Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama nastolatka 13

Słowa nauczycielki do dziecka

Polecane posty

Gość mama nastolatka 13
Stara Zdzicha...a co? Ciekawosc Cię zzera? Nie badz taka wscibska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Oczywiscie...jesli zechcę to nawet ksiazkę napiszę z dedykacją dla Ciebie Stara Zdzicha...Musisz byc naprawde stara i masz staroswieckie podejscie. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zdzicha
Siostra ma córkę w gimnzajum. Dzieci w necie bardzo dziwne rzeczy znajduja i wypisują na siebie. Ja Ci z serca radzę. Zrobisz, jak uważasz. Chyba chodzi Ci o dobro dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamuśka nie zrozumiała aluzji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam,że nie miała prawa w ten sposób oddzywac się do dziecka i niema wzne jaki jest i co zrobił.Nie wspominaj dziecku,że w tej sprawie masz zamiar udać się do szkoły,żeby nie czuł się za bardzo pewnie, bo Nie wiesz co się wydarzyło i być może Twoje dziecko nie jest bez winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zdzicha
To chyba prowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Ja nie napisałam ze dziecko jest bez winy. Ale chyba by sobie nie wymylił sam tego ze tak mu nauczycielka odpowiedziala. Bo niby po co?? Zeby miał przechlapane u nauczyciela...Ja wierze mojemu synowi. Gdybym za kazdym razem zakładała ze mnie okłamuje...to byloby to lepsze? Na pewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Nie zrozumiałam aluzji? Chyba ironii...Bardzo dobrze zrozumiałam ironie Starej Zdzichy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Zresztą jesli by mnie oszukał...to chyba wyjdzie to na jaw po rozmowie z naucziecielem co uczynic zamierzam. A wy pewnie swoim dzieciom nie ufacie i pozwalacie zeby ktos sie do nich tak odzywał i dawal im taki przykład...bo pewnie w domu same nielepiej sie zwracacie do swoich dzieci...majac ich za niewychowanych, niegrzecznych, i klamcow na dodatek...Przykre.Ale to wasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz wątpliwości, to znaczy że trzeba je wyjasnic a nie zgadywać i stawiac zakłady jak bylo. jesli nie podoba ci się zachowanie nauczycielki to załatw sprawę i nie dawaj milczącego przyzwolenia na jej dzialanie. Częśc nauczyciele (nie uogolniam) ta takie święte krowy, myslaże im wszystko wolno bo zostali do tego przyzwyczajeni i czuja się bezkarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po twoich wypowiedział widać, jak bardzo się cackasz ze swoim synalkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w dodatku często wyładowuja się na najsłabszych a nie na winnych, bo tak łatwiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
A co to znaczy cackanie sie????????? Moze mam mu powiedziec ze nauczycielka postapila super ????..Uwazam tylko ze kazdy zasługuje na jakis szacunek...rowniez dzieciaki w tym wieku a robienie z niego posmiewiska w calej klasie jest dla mnie niedopuszczalne i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Zwolenniczko konkubinatu ...faktycznie...dziekuje za uswiadomienie mi tego faktu...bez Ciebie nie dałabym rady:) Na kazdym forum tak wszystkim wszystko tlumaczysz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie wierzę
czytam i czytam i nie wierzę, ze aż tak można roztrząsać to, że nauczycielka COŚ TAKIEGO POWIEDZIAŁA twojemu synalkowi, naprawdę się z nim cackasz... nie chodzi o to że nauczycielka postąpiła słusznie ale bez przesady !!! No straszne mi poniżenie I co za każdym razem będziesz biegała w obronie synusia? kobieto nie rób z niego maminsynka .. no... daj sobie spokój. Był niegrzeczny dostał uwagę i już. wiedział za co dostał? wiedział. to po co się głupio pytał? No po co? żeby dalej w******ć nauczycielkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Ja juz tego nie rozstrzasam:) napisałam swoje a pozniej to juz tylko byly odpowiedzi:) Czytaj ze zrozumieniem skoro tak patrzysz i nie wierzysz:) Po to jest to forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie wierzę
czytam ze zrozumieniem i wyciągam wnioski m.in. takie, że jesteś zaślepioną, rozhisteryzowaną mamuśką, która rzuciła się do gardła każdej osobie, która miała czelność napisać że może jednak wina twojego bachorka była :-))))))))) i że nie koniecznie trzeba robić aferę ,że pani bzidko do dzidziuncia twojego powiedziała, oj zła pani zła, biedaczek teraz może mieć traumę do końca życia, najlepiej leć z nim do psychologa na sesje bo klasa taaaak się z niego śmiałaaa!!!!!!!!!! jak on to przeżyje???!!!!!! no jak !!! :-)))))))) i tak się wychowuje MAMEJĘ - a nie facetów nie popłakał ci się czasami ten twój dzidziuś?ile on tam ma lat ? 13 ? to już gimnazjum? tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
