2014 powrot do Polski z emigracji po ponad dziesieciu latach

Ja w tym roku wracam do Polski. Z NL. Mimo ciekawej pracy. Dlaczego? Bo mam dosc bycia traktowana jako osoba II kategorii. I najzwyczajniej w swiecie - tesknie. Dlatego - bylam, zobaczylam i dziekuje!.

krzyż na drogę - ale to, że ty wracasz nie znaczy, że inni muszą nie wszyscy nadają się na eksport

ET jeździ na rowerze i ciągle powtarza,że chce do domu - tak to leciało!

to co toza roznice? przeciez polacy tea codziennie na rowerach jezdza do pracy ogarnij sie :P

ty się ogarnij - Polacy nie znają angielskiego!

Nie znaja? Ja znam bardzo dobrze a dwie moje kolezanki wrecz mowia lepiej ode mnie.

za późno na co? na chlanie i imprezowanie po nocach? na "używanie życia" czyli bzykanie co popadnie i ćpanie? aż tak cię boli, że ktoś ma dobrą pracę i chodzi do niej z przyjemnością? >>>>> myślenie kogoś kto już dawno zatracił w sobie normalnego człowieka a stał się wytworem feudalizmu. Twój problem- jeśli pod używaniem życia rozumujesz chlanie ćpanie i bzykanie .Jesteś ograniczony jak widać i idealnie nadajesz się do służenia możnym władcom tego świata. Pracuj aż ci garb wyrośnie :D

Jestem poza polską ponad 25 lat , i wiem ze nigdy nie wrócę . To jest moj świadomy wybór i życie mam zorganizowane pod tym katem Nie mozna byc jedna noga w Polsce a druga gdzieś indziej. Tutaj teraz jest moj kraj i moja ojczyzna i moja lojalność . ( nie UK)

^^Tutaj teraz jest moj kraj i moja ojczyzna^^ X X Taa pierdu pierdu, moze ktos to lyknie. Jestes poprostu bezpanstwowcem na wiecznej emigracji.

kraj ojczyzna hahah tępa dzida :D pustacka prawda jest ,że tacy jak ty to dno asocjalne pies który wyliże każdemu łapę nie zależnie czy bije czy karmi !

Polaczki mam was głęboko :D

A my ciebie 2 x glebiej zakompleksiona palo :D

O

2 miesiace temu wrocilam z UK po 9 latach chociaz nikt w to nie wierzyl:) jest ok ale jak na razie zyje z kupki funow. Codziennie nosze sie z zamiarem ograniczenia wydatkow do polskich zarobkow zeby zaczac sie przestawiac

jest ok ale jak na razie zyje z kupki funow. xxx ciekawe co będzie jak się kupka skończy?

nic tłuczku :) życie nie opiera się na życiu dla srania spania pracy i jedzenia wolę biedniej ale tu gdzie jestem szczęśliwa

Napisz nam o swoich odczuciach tak 3 miesiace po tym jak kupka funtow sie skonczy...

do zjebów tutaj piszących wyjechałem już 4 lata z tego padła jakim jest UK mam się z***biście !! kasa się przydała bo kupiłem dom ,auto i na koncie jest spora sumka pracuję żona również zarabiamy to czego potrzebowaliśmy zdobyliśmy w ciągu 6 lat będąc w tym k****idole angolskim teraz żyjemy spokojnie stać na normalne życie urlopy 2 x w roku i jeszcze z tego co zarabiamy odkładamy :) Zatem do płycizn intelektualnych które to poza miernym bytem w UK nie zauważają że życie ma się tylko jedno ! Nie wracajcie plisss :D Bo nam tu dobrze gdy was nie ma ,więcej zostaje dla nas :)

Spokój ducha osiągnięty w Polsce, pogoda ducha i optymizm az kipią z twoich wypowiedzi:) Nadal nie możesz przeboleć tych sześciu wyjętych z życiorysu lat, kiedy się szmaciłeś na własny dom? Na fasolkę w pomidorach i kulki mocy nie możesz pewnie nadal patrzeć? Młodość zeszła na pogoń za kasą, coż, i tak bywa - przynajmniej teraz wiesz, że życie ma sie jedno i trzeba korzystać z każej chwili:)

a ty nadal się szmacisz ale wiesz dlaczego? bo szmata która już była szmatą to szmatą pozostanie :)

O

do zj**ów tutaj piszących wyjechałem już 4 lata z tego padła jakim jest UK mam się z***biście !! kasa się przydała bo kupiłem dom ,auto i na koncie jest spora sumka xxx aaaaaaa ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha!!!!!!!

NIGDY się nie zeszmaciłam, przykro mi, już od dawna wiem, co jest ważne a co mniej.

