Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do którego tygodnia ciąży normalnie sprzątałyście

Polecane posty

Gość gość
a mi mąż w ciazy POMAGAŁ, bo wykonywał za mnie moje obowiazki :))))) no i robił tez to, co do niego nalezalo. ja w ciązy nie robiłam NIC ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.55 Wlasnie wrocilam z dyzuru w szpitalu, wiec jestem nieco zmeczona, dzieki za troske :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
ja nosiłam 4,5 kilowego kloca, brzuch miałam ogroooooomny, już w 6 miesiącu kobiety w sklepie myślały, że ja zaraz na porodówkę jadę... w 8 miesiącu dostawałam takich zadyszek, że zawracało mi się w głowie po najmniejszym wysiłku, nawet zamiatanie podłogi sprawiało mi problem. W sklepach przeszłam kilkadziesiąt metrów i siadałam na czym popadnie bo tak słabłam więc już od ok 30 tygodnia nie robiłam prawie nic. Poza tym borykałam się z potworną rwą kulszową, więc nawet we wcześniejszych tygodniach mąż mnie w wielu rzeczach wyręczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.56 Jak to NIC?! W ciazy bylas, to podobno tlumaczy absolutnie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co tak ciężko w ciąży pracują to pewnie jakieś wieśniary i słoma im z butów wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:56 - dobrze że tyłka nie musiał ci podcierać - a może? :D maskara, gdyby moja zona była taką lochą, to po pierwszym dziecku podwiązałabym sobie nasieniowody. No chyba że ty w zagrożonej ciąży leżalaś - to wtedy rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rownież swoje dziecko straciłam a zaawansowanej ciąży i mozecie miec mnie za lenia ale w następnej nigdy w zyciu nie będę tak zasuwać jak w pierwszej, jak ktos napisal medalu nikt mi nie da za z********anie do 9 miesiaca w pracy a depresja po stracie dziecka zostanie mi do konca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozatym ZUS jest takim złodziejem że nic mi sie nie stanie jak raz w zyciu będę kilka miesiecy na zwolnieniu, milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×