I jesli ktory kolwiek nauczyciel bedzie sie zwracał do mojego dziecka w ten sposob to odpowiadajac na twoje pytanie: tak...za kazdym razem bede interweniowała, bo ja tego nie toleruje i sama w zyciu nie powiedzialabym do zadnego dziecka w taki sposob. Ale Ty oczywiscie masz prawo myslec inaczej....Pewnie nic bys z tym nie zrobila...takie czasy ze rodzice coraz mniej interesuja sie swoimi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
Bachorka to moze ty masz:) Ja mam dziecko, syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie wierzę
wiem, wiem... leć wytrzeć pupcię dzidzi bo kupkę zrobił :-))) nawet nie zdajesz sobie sprawy, ze go krzywdzisz :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nastolatka 13
oczywiscie ja go krzywdze:)a nauczycielka daje mu dopiero szkołę zycia..i chroni go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia6misia
nauczycielka nic złego nie zrobiła, a ty jesteś przewrażliwiona. niektóre matki (mam na myśli głównie ciebie autorko) zesrały by się za swoimi bachorami i bronią na każdym kroku. Byłaś przy tej sytuacji? A może gówniarz ci kłamie? Zastanów się lepiej nad tym, albo zlej mu dupsko bo to by się należało za uwagę ze szkoły. Lepiej mu wyjdzie niż obrona smarkacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jak syn skomentował kolegę? Napiszesz czy się wstydzisz? MOżesz iść do dyrekcji, ale znając życie wyjdziesz na jeszcze większą idiotkę niż na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
a ja uważam że w szkole powinno byc jak kiedys:p za moich czasów a nie są one aż tak odległe to uczeń by się nie osmielił zapytac za co dostał uwagę... a w domu jeszcze dostałby ochrzan za to że był niegrzeczny.... a teraz nauczyciel głosu nie może podnieść bo lecą rozhisteryzowani rodzice bo dziecko czuje dyskomfort:/ szkoda że nie pomyslą że nauczyciel tez czuje dyskomfort nie mogąc nic zrobic z ich zachowaniem... może i nauczycielka polotem się nie wykazała ale to tez człowiek a nie cyborg... interweniowałabym tylko wtedy gdyby takie sytuacje się powtarzały i to tylko u jednego nauczyciela... ale tak??? powiedziałabym synowi że trzeba było siedzieć i nie gadać bo od tego są przerwy a przy następnej uwadze wyciagnę konsekwencje i już.... syn ma 10 lat więc coś już wiem o uwagach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej zacznij wychowywać swoje dziecko bo to jak się zachowuje w szkole świadczy tylko o Tobie jako o matce. Ja tam trzymam stronę nauczycielki. Dzieciak pewnie drwił sobie z niej do końca, o czym świadczy głupie pytanie: "za co dostałem uwagę?". Dobrze wiedział za co a głupio się pyta, tylko po to żeby dodatkowo nauczycielce nerwy zepsuć. Na głupie pytanie głupia odpowiedź jak to się mówi. Nauczycielka miała prawo się wkurzyć, skoro podlotek robi z niej idiotkę zadając takie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie wierzę
jeżeli ty go chcesz chronić przed nauczycielką która- głupio odpowiedziała -na głupie pytanie, to wybacz -ale ty naprawdę go krzywdzisz. przykre, że tego nie widzisz i nie chodzi o mówienie ci tego na złość, tylko tak obiektywnie, mogłaś wytłumaczyć synowi, że skoro wiedział za co dostał uwagę, to NIE POWINIEN, się głupio dopytywać, bo to świadczy o braku kultury, wychowania i szacunku. nauczycielka TEŻ się mogła powstrzymać-ALE robisz z igły widły!!! bez przesady... jak ja dostałam uwagę za głupie uwagi na lekcji to siedziałam cicho, bo wiem, za co ją dostałam, po co się wdawać w durne pyskówki? twój syn się w nie wdaje bo ma poczucie bezkarności już wie że mamunia się za nim wstawi- będzie gorzej niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam znajomą, która napisała skargę na wychowawcę w przedszkolu bo założyła jej synowi pieluchę, gdy ten któryś raz z kolei się zesikał. Zrobiła z tego aferę i babka pożegnała się ze stanowiskiem. Tyle tylko, że teraz ten synuś to straszna oferma życiowa. Mamusia nauczyła go, ze jak pani się narazi to wyleci z przedszkola/ szkoły. Niestety, ale gdzieś jej możliwości się skończyły a syn ma teraz poważne zaburzenia emocjonalne i nawet zaryzykowałaym stwoierdzeniem, ze także i psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sama twierdzisz, że każdy zasługuje na szacunek. Szkoda tylko że to motto ci przyświeca tylko wtedy kiedy chodzi o twojego synusia. Bo on ewidentnie tej nauczycielki nie szanuje. Już samo to, że dostał uwagę świadczy o tym, że nie umie się zachować i przeszkadza w prowadzeniu lekcji. Dodatkowo drwi z nauczycielki zadając durne pytanie, tylko po to żeby dalej jej grac na nerwach, a ty zamiast wytłumaczyć synowi, że źle zrobił to jezcze utwierdzasz go w przekonaniu że takie zachowania są ok. Twoj syn został potraktowany w taki sam sposob w jaki on potraktował nauczycielkę. z czym ty chcesz lecieć do szkoły? no z czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szacunek trzeba sobie zasłużyć. twoje dziecko nie szanuje nauczycielki, a ty wymagasz aby ona jego szanowała. lepiej naucz syna szacunku do starszych i nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×