Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama nastolatka 13

Słowa nauczycielki do dziecka

Polecane posty

Gość gość150
ja p*****le jaka ty autorko głupia :O mogę sie założyć, że to "za to że żyjesz" BYLO IRONIĄ. Twój debilny syn pewnie gadała/rozrabiał/grał na tel lub coś innego na lekcji więc dostał uwagę. I pewnie się BEZCZELNIE JAK NIEWYCHOWANY SZCZENIAK zapytał "za co?" mimo, że doskonale wiedział za co. Z tym, ze mając taką matkę ma się za świętą krowę i myśli że może robić wszystko. Odpowiedź nauczycielki bylą ironią ale jak widać ty i twój syn jesteście zbyt glupi by to pojąć (po kimś musiał odziedziczyć rozumek :) ). Ale mam dobre serduszko więc ci wyjaśnię. "Za to że zyjesz" interpretujemy w ten sposób: uwagi nie dostaje się za nic (czyli za życie) tylko za pewnie niezgodne zachowania, które musiał robić twój synalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie wierzę
No jak to z czym??? ona chce lecieć do szkoły bo się dzieci z synka śmiały!!! Został obśmiany!!! Nie rozumiecie? JEJ SYN został wyśmiany!!!!!!!!!!! jak jej syn komentował innego kolegę-- to spoko , no co ?? nic się nie stało, jak denerwował nauczycielkę głupimi, bezczelnymi pytaniami "No ale za co ja dostałem uwagę????????"- to też ok Ale jak nauczycielka odpowiedziała z nerwem-co rozumiem :-) za to ze żyjesz! to trzeba do dyrekcji biec!!!!! autorko załóż jej sprawę cywilną- mówię ci za zniesławienie synusia na forum szkoły :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja "uwielbiam" takie mamuśki jak autorka. takie matrony uważają, że dzieciak może nasrać nauczycielce jak świni do koryta, a ona nie ma prawa się odezwać, tylko zachować stoicki spokoj. z takim gnojem trzeba ostro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówcę - z gnojami trzeba ostro!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn robi idiotkę z nauczycielki przed całą klasą, najpierw jej przeszkadza w lekcji, a potem jeszcze drwi z niej głupim pytaniem, robi z niej głupią przed całą klasą. a ty go jeszcze bronisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj gnój przeszkadza nauczycielce i innym dzieciom (może są takie co chcą się czegoś nauczyć). wiesz co ja bym zrobiła? wzięłabym dziada do odpowiedzi i w trakcie tego jakby odpowiadał też bym mu przeszkadzała. na koniec by usiadł z jedynką i pewnie też byś na skargę przyleciała haha. zacznij lepiej wychowywac syna, bo do tej pory coś kiepsko ci to szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na twoim miejscu autorko poszłabym z synem do nauczycielki, żeby ją przeprosił. Nauczyciele już nie mogą nic zrobić uczniowi, ale uczeń może włożyć nauczycielowi wiadro na głowę... I zacznij wychowywać synka, a nie chować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
zwariowałaś gościu????? :P chcesz dziecko jeszcze bardziej upokorzyć:P??? a jak nabawi się traumy przepraszając nauczycielkę:/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bo mamuski mysla,ze nauczyciele sa od tego by wychowywac ich dzieci i naprawiac popelnione bledy wychowawcze.O cos takiego chcesz biec do szkolyi zrobic zadyme?teraz widac po kim synek sie wdal:kogos obrazac,przeszkadzac to w porzadku ale bron boze niech mi ktos powie cos co mi nie przypasuje,to ja wam pokaze.Zal,zal,zal.pl Powinnas syna zmusisc przede wszystkim do tego by przeprosil nauczycielke a nie jeszcze ona jego ma przepraszac.Ciebie to ugryzlo,ze mamisynus dostal uwage i czepiasz sie teraz wszystkiego by zemscic sie na nauczycielce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys powiedzialam do ucznia, ze gdybym miala takie dziecko to bylaby moja porazka. uwierz, mi ze z calej szkoly tylko on jeden chcial mi dokuczyc. szkoda, bo niektore dzieci byly fajne. piekny zawod,trudny.mialam uraz do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam na drugiej stronie ze czasy sie zmienily a ja jestem niedzisiejsza. 