Pomijajac wasze wypowiedzi, ktorych nie chce nawet komentowac, chcialam cos skrobnac do autora. Jesli chcesz wracac , to wracaj teraz. Moje dzieci chodza juz do szkoly, Maja tu przyjaciol, rodzine i dom. Gdybym teraz wrocila byloby im bardzo ciezko. Ja wyjechalam do Niemiec w zastepstwie za kogos tylko na trzy mieisace...najpierw. Jestetm tu juz 12 lat. Zakochalam sie i kocham mojego meza. Jest Niemcem. To byl moj swiadomy wybor, ze jesli chce byc z nim, to decyduje sie na zycie w Niemczech. (ze wzgledu na prace) Jestem tu szczesliwa, bo tu mam rodzine, dom. Nie zarabiamy kokosow, ale mnie nie o pieniadze chodzi, bo gdyby o to chodzilo to szukalabym odrazu bogatego ;) Sama sobie zadaje pytanie, czy tesknie za Polska? Chyba juz nie. Przyjaciele sie wykruszyli(naszczescie nie wszyscy). Kazdy zajety swoimi sprawami... Mama mnie czesto odwiedza... Ja jezdze do Polski co dwa lata, glownie na siwta. Nie czuje sie emigrantka. Mieszkam tylko daleko od domu rodzinnego . Rownie dobrze moglabym przeprowadzic sie z Krakowa (mojego miasta) do Gdanska. Jestem Polka mieszkajaca w Niemczech i tyle. Nie zastanawiam sie nad tym. Ludzie sa wszedzie tacy sami. Sa biedni i bogaci, dobrzy i zli, wscipscy i serdeczni... od nas zalezy z kim sie zadajemy. Mnie sie wydaje, ze ogolnie wszedzie sie pogorszylo. Stres , pieniadze, zabieganie... to juz choroba na skale swiatowa. Ludzie zapominaja co jest tak naprawde wazne.

MartaGosc - swietnie napisane. Pozdrawiam a NY.

Jestesmy na stronie nr 19, a na palcach tylko jednej moglam naliczyliczyc komentarze, ktorych autor wykazal sie czytaniem narzuconego tematu ze zrozumieniem. Czy jest ktos na tym portalu kto panuje nad ta dyskusja? Dlaczego daje sie przyzwolenie na cos takiego? Uwazam, ze 90 % odpowiedzi powinna zostac usunieta, poniewaz z uwagi na druzgocaco niski poziom przekazu nie wnosi nic konstruktywnego do dyskusji. 90 % postow jest slepo ukierunkowana wylacznie na krytyke, jakby w zyciu tych osob nie dzialo sie nic dobrego (a wierze, ze na pewno az tak zle nie jest) - dokonuja oceny innych stawiajac siebie w swietle nieudacznikow zyciowych. Ewentualnie caly temat powinien zostac zamkniety by uniemozliwic dalsza samodestrukcje 90% autorow tutejszych wpisow. Dziekuje.

Wyjechlem z Polski w lipcu 1981 do Niemiec. Od 2012 przyjezdzam regularnie na 10-14 dniowy, taki nostalgiczny urlop w moje strony (gorny Slask). Na stale bym juz jednak do Polski nie wrocil. Nie moge powiedziec, aby ludzie w Polsce byli wyjatkowo nie uprzejmi. W wielu sklepach ekspedientki rowniez sie usmiechaja. Bedac na urlopie jezdze regularnie autobusami i tramwajami, chyba ze mi sie wyjatkowo nie chce to biore taksowke. Jedno moge powiedziec: ani razu nie spotkalem w srodkach komunikacji ludzi ktorzy by "smierdzieli" Pozdrawiam - Marek

5-6 Mieszkan w gotowce. Chcialbym zeby odpowiedz byla taka prosta. Bylem ostatnio w Szczecinie i widzialem mnostwo ogloszen na wynajme lub sprzedam. Troche to brzmi desperacko. Nie jestem pewien czy 5,6 lub nawet 10 mieszkan zapewnia Ci byt. Mozesz byc za to tanszy na rynku pracy bo nie bedziesz mial kredytu. Moja teoria jest taka: Polskie mniej prezne miasta jak Szczecin, Kielce itp czeka to co sie stalo w bylym NRD. Ludzie wyjechali masowo na zachod i mnostwo blokow i domow stalo puste az do tego poziomu ze mysli sie o ich wyburzeniu albo Polacy biora je za bezcen. Ja bym specjalnie nie pchal wszystkiego co mam w mieszkania, chyba ze w centrum W-wy ale tam juz nie bedzie 5-6 ciu mieszkan za te pieniadze. Zostan rolnikiem, kup ziemie i zyj z dotacji, przynajmniej ziemia zostanie w Polskich rekach.

ludzie ktorzy pisza zewrocili do polski po 4 i wiecej latach nienawidza uk sa po prostu zalosni ;) jak mozna na sile siedziec w obcym kraju tyle lat ?tylko dla pieniedzy? ja tego nie rozumiem ... pozdrowienia z uk jestem dwa lata wroce moze za 10 moze wcale czuje sie tu naprawde dobrze :) moze czulbym sie inaczej gdybym nie mial 450 f na rekeco tydzien nie wiem

Chlopaku jezeli jestes tutaj tylko dwa lata to sie nawet nie odzywaj. Jeszcze jestes w szoku popodrozowym, i nawet nie zdarzyles sie dobrze rozpakowac. Pomieszkasz troche dluzej, albo zalozysz rodzine i zobaczysz jak wtedy bedziesz spiewal.