyjazn opiera się na innych zasadach niż wspólny członek:-D

Być może ludzie mają różne priorytety. Dla jednych przyjaźń wiąże się z przestrzeganiem określonych zasad a dla drugich przyjaźń kojarzy się z tym samym członkiem,które je posuwał. Może to rodzaj solidarności jajników. Niech tam żyją jak chcą,aby tylko nikogo nie g****icieli i nie mordowali.

To zmataczone homo nie wiadomo musi od urodzenia obracać się w jakimś rynsztoku, skoro używa takich słów jak cwel

Ja przyjaznie sie zz aktualna kochanka meza. bardzo fajna z niej kobieta nawet zastanawiamy sie nad zyciem razem we 3osoby

Same debile

Ja przyjaznie sie zz aktualna kochanka meza. bardzo fajna z niej kobieta nawet zastanawiamy sie nad zyciem razem we 3osoby ------ Widzę, ze jednak jak qrwa w mordę nie zarobi, to się nie odczepi

2014-04-09 21:58:34 [zgłoś do usunięcia] gość Być może ludzie mają różne priorytety. Dla jednych przyjaźń wiąże się z przestrzeganiem określonych zasad a dla drugich przyjaźń kojarzy się z tym samym członkiem,które je posuwał. Może to rodzaj solidarności jajników. Niech tam żyją jak chcą,aby tylko nikogo nie g****icieli i nie mordowali. ============================== Zgadzam się z powyższym. Nie moją rolą jest kogokolwiek wychowywać. Jak ktoś lubi trojkaty, czworokąty, to jest jego sprawa. Ale...toleracja nie polega na akceptacji wszystkiego jak leci! Tolerancja to jedynie przyzwolenie na takie zachowania, na brak aktywnego sprzeciwu ( bo nikt nie bierze kałasznikowa i nie strzela:-D ), ale to nie znaczy, ze takie zachowania naleza do NORMY.I ze to my mamy się dostosować do takich zachowan, bo komus odpowiada wlasnie dzielenie się jednym penisem z kilkoma kobietami. Jeżeli Autorce potrzebna jest taka znajomość z była kochanka meza, niech się z nia zaprzyjaznia- nie mój cyrk- ale chyba nie należy to do standarowych zachowan żon i kochanek???? Można wiele spraw zaakceptować: wielozenstwo, sodomasochizm itp. itd...ale czy to znaczy, ze trzeba w tym uczestniczyć?

nie mylmy odchylen od zachowan psychicznych poprawnych , od tych zgodnych z naturą ! Jezeli zostajesz zaatakowany przez wroga walczysz i go zabijasz i to jest normalne , jezeli bez powodu kogoś atakujesz i zabijasz , to to nie jest normalne ! w kwesti sexu tutaj natura nas tak ustawiła , ze wiernosc nie jest nam wpisana w naturą , to co sie dzieje jest jak by sprzeczne z naturą Nie da sie tak w paru słowach na ten temat sensownie napisac Nie ma jednak w sexie nic złego , zło sami uskutecznilismy , powodujac i wymagajac od nas samych jak i partnerów by nam w tej kwesti byli wierni - dlaczego ? penie wieki temu zazdrosc słabych jednostek to spowodowała , a ze słabych było zawsze wiecej to spowodowali iż stało sie to normalnoscią .

No to dawaj tę twoją tolerancje, dziel się swoją dziewczyna z kumplami, bo to tylko gimnastyka! xxxx Zaraz tak trudno zrozumiec , ze my tutaj nie o rozwiązłosci !! nie potrafisz rozróznic jej od tego o czym mowa ? Jezlei ktoś robi zakupy w twoim sklepie codziennie np na kwotę ponad 100 zł a przy tym ukradnie , zabierze sobie pod czas tych zakupóm soczek , batonik .... to robiac z tego aferę bedziesz idiotą ! ale jak ktoś incydentalnie wchodzi do twojego sklepu robi zakupy za 2 zł a przy tym też zjada tego Batonika , czy wypija soczek za niego nie płacać , to jest roznica ?:)

