Czy niemowlaka może ojciec zabierać sam ?

le właścieie DLACZEGO nie chcesz, żeby zabierał dziecko do siebie? Jest nieodpowiedzialny , krzywdzi jakoś dziecko, naraża na niebezpieczeństwo, nie opiekuje sie...czy raczej Ty sobie po prostu nie wyobrażasz???

te tesciowe zawsze tak, pamietaj ze sad bierze zawsze pod uwage dobro dziecka, ty za kazdym razem musisz widziec co dzieje sie z dzieckiem, byc wtedy przy nim, ona jest za malutka by on sobie tak ja zabieral

Właśnie, potrzebuje pilnej porady na już. Pozew o alimenty napisała mi adwokatka, ale tylko o alimenty zaledwie 10 dni temu. Teraz myslę, czy w tamtym wniosku nie powinnam wnioskować o to aby wizyty ojca lub u ojca dziecka były tylko w mojej obecności. Nie mogę do adwokatki już zadzwonić, bo wyjechała na 2 tygodnie na urlop.

tylko w twojej obecnosci i musisz napisac dlaczego tylko w twojej obecnosci, jescze mi napisz czy on cos dawal do tej pory na dziecko

jesli on do tej pory nie dal grosza na dziecko i jesli nie bedzie dawal, to nie ma prawa zabierac dziecka

w przypadku tak malych dzieci wizyty odbywaja sie przy matce

Nie bedę odpisywać na nie logiczne posty. Czy ojciec krzywdzi dziecko ???? a czy ja to mam wiedzieć co będą wyrabiać z córką ? pewności przecież żadnej nie mam, bo miałoby mnie wówczas nie być przy dziecku. On ma jeszcze starszego brata, tam przychodzą do ich domu różne osoby. Ojciec jak pisałam ma inną kobietę - równolatkę. Nota bene zakolczykowaną i agresywną ( czytałam na portalu Jej posty do innych, dużo w nich słów niecenzuralnych ) ma ulubione tematy : filmy o bijatykach i pseudo kibicowaniu. On z resztą sam jest fanem meczów.

"Ojciec" mam na myśli. Mój były.

to ze ona ma kolczyki to sad nie obchodzi, ty musisz przekonac sad by wizyty odbywaly sie przy tobie, musisz powiedziec ze tak malutkie dziecko wymaga ciaglej opieki mamy, karmienie musi byc odpowiednie, sterylizacja, czystosc, musisz przekonac sad, kazdy post bierz pod uwage, ludzie dobrze ze zadaja pytania, ty malo piszesz, teraz se okazuje ze masz juz duze dziecko z nim

Jakie duże ? Córeczka ma 2,5 miesiąca

czyli macie dziecko i napewno on ma pojecie jak sie zajmowac bo opiekowal sie starszym, czyli razem troche przezyliscie, wazne jest to czy on wogole placi na dzieci, bo jak nie placi to moze miec duze ograniczenia

tu ludzie chca ci pomoc i nerwy ci nic nie dadza, trzeba docenic ze ktos zainteresowal sie toba tutaj,

Ale dziękuję o tę radę i wezmę to pod uwagę, że to nie ważne jaka jest Jego partnerka lecz jaka jestem ja bardzo potrzebna dziecku.

sorry a po ci adwokat do składania wniosku o alimenty adwokat nie potrzebny i sama możesz złożyć wniosek w kwestii widzeń ,to jest małe dziecko i masz prawo zastrzec sobie że chcesz towarzyszyć dziecku podczas wizyty nawet w domu u ojca dziecka ale rozumiem że nie chcesz czyli pozostaje wizyta u ciebie i wówczas sam ojciec i dziadkowie albo na gruncie neutralnym w parku w kawiarni wówczas niestety też może być tam gdzieś owa pani .,Ojciec dziecka ma pełne prawo do zabrania go bo ma prawa rodzicielskie do dziecka ty możesz sie zasłaniać jedynie tym że karmisz ,on tego nie wie i chyba nie będzie sprawdzał .On i dziadkowie mogą zobaczyć dziecko ale ustal te warunki u ciebie ale wcale bo karmisz ,mało tego zadzwoniłabym sama do tych dziadków i ich zaprosiła kiedy tylko sobie życzą przyjechać przy świadku ,siostrze koleżance ,sąsiadce niech widzą że masz świadka że nie utrudniasz kontaktów .Potem ojciec wywlecze że utrudniasz widzenia i będzie afera a nie potrzebna bo dziecko na tym też traci ważny jest kontakt z ojcem .

tak, bo sad nie wezmie pod uwage ze ona ma kolczyk i ma dziwne towazrystwo, moj ogladal pornusy z kolegami przy dziecko i sad mial to gdzies, wiec pisze jak z emna bylo,

