karmić dziecko swoim mlekiem z butelki, nie przystawiać do piersi

Czy jest możliwe karmić dziecko swoim mlekiem, lecz nie przystawiać do piersi ? Odciągając pokarm i karmiąc z butelki. Nie wiem czy bez stymulacji piersi przez dziecko jest to w ogóle możliwe ? Bardzo proszę o obiektywne wypowiedzi. Zadaję pytanie i prosiłabym o nie pisanie tego że odbieram coś dziecku (bliskość) że będę złą matką bo nie jestem przekonana do przystawiania dziecka do piersi. Przeczytałam i wysłuchałam naprawdę wiele opinii na temat karmienia piersią i wiem jakie są wady i zalety :) póki co nie jestem do końca zdecydowana na mm ani na karmienie piersią, mam jeszcze sporo czasu, jednak chciałabym poznać odpowiedź na nurtujące mnie pytanie

Boisz się o cycuszki?

Nie potrafię się przełamać do tej myśli że moje własne dziecko będzie ssało mi pierś, próbowałam wiele razy :( to bardzo intymna sfera dla mnie, czy któraś w was też tak miała ?

takie karmienie jest bardzo niewdzięczne, masz wady obydwóch sposobów karmienia. jedne mogą tak karmić mają piersi podatne na ściągane i inne nie. To loteria.

Ja tak robilam. Odciagalam mleko do butelki i przy jednym i przy drugim dziecku i, jedynie w nocy dawalam piers choc dla mnie to bylo niezbyt przyjemne , nie lubilam tego. Karmilam tak jedno przez 7m drugie 5

Po_ile_kartofle, uff, dobrze, że się wypowiedziałaś, bo już się bałam, że coś ze mną nie tak

ja tak próbowałam i się dało ale tylko 2 miesiące miałam pokarm. niestety pracuję dorywczo i czasem po prostu musiałam wyjść z domu. albo się wyspać.

Ja tak dałam rade 1,5miesiąca. Pokarmu było coraz mniej ale ja od początku nie miałam go zbyt wiele

Można to robić i się spokojnie uda, i pokarmu będzie dużo. Dobry jest laktator elektroniczny Avent z funkcją pobudzania laktacji. Spróbuj po urodzeniu, wtedy zupełnie zmienia się gospodarka hormonalna i w ogóle nie czujesz przy piersi nic związanego z tym, co czułaś przed dzieckiem. Zero pobudzenia, zero nerwów czy drażnienia (jeżeli nie lubiłaś tego dotyku).

Czekajcie, bo się nie orientuję, czyli nie czuć tego samego drażnienia i 'prądu' przechodzącego przez ciało przy dotyku piersi po urodzeniu dziecka ?

przy dotyku sutków* miało być :)

piersi i sutki to to samo :D nie, odczucie jest inne ale dziecko musi być prawidłowo przystawione.

Moja córka nie chciała ssać piersi - mimo usilnych starań moich położnych i pani od laktacji- przez 6 miesięcy odciągałam pokarm - co faktycznie np. w nocy było męczące ale dałyśmy radę :) Znajoma też tak karmiła synka z rozszczepem podniebienia- więc da się a bliskość kochane malce mają bo dużo je się tuli i nosi - głowa do góry :)

Ja tak karmilam dwa miesiace. Mimo duzych piersi mam male brodawki i mala mimo glodu i checi nie miala jak ssac. Taka moja budowa po prostu. Za rada poloznej laktacyjnej odciagalam pokarm i dawalam z butelki. Rzeczywiscie laktator elektryczny aventu sprawdzil sie genialnie. Nie walcz z recznym, bo ten jest dobry tylko do okazjonalnego odciagania. Warunek jest jeden trzeba odciagac sie czesto, przerwa nie powinna byc dluzsza niz 4 godz. A w nocy 6 godz. Bo inaczej dosyc szybko stracisz pokarm. I kolejna sprawa, jest to dosyc czasochlonne, mi odciagniecie porzadne obu poersi zajmowalo ok.20-25 minut, co przy prawie nie spaucym w dzien nowordku bylo trudne. Gdy maz byl w domu nie stanowilo to zadnej rzeszkody jednak gdy maz wrocil do pracy to lekko nie bylo. Moje przerwy byly coraz dluzsze i takim sposobem traci sie pokarm. Ogolnie polecam jak najbardziej, wazna jest kazda ilosc twojego mleka zwlaszcza na poczatku, a to w jaki sposob je dziecku podasz to juz kwestia drugorzedna:-)

