Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3 miesieczne dziecko spi tyljko na rekach. inaczrej sie budzi

Polecane posty

Gość gość

na rekach potrafi spac 3 godziny. jak tylko go odloze,po minucie sie budzi. jesli nie nosze go na rekach to ma tylko 2 drzemki po 15 minutach i marudzi. jak siedze z nim na rekach to dlugo spi. co robic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań nosić dziecko na rękach, jak uczysz tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probiowalam. ciagle marudzi i placze az robi sie fioletowy, caly mokry odlez i nie moze zlapac powietrza. nie umiem tak meczyc dziecka. nie wiem tylko dlaczego , j juz spimocno i go odloze to sie budzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup mu elektryczną huśtawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziala..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem spi bo go tak
nauczylas - i tu pozniej wychodzi myslenie typu "oj to tylko malenkie dziecko i potrzebuja nieustannego kontaktu i noszenia i przytulania" a potem noworodek staje sie niemowlakiem 5 kg ciezszym ale wykorzystuje to czego go do tej pory zdazylas nauczyc, Nie odbieraj tego jako atak na Ciebie ale masz jeszcze czas zeby miec spokojne dziecko i abys ty miala czas dla siebie i dla otoczenia. Przemysl bo tylko sobie zrobisz krzywde (dziecku oczywiscie tez bo nie bedzie potrafil sam zasnac, a uwierz mi ze to z dnia na dzien nie zniknie - poczytaj jak tu matki 2 latnich dzieci sie skarza ze dziecko usypia tylko przy piersi albo przy mamie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to rób tak dalej, tyle że teraz dziecko waży pewnie z 6 kg, a co będzie jak będzie ono starsze i cięższe? pomyślałaś na przykład o swoim kręgosłupie, który później też będzie Ci potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup lub ściągnij z chomika Tracy Hogg Język niemowląt - jak najszybciej. Tam masz metody jak z tego wybrnąć. Inaczej wspóółczuuujeee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojkregoslup juz wymięka:( to nie tak ze go nauczylam. juz pourodzeniu byl taki. nie powiecie ze 1 dniowy noworodek wie co tonoszenie na rekach. nie moge nic zrobic w domu,, obiad nie ugotowany, a mam jeszcze 3 latkę w domu. teraz tez mam go na rekach. jak odloze to ropbi sie fioletowy od placzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem spi bo go tak
jak placze to go bierz i jak sie uspokoi to odkladaj zeby zalapal ze jak placze to przyjdziesz do niego ale spac musi w swoim lozeczku - a duze ma to lozeczko? lepiej zeby spal w mniejszym nosidelku czy czyms w podobie gdzie bedzie dotykal raczkami scianek - zadbaj zeby nie bylo zywych kolorow wokol niego - na szczebelki powies jakis recznik czy kocyk, zeby pokoj go nie rozpraszal, wlacz jakas kolysanke. moja corka w tym wieku to juz cale noce przesypiala bez budzenia i miala swoj pokoik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowalam go nie nosic iprzytulac jak placze - rezultat to 2 drzemki 15 minut i co chwile placz. bylam bardziej wykonczona niz gdy go nosze. drugi dzien to samo, boje sie ze mu cos sie stanie bo az powietyrza nie lapie. i tAK PRZy kazdej probie odlozenia go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem spi bo go tak
1 dniowy nie ale jak widzisz 3 miesieczny juz tak. Trzeba bylo go tak nie nauczyc od poczatku to bys nie miala problemu. Ale coz teraz nie ma co gdybac tylko trzeba przechodzic do dzialania bo sie dziewczyno wykonczysz. A juz nie wspomne ze corka starsza bedzie zaniedbana i nie przeznaczysz jej tyle uwigo co powinnas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem spi bo go tak
