Macie może sąsiada w bloku który gra na pianinie fortepianie

Kiedyś piętro wyżej, 3 razy w tygodniu okolo godziny 18stej ktoś grał na skrzypcach, mi to absolutnie nie przeszkadzało. tak samo jak pianino by mi nei przeszkadzało ani gitara, nieważne akustyczna czy elektryczna bo mój maż gra to przyzwyczajona jestem

a ja kocham muzyke- mam to samo:(

a ja kocham muzyke- mam to samo:(

na sama myśl już wstapila we mnie agresja

Choć nie powiem ale trudne sprawy to lubię sobie obejrzeć, tylko ta sędzina mnie wkurza bo się mądrzy i pokazuje co to nie ona.

grajcie sobie w przeznaczonych do tego salach pomieszczeniach, tam gdzie ucza sie grac, ludzie maja w domach swoich takie zajecia ze musza miec cicho, trzeba to uszanowac, halas jest bardzo destrukcyjny

Fortepianu za ścianą nie mam, ale za to mam 3-miesięczne trojaczki:/ MASAKRA!

Nasze pianino nikomu nie przeszkadza, bo mieszkamy w domu. Kiedys mieszkałam w bloku,u sasiadow dzieci mogly się drzec, ciagle jakies wojny, awantury, glosna muzyka, nic mi nie przeszkadzalo. Tylko te glosne tv doprowadzalo mnie do szalu.

wspolczuje trojaczkow, bo napewno non stop napierniczaja te nieszczesliwe dzieci, jesli by byly szczesliwe by nie ryczaly

a seks tez slyszycie? ja mam u gory psychola malpe, zacchowuje sie jak malpa, odglosy ma szatanskie, rzuca czyms, moze zona rzuca, ciagle robi jakies takie u u u, jak malpa

trudne sprawy he he co za podszyw ;) tym to można by mnie torturować. Przywiazac do krzesła, wlaczyc glosno i najlepiej z mega basem. Wolalabym ciecie zyletka ;)

No masakra! Wyprowadzam się za 2 tyg gdzie indziej bo już nie daje rady:/ Jedno przestanie ryczeć, drugie zaczyna, trzecie w międzyczasie straszne!:/ Już nawet odróżniam ich płacz, nie wytrzymam tu dłużej:( Chodzę jak ćpun, tak się nie wysypiam:(

Mialam sasiadke, ktora strasznie klela i ciagle opowiadala o swoim zyciu intymnym kolezankom przez telefon, a rozmawiala bez przerwy :)

Seks sasiadów, a raczej ich "chodzące" i skrzypiące łóżko też słyszę:/

kiedyś miałam taka sosiadke, stara cholera, zaciagala ukraina i strasznie ludzi wyzywala z balkonu. Wszystkich to w bloku denerwowalo, mi się podobalo, plakalam ze smiechu, takie teksty miała ta babcia.

ja slysze jak sasiadka krzyczy podczas seksu, ostanio jej facet tez krzyczy i teram moj chce zebym ja krzyczala, istny cyrk

15.57, mi tez by sie podobalo, cos innego hahaah, innych rzeczy nie lubie, no ciaglego halasu, noj sasiad codziennie cos wierci, ale babka na balkonie moglaby byc haha

15.51, wspolczuje ci naprawde tych trojaczkow, nie dziwie sie ze chcesz sie wyprowadzic, ta masakra potrwa kilka lat a potem jak beda duze beda tez halasy, czyli ciagle cos

Do tych trojaczków doliczyć jeszcze trzeba ich 3-letnie dziecko, chłopczyka. Istny potwór! Mam wrazenie że to dziecko ma jakieś adhd! Kuczę wali w ściany, tłuczę się no istny horror! Nikomu nie życzę takich sąsiadów.

ja mieszkam w bloku i tak, za sciana mam seks, za sciana druga mam religijne uzdrawianie chorej osoby, to jest masakra, na gorze ciagle ktos wierci, i wyje pies non stop, blok kolo mnie-para drze mordy na sibie, taki tekst np, zniknij k***a czlowieku i takie tam, kilka klatek dalej awantury ktore trwaja kilka godzin

ja peirnicze wspolczuje ci, szok, i jeszcze trzylatek do tego, to razem czworka rozdartych bachorow, naprawde wyprowadzasz sie? tylko podpytaj w nowym bloku jacy sa sasiadzi bys nie wpadla z deszczu pod rynne

to była istna wariatka, jest nadal, bo jeszcze skubana zyje. Mnie tez nie oszczedzila, chociaż bylam dla niej mila, wiem z kim lepiej nie zadzierać ;) siedze sobie kiedyś w domu, a tu do drzwi policja mi się dobija. naslala na mnie dzielnicowego, ze ja jej niby jakas brudna wode leje z góry na jej balkon i okna. Wysmialam go, ze policja to ma meeega niebezpieczna prace,az się chłopina czerwony zrobil

u mnie na klatce ciagle kloca sie sasiedzi, wzywaja policje a ja i inni przy okazji slyszymy wszyscy i nam serce wali co sie dzieje

haahhaah policja ma niebezpieczna prace haah, fajny tekst, nade mna ktos mieszkal kto mi lal wode jak kwiaty podlewal, mi to nie przeszkadzalo, fajnie bylo slyszec stukanie wody o parapet zewnetrzny, mogli troche delikatniej podlewac no ale coz, nie bede klocic sie o podlewanie,

hej ludzie a wy dzieci nie macie ? co tak jedziecie po tych trojaczkach ? widze, ze jak wejdziecie na temat "wstrętnych bachorów" to nie możecie skonczyc. Skad w was tyle jadu ? Wy tez kiedyś byliście dziecmi... ale, wiem wiem... wy byliście istnymi aniołkami :P

tyle, ze ja zadnych kwiatow nie miałam i do dziś nie mam pojęcia o co jej chodzilo.

ja bylam aniolkiem i nadal jestem a co? mam mnie dobrze wychowala bym byla cichutka i moje dzieciatko tez jest cichutkie i kochane

moze ta baba chora psychicznie i sobie wymyslila , albo ktos na samej gorze lal cos z okna, moze to taka awanturnica, ktora zyc nie umie bez awantur i nienawidzi nawet samej siebie

16.13, jakbys miala taka czworke dracych sie dzieciakow za sciana tez bys weszla na forum i chciala sie wyzalic,

a ja kocham muzyke Uwierz że i Ty po pewnym czasie miałabyś dość. Tam na okrągło sa krzyki i płacze. Studiuje i pracuję więc chce mieć trochę ciszy po cięzkim dniu! Nie robię im problemu z tego powodu tylko się wyprowadzam i już nie mam zamiaru się dalej męczyc.