autorka ma coś z głową.

Sama masz cos z glowa, autorce nic nie dolega

To prawda, czuję się całkiem dobrze, nic mi nie dolega ;) nie rozumiem takiego dogryzania

Dzień dobry, Proszę się nie przejmować negatywnymi opiniami na temat Pani wyboru. Koniec końców, najważniejszy jest bowiem komfort Pani oraz Pani dziecka. Jeżeli chodzi o ilość produkowanego mleka - faktycznie, nie ma tutaj reguły i trudno jest wyrokować o intensywności laktacji z tak dużym wyprzedzeniem. Proszę jednak pamiętać, że pokarm zazwyczaj produkowany jest w zależności od bieżących potrzeb, tym samym odciągając mleko regularnie, laktacja nie powinna ustać. Może Pani także dodatkowo pić specjalne herbatki ziołowe, które pobudzają produkcję pokarmu. Zgodnie zpowyższymi wypowiedziami, po porodzie może zmienić się u Pani postrzeganie własnego ciała, przez co pewne bodźce przestaną być „zarezerwowane” wyłącznie dla sfery seksualnej. Tym samym rekomendowałbym Pani zakup butelki przeznaczonej do karmienia mieszanego, np. Philips AVENT z serii Natural, która nie zaburzy naturalnego rytmu ssania dziecka. Tym samym, w sytuacji gdyby zmieniła Pani zdanie i zdecydowała się Pani przynajmniej sporadycznie karmić dziecko piersią (szczególnie w nocy, gdy wstawanie i odciąganie mleka może się okazać męczące), będzie to możliwe bez większych komplikacji. Jeśli będzie miała Pani dodatkowe pytania, proszę pisać bezpośrednio na adres: ekspert@philips.com--- Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego

Cieszą mnie takie głosy :D

Up :)

ja przez pierwsze 2 miesiace karmiłam odciąganym mlekiem, nie dawałam w goóle mm, bo jak dla mnie to syf straszny, po tym czasie ściagania zaczełam dawac pierś w kapturku, po kolejnym miesiąc synek łapał już bez kapturka i tak sie karmilismy, jeżeli jeszcze sie zastanawiasz nad mm to poczytaj "polityke karmienia piersią" i "mleczną drogę" nie dasz mm na pewno

aha, miałam tak jak Ty, nie wyobrażałam sobie, żeby dziecko ssało moja pierś, dlatego najpierw sciągałam, po jakims czasie lepiej "poznałam" dziecko, pokochałam, p[rzywiązałam sie i wtedy dałam rade karmić normalnie

Autorko spokojnie możesz tak robić :) ja tak robiłam przez pierwsze 2 tygodnie i było super :) niestety później straciłam pokarm, ale to przez nerwy w domu, teraz karmię mm

Ja tak karmie synka juz 3 miesiace i pokarmu mam ciagle tyle samo. A nawet zamrazam bo mam nadmiar. Sciagam co ok 6 godZ teraz bo wrocilam do szkoły ale wcześniej przerwy nie dłużej niz 4 godz. Laktatorem elektrycznym. Jezeli się chce to mozna.

Ja tak karmie juz rok od samego początku odciągam synek nie zna smaku mm a laktacja zwiększa sie jak sciagssz laktatorem