13 letni chlopak to nie male dziecko. Wiekszego wstydu mu narobisz rozwlekajac cala sprawe. jak by to olac to sie rozejdzie po kosciach. Najlepiej smiac sie z cala klasa, to resta uzna ze to fajne bylo, smieszne a nie jeszcze przysylac mamusie na skarge. W liceum siedzialam zgarbiona to mi nauczyciel miedzy lopatki przyladowal i nie lecialam do mamusi tylko sie wyprostowalam. Nasz kolega glupio komentowal na wos to mu nauczyciel na pytanie czy bedziemy strzelac odpowiedzial ze on to moze sobie postrzelac, w nocy pod kolderka. Wiem chamskie i bez szacunku ale kurde nie uwierzycie, kolega nie polecial na skarge do rodzicow. Rozesmial sie tak jak reszta klasy i skonczyl glupie pytania. Nauczyciel mial takie podejscie do dzieci. Pol zartem pol serio ale nas przywracal do pionu jak odplywalismy :D kolega ktory to uslyszal jest juz po 30 i nie ma zadnych problemow psychologicznych. Radzi sobie dobrze w zyciu, ma dobra prace i nie widac po nim traumy. Nie mowie ze pozwolic komus jezdzic po dziecku ale bez przesady zeby leciec na skarge majac 13 latka o jeden przypadek. Ja bym szczerze mowiac kazala przeprosic nauczycielke i na przyszlosc sie sluchac. Nawet jakbym uwazala ze nauczycielka przesadzila z tekstem. Gdyby to sie powtarzalo to bym interweniowala ale nie za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa sytuacje, ze nauczycielka za mniejsze przewinienia dostaje wp*****l poza szkola, jesli inaczej nie mozna jej ustawic do pionu I to dziala. Dzieci sa glupie, ale nauczyciel nie ma prawa ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale wydaje mi się, że jesteś samotną matką i dlatego chcesz na siłę chronić swojego gagatka. Potrzebny jest mu ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietytozywegowna
ale o czym tutaj dyskutowac, skoro kazdy wie jakie dno reprezentuja pedagodzy. Nawet jezeli nie masz racji, to mozesz niezle namieszac w papierach takiej p*****e I jest spokoj. To tylko kwestia pomyslenia I podejscia odpowiedniego. Chronisz swoje I to jest normalne. a nauczycielke usadz odpowiednio skoro nie zna swojego miejsca w szeregu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli przypadkiem jego koledzy weszli w tą dyskusję na forum i zobaczą ciebie w szkole, to synuś będzie miał przechlapane wśród kolegów i koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia wyżej...dno to twoja wypowiedź..może i nauczycielka nie popisała się polotem...ale ja jestem niedzisiejsza...wychowana w innych czasach..wtedy nie latało się na skargę na nauczycieli...a nie twierdzę,że nie powinno się , niektórzy naprawdę przesadzali. Naprawdę nie wiem o co autorka chce zrobić aferę? Nie skupiła się na złym zachowaniu syna, tylko na odpowiedzi nauczycielki..Utwierdza syna w tym ,że jest bezkarny....no może zwróciła mu uwagę - nauczycielka tez zwracała mu uwagę- ale cała akcja skupiła się na nauczycielce. Syn w ten sposób odwrócił uwagę matki, od rzeczywistego problemu- uwagi. Czy wy nigdy się nie tłumaczyliście rodzicom...że niesprawiedliwie was nauczyciel ocenił, że komuś tam za to samo postawił ocenę wyżej? ;że uwaga niesłuszna, bo cała klasa rozrabiała , a nauczyciel niesłusznie to wam postawił uwagę??Ja tak się broniłam i moje dzieci też...ale nikt z tego powodu nie latał ze skargą, no prawie nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszę z drugiej strony..jako nauczyciel..taki nastolatek , który rozwala całą lekcję.. otrzymuje uwagę...nauczyciel mówi za co, zwraca uwagę , prosi ...a taki z bezczelną miną..ale ZA CO TA UWAGA>>JA NIC NIE ZROBIŁEM..pani się uwzięła itp..wiecie , co w takiej chwili człowiek ma ochotę zrobic??? W szkole pracuje 22 lata, ale takiej rozpuszczonej młodzieży kiedyś nie było...w wielu przypadkach problemem nie są dzieci//tylko pełni roszczeń rodzice...no cóż ale trzeba gdzieś zaistnieć.. Nauczycielka powinna się powstrzymać od takiego komentarza...ale już się stało..Jak chcesz autorko, to idź porozmawiaj z nauczycielką, zwróć jej uwagę..ALE NIE MÓW O TYM SYNOWI...nie komentuj całej tej sytuacji przy nim... Jak syn mam szanować nauczycieli skoro matka komentuje ich zachowanie i pewnie w nerwach też niepochlebnie się o nich wyraża? Ponadto matka ma być dla dziecka matką, a nie koleżanką , ani przyjaciółką..tych się ma w swoim wieku... Poczytaj sobie autorko o postawach rodzicielskich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malikaana