2014-04-09 09:22:43 [zgłoś do usunięcia] mataczzcz ja zyje z dwiema kobietami ktore sie znają , wiec sie da ! Da ! a teraz mozna pisac bzdury ze to idiotki , ze coś z nimi nie tak itd. ==================================== :-D i po co mi twoje chore filozofie o batonikach???:-D Pasuje tobie i twoim muzom pieprzenie się w trojkacie- to robcie to, ale niekoniecznie się chwalcie, bo nie ma CZYM!!!! Zrozumiales cos z tego co pisze, czy tez będziesz pieprzyl o naturze i zazdrości slabych? :-D Natura obdarzyla nas nie tylko popędem, ale również rozumem, ale niestety nie jesteśmy ( co poniektórzy ) jeszcze zdolni z niego korzystać. Normy spoleczne dotycza wlasnie nie tylko karania za wielkie zbrodnie ale również za kradzież batonika. Chyba , ze według ciebie kradzież batonika czy cukierkow to normalka. Zdaje się, ze na temat rozwiazlosci, to masz faktycznie sporo to powiedzenia, ale wybacz- nie interesuje mnie twoje zycie erotyczne:-p

to po co tu jestes po co szczekasz jak bura suka i przedstawiasz swój jedynie słuszny niczym nie poparty tok myslenia , narzucony ci przez innych od malenkosci Gdybys sie urodziła w innej kulturze byla bys czyjac byc moze 5 żoną i było by dobrze ! wiec co mi tu ujadasz o rozumie i urzywania jego jak sama wykazujesz jak bredzisz bezrozumnie !

mozna sie jedynie umówic ( co czynią swoiscie małzonkowe ) ze sie bedzie wirnym w kwesti sexualnosci . Ale jakie to ma szanse przetrwania ? i jakie niesie za sobą wymówienia i nieszczescia wiedzą tylko dotknieci problemem . Bo jak jest dobrze to jest dobrze , ale jak nie ??? Co moze wiedziec najedzony o głodzie ? jemu też bedzie taka pitolic o używaniu rozumu ? co moze wiedziec zdrowy człowiek o tym jak sie czuje kaleki , co jak postrzega swiat slepiec ? taka to jest dyskusja z tymi co to sie uwazają za madrych innych nazywają bezrozumnymi , zas sami są po prostu idiotami .

jak nie moge zatanczyć z zoną bo ta straciła nogi , to nie mozna mi bronic tanczyć z inną kobieta , a wlasna zona , powinna swą zazdrosc trzemać na wodzy , wtedy kiedy taniec był czyms waznym w zyciu moim i np tanczyłem całe lata ... po prostu to lubię !:)

zatem .... nie jestesmy sami na swiecie i choc jestesmy na pierwszym miejscu wsród choc by religi ktore stanowią o własnie wiernosci sexualnej małzonkowi , to juz druga anjwieksza religia stanowi w tym temacie inaczej ! Wiec jak ktos smie mnie nazywać nie myslacym !! jak np islam to az 19,2% ludnosci swiata , a chrzescijanstwo to 17,4 % ludnosci swiata , dane z 2008 roku to co sami głupcy a tylko to 17 % ludnosci ma jedyną słuszną racje :) chciała bys bezmózga istoto . w islamie mamy nawet cos takiego jak ślub zawiernany na jedną noc , wlasnie by nie miec grzechu cudzołóstwa !:) oczywiscie ta niemyslaca małpa zaraz napisze , ze to są głupcy :)

Jest takie madre powiedzenie "Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem..." Nie masz argumentow, to posilkujesz się inwektywami, a z kims takim nie mam kaprysu dyskutować.

Wśród szyitów istnieje zwyczaj tzw. małżeństw czasowych zwanych mut'a, które polegają na symbolicznym poślubieniu kobiety na jedną noc i wzięciu z nią rozwodu następnego dnia rano, dzięki czemu unika się grzechu cudzołóstwa. Zwyczaj ten jednak potępia większość szyickich duchownych. Wśród sunnitów obyczaj ten nie występuje, gdyż ceremonia poślubienia jest ważna tylko gdy zatwierdzi je mułła. Małżeństwo mut'a było rodzajem małżeństwa czasowego wprowadzonego najpierw przez Szyitów dla urozmaicenia życia seksualnego mężczyzn. Mogło być zawarte bez zgody rodziny kobiety. Przez czas jego trwania mężczyzna był zobowiązany do utrzymania żony i płacenia jej wcześniej ustalonej sumy. Po upływie umówionego terminu małżeństwo ustawało a kobieta nie miała żadnych praw do odszkodowania z tego tytułu. Szyici wymagali nawet zawarcia małżeństwa mut'a przy uczęszczaniu do domów publicznych. Za drobną opłatą małżeństwa takiego (z prostytutką) udzielali kapłani stawiani przed domem publicznym.

nie inwektywy cie bolą , ale brak sensownego wywodu na wykazanie Ci swej głupoty i zasciankowosci :) po prostu padłaś na pysk ! jestes zmanipulowana , tak wychowana , ale to nie znaczy , ze ten system ma racje ! Stąd sie wygłupiłaś piszac o nieuzywaniu mózgu :)