siostra wynajęła niańkę na chrzest córki powiedziałam do niej, że zawriowala a

ona po mnie pojechała, że to jej sprawa.. ona chce mieć spokój, zjeść, wypić itp. a że wszystko się odbędzie w wystawnej restauracji to żeby przypadkiem mała jej nie wybrudziła..czy to normalne bo ja uważam, ze to chore

no i co w tym złego .

czy to nie chore, że obca baba będzie się opiekowała małym w tak ważnym dniu..są babcie, dziadkowie, chrzestni, rodzeństwo rodzice więc po jaką cholerę

sama jesteś chora głupia baba, wchodzisz innym w życie z butami :o

to jest impreza dla dziecka czy dla starych którzy przyszli za darmo się nażreć i napić w spokoju

kto bogatemu zabroni :D

Z jednej strony dobrze pomyslala,autorko wedlug twojego toku rozumowania to lepiej zeby dzieciak byl sam w pijanym towarzystwie

chrzci się dziecko ale impreza jest dla starych aby się mogli nażreć, napić i udowodnić kto jest lepszy w spokoju, co, nie wiedziałaś :o

babcie ciocie i inni goście są po to aby świętować i nie ma nic złego w tym że siostra wynajmie niańkę dla mnie super pomysł .Nie koniecznie po to aby mogli się nachlać ale posiedzieć pogadać a nie co chwilę latać do dziecka i sprawdzać czy jest ok .

od kiedy na chrzcinach stawia się alkohol? znam rodziny z różnych domów, wódke stawia tylko patologia na imprezach dzieci. przykro mi autorko że jesteście z takiej rodziny.

no chyba wiadomo, prowokatorko, ze impreza nie jest dla niemowlęcia tylko dla "starych", tak samo stypa nie jest dla nieboszczyka, bo on nie ma z niej żadnego pożytku, tylko dla rodziny i znajomych. siostra bardzo dobrze pomyślała- będzie mogła pogadać i zjeść jak człowiek, a nie latać koło niemowlaka albo spychać czarną robotę na babcie

a ja nie widzę aby autorka napisał że napić sie alkoholu ,wiec dlaczego obrażasz ją i jej rodzinę nazywasz patologią ,napisała słowo wypić ale nic po za tym . Wypić można kawę w spokoju .

ty od tej wódki, to chyba sama miałaś patologię w domu, bo u mnie piło się alkohol, ale nikt się nie upijał ani nie leżał pod stołem. wino czy drinki, to normalny dodatek do takiej imprezy. to jest impreza dla dorosłych, a nie kinderbal

Gość 14:32 chyba cię p******** Jaka impreza dla dorosłych? Jaki normalny dodatek to takich imprez? To jest sakramentalne święto dziecka. Nie powinno być żadnego alkoholu. Na komunii też flachę postawisz, żeby sobie goście drinka zrobili? To nie wesele i nie impreza sylwestrowa.

głupie to, ale w sumie jej sprawa i nic nie zrobisz :P

Chyba nie bylyscie navchrzcinach....bobas bedzie w centrum uwagi.kazdy go bedzie bral na rece robil sobie z nim zdjecia.bral na kolana.na spacer po lokalu i po co nianka.chrzciny sa okazja do kontaktu z dzieckiem a jak wiadomo babcie i ciotki takiej okazji nie odpuszcza...

Dokładnie megitka. Ciocie nie ciocie, babcie, dziadkowie wszyscy się nad dzieckiem w takim dniu roztkliwiają i dziecko chodzi z rąk do rąk. Siostra autorki taka biedna, musiała zamówić imprezę w restauracji i jest zmęczona. Nie wiem po jaką cholerę jej niańka, chyba, że faktycznie chce zamiast chrzcin, imprezę na modłę urodzinową odprawić.

No ja byłam na chrztach i pierwsze 10 min po fotce i koniec żadnych cmokań i zdjęć ,mój nawet fotek nie ma bo był zmęczony i położyłam go nikt się nie domagał dziecka na kolana spać i rodzina raczej normalna widzą że to jest dziecko a nie kukła do fotek i całowania i musi odpocząć nikt dziecka z rąk sobie wyrywał .Młody spał w drugim pokoju .

Ja bym tak nie zrobiła ;) Ale też mi nic do tego kto jak postępuje. Jej "impreza" - jej dziecko - jaj kasa - jej decyzja ;)

Ja pierdziele nie zazdroscie tak,te co tak gadaja ze to impreza dla dziecka a nie popijawa same by chetnie poszly za darmo na takie chrzciny zeby sie najesc i napic

Taka jest polska mentalnosc,aby sasiad,kolezanka itd.mieli gorzej ode mnie