Ktoś błędnie wywnioskował, że są jeszcze inne dzieci ? Ależ nie. To moja pierwsza córunia. On jest również pierwszy raz ojcem. Nie jesteśmy małżeństwem.Parą byliśmy zaledwie rok.

ja bym sie bala własnemu męzowi zostawić dziecko na kilka godzin a co dopiero facetowi któremu kompletnie nie ufam. a nie możesz po prostu powiedzieć że dziecko jest za małe żeby sie rozdzielac z matka? taki logiczny argument nie trafi do niego?

dziecko to noworodek jeszcze, kazdy c***isze ze tak malutkie dziecko potrzebuje mamy, jej stalej opieki jej, i nie przyznawaj sie ze juz nie karnisz, karnienie piersia to twoj atut, jesli powiesz w sadzie ze dziecko pije z butli bedziesz miala gorzej

no wyzej ktos napisal ze jest jeszcze starsze dziecko

Ktoś wyżej napisał że przy takim małym dziecku wizyty przy matce ,otóż nie to zależy od dobrej woli matki ,mój brat ma dziecko z dziewczyną i tak samo byli ze sobą po urodzeniu parę dni bo ktoś mu głupot nagadał że to nie jego ale moi rodzice zawsze małą zabierali od małego miała chyba z 3 mies jak pierwszy raz przyjechała i tak co weekend na cały weekend miała u nas łóżeczko i wszystko co potrzebne ,jej mama chętnie oddawała .W sumie szkoda bo dzieciak sie przyzwyczaił rodzice ,brat też a po latach brat zrobił w końcu badania i faktycznie nie jego ,ale nasz stosunek nie zmienił się dziecka młoda ma teraz 14 lat .

Ojciec ma takie samo prawo do dziecka jak ty.Powinnien zabierac mala do siebie zeby umacniac wiezy.Ty masz problem ze soba i zaakceptowaniem tego ze dziecko to nie twoja wlasnosc.On jest ojcem.I skoro poszlas z nim do lozka to chyba nie jest patologia.Ty jestes bardzo nieodpowiedzialna ze zrobilas sobie dziecko z facetem ktory nie mial zamiaru byc z toba.Zafundowalas dziecku zycie w rozbitej rodzinie to teraz przynajmniej nie ograniczaj kontaktow ojcu.

Z punktu widzenia prawa może Pani wystąpić do Sądu o ustalenie i skonkretyzowanie zasad kontaktów ojca z córką. W sytuacji, kiedy dziecko jest jeszcze zbyt małe i niezwiązane w emocjonalny sposób z ojcem, Sąd mając na względzie dobro dziecka ustali kontakty ojca z córką w sposób jak najwłaściwszy dla dobra dziecka. Może pani wnosić np. o to, aby kontakty z dzieckiem odbywały się w Pani obecności lub miejscu zamieszkania do czasu, aż dziecko nie nawiąże kontaktu emocjonalnego z ojcem.

On je zriobił ma takie samo prawo jak ty głupi babiszonie :o

17.37 i 17.40, macie odpowiedz z pewnoscia prawnika wiec sie nie wymadrzajcie,

Ojciec to ma prawo do kluczowych decyzji jak wybór szkoły czy wjazd na stałe za granicę, do widzenia dziecka, widywania które ustali sąd / zazwyczaj prędzej do ograniczeń o ile nie rokuje/ oraz do płacenia alimentów!!! Nie daj się autorko zastraszyć.

to naturalne ze matka boi sie o dziecko, same byscie sie baly

17.46, on ma tez prawo do widzen wiec nie mydl oczu autorce, musi wiedziec ze sad wyznaczy widzenia, ona musi liczyc sie z tym, ze sad rozniez patrzy na uczucie ojca, ja tak mialam i z pewnoscia nie zabroni ojcu widywania z dzieckiem ale jakie to beda widywania to okresli tylko sad,

17.46, to sad postanowi do czego TEN ojciec ma prawa, tylko pijak narkoman i takie tam patologie nie moga widywac dziecka,

Autorka mówiła, że nie zabrania widzeń z dzieckiem. Niech do woli sobie z tego korzysta ale ABSOLUTNIE NIE BEZ OBECNOŚCI MATKI. Toż to maleństwo a nie na przykład 5,6,7 i więcej latek, który już orientuje się czy ktoś robi mu krzywdę czy nie. Mało to się słyszy o zwyrodnialcach wśród najbliższych?

albo czy tamta jego nowa paniennka nie bedzie chciała sie pozbyc i uszkodzic tego dziecka z czystej zazdrosci???