Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vesteros

damesy w przedszkolu

Polecane posty

Gość vesteros

ostatnio z kuzynką, która jest wychowawczynią w przedszkolu (ja mam córeczkę w wieku przedszkolnym) rozmawiałyśmy na temat nowej mody wśród 4-5 latek a może bardziej wśród ich mam, na kreowaniu dziewczynek na damesy; coraz częściej spotyka się dziewczynki przychodzące do przedszkola umalowane, z pomalowanymi paznokciami, w diademach na głowach, tiulowych sukniach; co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goooo
To chyba na jakiś bal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka gdy chciałam jej pomalować paznokcie powiedziała ze pani mówi ze to zarazki są i nie chciała, wiec tutaj zależy dużo od pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojej corki w przedszkolu tez tak jest, matka kreci włosy na papiloty 4-latce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widziałam w naszym przedszkolu ani jednego takiego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe dobre! ja mam u siebie w grupie jedną taką "damę" co nawet potrafi w lakierkowych balerinach (cierpieć bo ją obcierają cały dzień!) a mamusia... no cóż przecież ona chce... totalna bezradność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goooo
U mnie takich nie ma, takie bardziej łobuzowate te dziewczynki w grupie mojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi mi o bal, tylko o strój codzienny; wydaje mi się, ze strój dla dziecka powinien być przede wszystkim wygodny i praktyczny, co nie oznacza, ze jednocześnie nie można wyglądać fajnie i modnie - ale chyba się mylę, bo np. większość dziewczynek w grupie mojej córeczki nosi zamiast kapci baleriny z cekinami i to raczek z tej produkcji bazarkowej, więc nie dość , że wyglądają na co dzień trochę dziwnie, to chyba ich ciągłe noszenie nie wpływa za dobrze na małe stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że to totalna głupota :o na szczęście w przedszkolu mojego dziecka nie zauważyłam takiej mody i dziewczynki umalowane i w diademach przychodzą tylko na bal karnawałowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w przedszkolu sa takowe damesy... ilośc ok 10szt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja córka akurat do przedszkola ma baleriny ale z profilowaną wkładką i rzepką na podbiciu żeby nie spadały. fakt, ma tak jeszcze jakąś kokardkę i motylka ale mnie to nie razi. but jest stabilny, ładny i nie wpływa źle na stopę. ale balerinki z płaską wkładką są pomyłką. ani to dobrze nie trzyma stopy pod czas zabawy a na dodatek niszczy stopę. w spódniczce czy sukience też czasem chodzi jak ją najdzie (ale nie w tiulach), choć woli jeansy, legginsy albo dresy. myślę, że najważniejszy jest tu umiar rodzica i dobry dobór rzeczy, które dziecko ma w szafie bo jak nie ma to nie wybierze do przedszkola kamizelki z futerkiem i tiulowej spódniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś czas temu w rozmowie z panią wychowawczynią poruszyłyśmy temat tych kreacji i pani mi powiedziała, że nawet nie chce jej się zwracać uwagi rodzicom takich dziewczynek, bo te panie są najmądrzejsze a ich córki najpiękniejsze i wszelki dialog z nimi jest bezowocny, poza tym pani wytłumaczyła mi, że to taki znak czasów, dziewczynki wychowywane są na bezczelne i przebojowe, bo dzięki takim cechom lepiej dadzą sobie radę w życiu, a taki rzucający się w oczy strój ma informować, że są od innych odważniejsze, lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×