Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa się obraziła na nas.

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 15 tyg ciąży. W piątek miałam USG genetyczne. Lekarz potwierdził, że na 100% synek. W sobotę powiedzieliśmy rodzicom, że będą mieli wnuka. Moi rodzice zachowali się normalnie, teść także, ale teściowa się obraziła. Uważa, że powinna wcześniej wiedzieć o tym, że jestem w ciąży. Czy faktycznie powinniśmy poinformować ich wcześniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro poinformowaliście rodziców i teściów o ciąży w tym samym czasie to po prostu olej teściową. Głupia baba i już :o Co innego gdyby Twoi rodzice wiedzieli parę tygodni wcześniej,to jeszcze jakoś mogłoby zrozumieć się ten foch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama podejrzewała, bo wykonywałam praktycznie cały czas, ale nie potwierdziliśmy ani nie zapraszaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymiotowalam miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i trochę miałaracje zachowujesz siejakjaks nastka 15 tydzien to późno zeby tesciowa sie doweidziała pewnie ludzie juz dawno wiedzieli sąsiedzi a tesciowa siena joncu dowiedziała od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd mieli widzieć sąsiedzi itp. no skąd ? Mieszkamy w innych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moja Mama i tata dowiedzieli się wcześniej (8t.c) a rodzice męża do tej pory nie wiedzą i zamierzamy się pochwalić bo mam za sobą szczegółowe badanie które potwierdziło że jest wszystko ok (jestem w 21 t.c). Oczywiście mieszkamy za granicą bo gdyby było inaczej dowiedzieliby się wcześniej widząc mój brzuch :D. Z pierwszym dzieckiem było jeszcze lepiej bo dowiedzieli się w 25 t.c a moja Mama też na samym początku. Zwyczajnie takimi sprawami chwalę się jak najpóźniej ale mojej mamie nie umiałabym nie powiedzieć, to jest wyjątek który rozumie nawet mój mąż :). U nas nikt się nie obrażał, wszystko było w porządku, wszyscy zadowoleni. Twoja teściowa widać jest bardzo dziecinna, niech weźmie przykład z mojej teściowej, jaka wyrozumiała kobieta :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 19 t.c i dopiero co powiedzieliśmy teściom. Moi rodzice wiedzą już od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" bo mam za sobą szczegółowe badanie które potwierdziło że jest wszystko ok (jestem w 21 t.c). " czy moglabys napisac, gdzie mieszkasz za granica i jakie mialas badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ty, nie przejmuj sie tesciowa, to ty decydujesz kiedy powiadomic rodzine o swojej ciazy. glupie babsko,pewnie poczula sie zazdrosna, czy co..albo ma menopalze i troche swiruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:"Ja jestem w 19 t.c i dopiero co powiedzieliśmy teściom. Moi rodzice wiedzą już od dawna." Nigdy nie zrozumiem dlaczego tak wiele z was traktuje teściów jako tych gorszych rodziców . Naprawde przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o masakra no tak,teściowej po każdym seksie powinnaś pisać że możesz być w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież autorka rodzicow i tesciow poinformowala w tym samym czasie a po drugie nie porównujcie rodzonej matki do tesciowej, to nigdy nie jest to samo( zdarzaja sie wyjatki gdzie tesiciowe sa lepsze od matek ale to wyjatki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas akurat tesciowa dowiedziala sie tydzien wczesniej, niz moi rodzice, bo akurat tak sie widzielismy. Moj maz pewnie mialby zal, gdybym moim rodzicom powiedziala, a jego mamie nie. Tak sobie mysle, ze moja mama tez pewnie mialaby zal, ze pozno jej mowie o ciazy, wiec i tesciowa taki zal miec moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale cudnownie ! Obraziła się stara ropucha i będziesz miała święty spokój ! Gratuluję i zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój autorko , ja podczas wizyty mojej mamy robiłam test w 6 t.c bo Mama jest mi na tyle bliska że niewiele przed nią ukrywam a takie wydarzenie możliwa ciąża cieszyła nas obie . Obecnie jestem w 18 t.c i teściowa i teść jeszcze nie wiedzą bo z mężem uzgodniliśmy że powiem jak będę pewna że już chcę być traktowana jak ciężarna :D. Oczywiście wogóle nie chciałabym być tak traktowana ale od dwóch lat teściowa wisi nam na karku kiedy będzie wnuk, wnuczka i że jak tylko okaże się że jestem w ciąży to mam powiedzieć bo ona musi takie rzeczy wiedzieć. Pewnie będzie rozczarowana ale i przekona się że nie liczyłam się zbyt mocno z jej nakazem i że ciążę traktuję przedewszystkim jak sprawę swoją i swojego męża a nie sprawę całej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja i on
Byc 4 miechy w ciazy I nic nie powiedziec Rodzinie ? Kto was kultury uczył , potem żale ze teściowa nie dała nic, ze sie nie interesuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D czy to o kulturę chodzi? Nie wiem, chyba prędzej o ignorancję wobec teściowej a to się bardzo często zdarza, czy słusznie czy nie to wiedzą najelpiej autorki swoich wpisów ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecinada i niedojrzałość az od was bije...wasze matki są tak samo głupie jak wy bo nie nauczyły was szacunku i relacji z drugim człowiekiem. Macie takie tesciowe na jakie zasluzylyscie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiedziałam teściowej w 4 tc, 2 dni po moich rodzicach (odległość 200 km)... i żałuję, tyle stresu przez nią mam, teraz zaczęły się sceny zazdrości o synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Co wy w ogóle piszecie? A zastanowiłyście się nad tym, że 20% ciąż ulega poronieniu w I trymestrze? Ja przy pierwszej ciąży powiedziałam w 6tc wszystkim (rodzicom i teściom) a 2 tygodnie później miałam zabieg łyżeczkowania. O ile moi rodzice byli wspierający, ale pozostawiający przestrzeń dla nas do tego by przeżyć ten czas w spokoju, to teściowa darła się przez telefon, żeby nie wykonywać zabiegu, bo dziecko może cudownie zmartwychwstać. Pisała smsy, że widocznie Bóg tak chciał i to nie jest strata, a ona miała zabiegi łyżeczkowania (nie z powodu utraty ciąży, tylko wskazania medyczne) i jakueż to jest aj waj? Teraz dowie się w nagrodę ostatnia- czyli w 20 tc. Masz prawo powiedzieć wtedy, kiedy masz 100% komfortu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość Kasia napisał:

Co wy w ogóle piszecie? A zastanowiłyście się nad tym, że 20% ciąż ulega poronieniu w I trymestrze? Ja przy pierwszej ciąży powiedziałam w 6tc wszystkim (rodzicom i teściom) a 2 tygodnie później miałam zabieg łyżeczkowania. O ile moi rodzice byli wspierający, ale pozostawiający przestrzeń dla nas do tego by przeżyć ten czas w spokoju, to teściowa darła się przez telefon, żeby nie wykonywać zabiegu, bo dziecko może cudownie zmartwychwstać. Pisała smsy, że widocznie Bóg tak chciał i to nie jest strata, a ona miała zabiegi łyżeczkowania (nie z powodu utraty ciąży, tylko wskazania medyczne) i jakueż to jest aj waj? Teraz dowie się w nagrodę ostatnia- czyli w 20 tc. Masz prawo powiedzieć wtedy, kiedy masz 100% komfortu. 

Zgadzam się, jest bardzo dużo poronien. Moja teściowa jest plotkara i właśnie dlatego bym jej tak szybko nie powiedziała bo najpierw wszyskim by rozpowiedziala o ciąży a potem o poronieniu. Wolałabym w miarę długo zachować dla siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Olać. Obraziła się? trudno, od tego się nie umiera. Przynajmniej przez jakiś czas zaoszczędzisz sobie kontaktów z ...ką. 

Co trzeba mieć w pustym łbie, żeby zamiast cieszyć się ciążą całą uwagę skupia na tym kiedy się dowiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mojej mamie powiedziałam, że okres mi się spóźnia więc wiedziała od razu a teściowie w 16 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Teraz powiedzialabym dopiero Po 12 tygodniu, zeby nie zapeszac... w dwoch pierwszym ciazach, zaraz Po zrobieniu testu powiedzialam- ja swoim rodzicom, a maz swoim

pamietam jak dziś, jak maz powiedział swoim rodzicom o mojej ciąży, byliśmy pół roku po ślubie, a ona czy to nie za wcześnie i z pretensjami do nas, ze najpierw dom, ze praca....😢

mielismy po 29-30 lat a potraktowała nas jak gówniarzy.. Teraz Jestem starsza i mądrzejsza i dopiero po 3 m- cach bym powiedziała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×