Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Afera o chrzest święty

Polecane posty

Gość gość
ale któraś tam się odezwała "2014-04-07 23:58:12 gość właśnie to był główny powód mojej emigracji do UK! tu się nikt o chrzciny i komunię nie czepia! " jesteś w PL ale i tak nie napisałaś jak wyglądają wasze święta ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA CHODZĘ DO kościoła dlatego też moje dziecko było chrzczone. ma roczek i chodzi z nami także na mszę ale nie mogę powiedzieć ze jestem świętym aniołkiem natomiast bardzo zdziwiło mnie podejście rodziny mojego męża gdzie mieszkaja za granicą i po kazdym urodzeniu sie nowego dziecka ktoś z nich przyjeżdza do polski tylko po to aby dziecko ochrzcić nie rozumiem tego gdyż w polsce sa raz w roku , a za granicą w ogole nie chodzą do kościoła co wiecej jedna z tych osob ma męża wyznającego inną religię no ale gdyby nie chrzet nie było by chrzestnych i co biedne dzieci by za prezenty dostawały ?? masakra wszystko pod publikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chrzczaca
A napislama. O 8.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA CHODZĘ DO kościoła dlatego też moje dziecko było chrzczone. ma roczek i chodzi z nami także na mszę ale nie mogę powiedzieć ze jestem świętym aniołkiem natomiast bardzo zdziwiło mnie podejście rodziny mojego męża gdzie mieszkaja za granicą i po kazdym urodzeniu sie nowego dziecka ktoś z nich przyjeżdza do polski tylko po to aby dziecko ochrzcić nie rozumiem tego gdyż w polsce sa raz w roku , a za granicą w ogole nie chodzą do kościoła co wiecej jedna z tych osob ma męża wyznającego inną religię no ale gdyby nie chrzet nie było by chrzestnych i co biedne dzieci by za prezenty dostawały ?? masakra wszystko pod publikę xxx Ja nigdy nie neguję nauki żadnego kościoła. Po prostu się z tym nie utożsamiam i tyle. Nie rozumiem tylko ludzi takich jak rodzina męża autorki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też zastanawia, jak wygląda to prześladowanie dzieci nieochrzczonych, bo nigdy się z tym nie spotkałam. Nie mam pojęcia, czy dzieci sąsiadów są ochrzczone bo i skąd? Nie wiem również jak jest z dziećmi w dalszej rodzinie. Zastanawia mnie tylko, jak ludzie mogą stać przed ołtarzem i uroczyście na forum kłamać? Czy po czymś takim nie czuja wstrętu do samych siebie? Nie potrafiłabym iść do meczetu i oznajmić, że wierzę w Allaha i Mahometa i wychowam dzieci zgodnie z nakazami islamu. Dla mnie byłby to obrazą samej siebie i religii innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×