Ty lepiej autorko zacznij w końcu wychowywać swojego rozwydrzonego, niewychowanego bachora. Oj bidulek z niego ale ty jako matka to jesteś całkowicie postrzelona. No widocznie jak mu tak powiedziała to twój synalek święty nie jest i nie raz krwi nie tylko jej upił ale innym nauczycielom. Oj jednak takich postrzelonych matek jest niestety coraz więcej. Dziwować się 13- latkowi że się nie umie zachować a jak ma czerpać wzorce jak matka ma mózg jak kalarepa. No leć locho do szkoły i zrób zadymę. No chciałabym to widzieć jak sobie obciach robisz krzykaczko. Jak chodziłam do szkoły to był u nas w klasie taki właśnie głąb który rozwalał wszystkie lekcje i wchodził nauczycielom na głowę i księdzu na katechezie. Miał takie odzywki do nich że uszy więdły. A później się rozkręcił i szedł na całość. Zawsze coś wymodził : raz zbił szybę,albo się pobił, wywalił dziurę w drzwiach, strzaskał wc, sprejem popisał elewacje szkoły, okręcał papierem toaletowym auto nauczycielce itd. Ale rodzice jak zostali wezwani do szkoły to ich bachor był zawsze niewinny i w ich oczach drugi św.Piotr. Zamiast gnojka ustawić do pionu to lecieli ze skargą do dyrekcji że ich synuś naganę dostał lub uwagę a jest niewinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malikaana
A dyrektorce o mało oczu nie wydrapali jak powiedziała im że mają pokryć wszelkie koszty odnowy ściany (trzy miesiące wcześniej był kładziony puc ) Ich dziecko jak zwykle niewinne. Stwierdzili że dyrektorka znalazła kozła ofiarnego w postaci ich syna. No ale nie wiedzieli oni i ich synek że kamery zostały tyle co zamontowane. To się przejechali i szczeny opadły krzykaczom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciak został potraktowany w sposob w jaki sam druga osobe potraktował. on to moze a ktos jemu nie? a juz z nich dwóch to gowniarz powinien zachowac dystans do starszej osoby, w dodatku nauczycielki. naucz syna kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w uwadze nie wpisuje się za co to jest??? Moim zdaniem Twój syn chciał zrobić z siebie bohatera i wziął się do dyskusji i pyskówki z nauczycielką..no ale broń swojego maminsynka, tak słuszne..leć do pani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z nie wierze że autorka nie komentowała głośno przy synu co myśli o nauczycielce. No niestety ale rodzice przy dzieciach mówią rzeczy których nie powinni. I jaki nastolatek ma mieć później szacunek do nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21:56:33 , mozg jak kalarepa :D dobre! Ja jestem w wstanie uwierzyc , ze takie matki jak autorka istnieja bo moja bratowa jest identyczna. Nie bede tu pisac co wyczynia bratanek i ona ale to przechodzi ludzkie pojecie jak ludzie potrafia byc glupi i niemyslacy. Autorko Twoj syn powienien dostac od Cibie kare do tego powinien isc i przeprosic nauczycielka. x x Swoja droga jak czytam wypowiedzi autorki to az nie moge uwierzyc, dziecko bylo niegrzeczne , slusznie dostalo uwage a ta zamierza leciec do szkoly i sie wyklocac :D SZOK!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, nauczyciel ma prawo głupio komentować, a matka już nie. Sądząc po niektórych wypowiedziach i słownictwie jesteście chamskim bydłem, którego nic nie jest w stanie ruszyć, bo mało kto je bije swoim chamstwem. Na dodatek głupota aż uszami niektórym wychodzi - ktoś nazwał syna autorki podlotkiem!!!! Jak można prosić kretynki nie znające własnego języka o radę? Autorka wyraźnie napisała, że zwróciła uwagę synowi, że zachował się źle i dostał uwagę. Ale po co przeczytać uważnie, skoro się tego nie potrafi, a zamiast tego można komuś wylać na łeb wiadro pomyj. Większośc z was jest kompletnie niewychowana, a udziela rad jakby miała na jakikolwiek temat pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem młode mamy, które tu piszą o chorobach dzieci, bolesnym ząbkowaniu, dorastaniu, problemach z nastolatkami, ale takie matki, jak Autorka topiku, mnie rozwalają... Ma niemal dorosłego chłopa w domu, a pisze o nim jak o uczniu pierwszej klasy podstawówki. Droga mamo, zamiast się żalić na forum, jako to krzywda Twoje bieddne dziecko spotkała, porozmawiaj z synem, jak się powinien zachowywać w szkole. Ps. Do pracy pójdzie, szef go ochrzani, to też będziesz się żalić, jakie to życie straszne, jak synia żle traktują?? Ogarnij się i nie rób z syna większej sieroty niż jest. Powinien przeprosić nauczycielke za swoje głupie uwagi. Własnemu dziecku kazałbym tak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, nie popieram słów nauczycielki do syna...ale nie raz jeszcze go ktoś podobnie lub zdecydowanie gorzej go ochrzani..i co wtedy...rzuci prace, studia???