Wczoraj doprowadzilam chlopaka placzu Zle sie z tym czuje

Poklocilismy sie a ja jak jestem wściekła to sie nie hamuje. Zlosliwie powiedzialam mu takie rzeczy i co najgorsze uderzylam go otwarta dlonia w tors, ze sie poplakal. Jejku zaluje, ze tak sie stalo. Moj Chlopak pochodzi z patologicznej rodziny, gdzie jego ojciec katowal rodzine a ja mu powiedzialam ze jest taki sam jak jego Tata mimo ze to nieprawda.

w ramach przeprosin zrobisz mu dzisiaj z połykiem ,podrapiesz po jajkach i o wszystkim zapomni.

Glupio mi teraz

hahaha :D uwielbiam jak ludzie przez chwilę zapomnienia w emocji niszczą sobie relacje z bliskimi ludzmi :P

powiedzialaś mu prawdę,niech pracuje nad sobą niestety tacy powielaja wzorce z domu on niestety nie będzie inny,nie wytrzymasz

To pierwsza taka ostra wymiana słów, czy były wcześniej tego typu sytuacje ? Długo jesteście razem ?

Nie pierwsza. Jesteśmy razem od dwóch lat. On sie naprawdę stara a ja czasami nie panuje nad sobą i wygaduje bzdury

To może czas zacząć panować nad sobą? Emocje nie są żadnym usprawiedliwieniem. Walisz w jego czułe punkty a potem żałujesz. Trzeba myśleć przed czasem.

Młodym ludziom można wybaczyć takie zachowanie. Z wiekiem człowiek powinien nauczyć sie panować nad sobą. Musisz wziąć odpowiedzialność za wypowiadane słowa, system społeczny wymaga dostosowywania swoich emocji i myśli do ustalonych norm. Chodź to trudne w bliskich związkach. Przeproś go, od tego zacznij...

Haha, szmata

rzuc go, znajdzie kogos normalnego I beda szczesliwi. No nie oszukujmy sie, niektore kobiety nie nadaja sie do zwiazku I kwestia czasu tylko jest jak facet sie zorientuje.

Moze udaj sie najpierw do specjalisty, a pozniej dopiero jak problem zostanie rozwiazany, to bierz sie za zwiazki. Bo czego czubie oczekujesz od nas ? wspolczucia ? przytakiwania ci ? Z nim porozmawiaj, a nie z nami. Na jego miejscu kopnelabym cie w d**e. :-D

Czemu ci nie oddal

hehe