/ Mam koleżankę , która ma tak " wrażliwą" córkę ma ponad 20 lat i matka nadal ją utrzymuję , bo w jednej pracy atmosfera nie taka, a obgadują i kopią dołki, a to szef opierniczył niesłusznie... Autorko, a ty nigdy nie zostałaś potraktowana w podobny sposób? NIE WIERZĘ,że NIE, Nawet nie wiecie jak bezczelni są teraz uczniowie, czują się bezkarni, uważają,że maja tylko prawa.. Nauczyciele mają rece związane...a uwagę to możesz sobie im zwracać..patrzy ci w oczy , wyprowadza z równowagi ...a cała klasa rechoce... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie piszczcie,że taki nauczyciel nie nadaje się do pracy i ma pracę zmieniać, bo tak jest na wszystkich zajęciach.. Uwagi się nie otrzymuje za nic...doskonale wiedział za co ją dostał, pewnie prowadził dyskusję z nauczycielem, cała klasa miała ubaw...nauczycielka nie wytrzymała...( kto nie był w takiej sytuacji, niech się nie wymądrza, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia) Autorka zapewne komentowała zachowanie nauczycielki przy synu....nic dodać nic ująć, jak teraz pójdzie na skargę na nauczyciela..to syn będzie czuł się bezkarny....każda następna uwaga za złe zachowanie, będzie traktowana jako zemsta na jego osobie... Czasami lepiej coś przemilczeć..w zasadzie , co może zrobić nauczycielce? Za to jej nie zwolnią, dyrektor zwróci jej uwagę, nagany jej raczej nie da..a nawet jakby dał , to jedna , to nei jest powód do zwolnienia...a syn " obrośnie " w piórka , utwierdzi się w swojej bezkarności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka w SP
Wyście chyba wszystkie na głowę upadły.... jestem nauczycielką w szkole, różne rzeczy się dzieją, ale gdyby ktoś z nauczycieli powiedział tak do mojej córki to również bym zrobiła aferę. W życiu nie pozwoliłabym sobie na taki tekst wobec ucznia. I nie zgadzam się z wami całkowicie. Nauczyciel to osoba dorosła i pedagog, ktory musi wiedziec i umieć radzić sobie w takich sytuacjach, dzieciak ma prawo pytać i się nie zgadzać - to naprawdę jest normalne i zastraszanie tego nie zmieni. A jesli nauczyciel nie poradził sobie z własnymi emocjami - do czego również ma prawo bo jest tylko człowiekiem to po prostu powinien PRZEPROSIĆ. Tak robią dojrzali emocjonalnie dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wykształcenie pedagogiczne, w szkole pracowałam rok, w gimnazjum. Zmieniłam pracę i więcej do szkoły nie wrócę. Chamstwo uczniów, olewactwo, wygórowane ambicje rodziców uczniów i naciski dyrekcji, by z ucznów, którzy sobie bimbają zrobić prymusów. Normalna młodzież to teraz mniejszość. A zachowanie uczniów? Boże, daj cierpliwość .... Przyszłam do szkoły zaraz po studiach i pierwsze, co usłychałam, to tekst: "Czy u pani będzie można poprawiać pały?" Bezczelny wyrostek mówiąc to, łapał się znacząco za krocze. I jeszcze myślał, że jest zabawy bo koledzy się śmiali. Żenujące. A ta sytuacja, którą opisałam, to tylko czubek góry lodowej... Dzieci nawzajem tak się potrafią obrażeć, że trudno w to uwierzyć. Nie szanują siebie nawzajem, rodziców, to nauczyciela będą szanowali??? Pewnie, że nie. Cieszę się, że już tam nie pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczycielko w SP .pewnie uczysz w przedszkolu lub w I-III.... przeczytaj dokładnie wypowiedź powyżej..taak...uczeń ma prawo się pytać ..a takie teksty jak wyżej cytowano..nie należą do rzadkości... ty byś zrobiła aferę....hm...jak już to wystarczy iść do nauczycielki i wyjaśnić, bo sprawa może wyglądać zupełnie inaczej ze strony nauczyciela...gdybyś naprawdę była nauczycielką to byś to wiedziała... nauczycielka ma przeprosić ucznia...a uczeń..co ??? ŚWIĘTA KROWA...pewnie jeszcze ma przeprosić na apelu szkolnym w obecności całej szkoły... to ty na głowę upadałaś,żeby od razu robić aferę...jak już zaczynamy od wyjaśnienia...rozmowa z nauczycielką ..kategoryczna, ale zaraz afera...na głowę upadłaś i to mocno Już widzę co by się działo w szkole po aferze....pewnie by niejednemu nauczycielowi kosz włożyli na głowę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×