moja corka spala 2 razy po pol godziny ale za to cale noce przesypiala - nie kazde dziecko musi spac dziennie po 6 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie mam wyrzuty ze corka zaniedbana.a on tak robil zaraz po ureodzeniu. polozne kazaly go nosic bo inaczej ciagle krzyczal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak położnym było wygodnie, a ty zostałaś z tym bigosem. Nie pozostaje ci nic innego jak najszybciej go tego oduczyć. Zacznij od dzisiaj. Byle jakąś sprawdzoną metodą, szkoda byłoby jeszcze bardziej nagrabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko takjakpisalam, sporadycznie odkladam go bez placzu. robi sie z reguly fioetowy i niemoze az oddechu zlapac. i tak w kolko. czasem goodloze i lece do toalety- zaczyna wrzeszczec i nagle 10 sekund ciszy-wybiegam a on jakby oddechu nie mogl zlapac i sie dusil.masakra. i tak nie raz juz bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie wpadlam na pomysl zasypiania w wozku. myslicie ze to byloby dobre dla jego kregoslupa?? nike chcialabym mu zrobic krzywdy. na spacerach dobrze spi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze niż to, co masz teraz, ale ideał to też nie jest. Co będzie jak z gondoli wyrośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze wtedy juz bedzie siedzial i bedzie go interesowalo wszystko dokola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, zawsze lżej w wózku niż na rękach.. Jak się bedzie wiercił bujniesz i zaraz zaśnie z powrotem. Ja tam jestem za tym, żeby stopniowo odzwyczajać dziecko. Jak przywyknie do wózka zaczniesz go tylko delikatnie kołysać i włączysz mu kołysanki, za jakiś czas przestaniesz bujać i zostaną tylko kołysanki, a może potem uda się przenieść brzdąca do łózeczka. Nie jest fanką odkładania do wypłakania, żeby tylko na siłę nauczyć dziecko gdzie powinno spać. A może synkowi coś dokucza przy leżeniu na płasko, może to refluks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie pytanie, ale co to refluks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz po prostu dziecko które lepiej czuje sie na rękach. Przestan uwazac ze dzieci mozna czegoś nauczyć. Dziecko rodzi sie juz ze swoim charakterem i temperamentem. Niektore dzieci od początku sypiają w łóżeczku lub szybko sie przyzwyczajają do spania samemu a niektóre dzieci po prostu potrzebuja dużo bliskości mamy i najlepiej śpią gdy są blisko niej. Kup chustę, nauczyc sie wiązać i dziecko będzie spali przy Tobie w chuście a Ty będziesz miala dwie ręce wolne. Wilk syty i owca cala. Później będzie coraz bardziej samodzielne, zacznie siadać, raczkować, później chodzic. Nie martw sie, nie będzie tak cale życie. To jest po prostu etap ze dziecko chce byc blisko mamy. Pomyśl o tym w ten sposób: przez 9 miesięcy byl caly czas z Tobą, teraz nawet nie minela powlowa tego czasu, wiec nie dziw sie ze chce byc blisko Ciebie. Dzieci do 7-8 miesiaca uwazaja siebie i matke za jedność... I nie przejmuj sie uwagami ze przyzwyczaiłaś do czegoś. To nie prawda. Dziecko w brzuchu bylo ciągle przy Tobie i ciągle kolysane, wiec od początku takie kolysanie jest dla niego normalne i naturalne i tak sie czuje najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lois- szczerzemowiac tez tak uwazam, tylko problem wtym, zenie daję już rady, starsze dziecko zaniedbane (tak mi się wydaje, chociaz staram się jej poświęcic na maxa czasu) . nie umiem zostawic dziecka płaczącego. po prostu nie umiem. wiem, że to minie, ale jeszcze długa droga przed nami a ja juz nie mam sił i chce mi się ryczec, mimo ze kocham moje dzieci najmocniej na świecie. czasami modlę ię, żeby dzien juz sięskonczyl :( az mi wstyd za to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antośka81
Nie słuchaj tych mądrych rad w stylu tak nauczyłaś tak masz... Każde dziecko jest inne, ma swój charakter od urodzenia i nie zmienisz go na siłę. Zastanow się, czy ten płacz jest zawsze taki sam? Może maluszka boli brzuch, to bardzo częste w tym miesiącu, lub może jest mu za ciepło/zimno? Na moim przykładzie mówię Ci,że to minie...może za tydzień,może za miesiąc. U nas było to samo, od drugiej doby w szpitalu...mały non stop płakał, i też w dzień spał tylko i wyłącznie na rękach...To bylo bardzo męczące. W końcu wezwałam lekarkę żeby go przebadała.A ona zaleciła zmianę mleka plus krople delicol i za 2 dni miałam aniołka. Po prostu mały nie trawił laktozy i bolał go brzuch. Posłuchaj Lois i kup tą chustę, mały będzie czuł bliskość a Ty będziesz miała swobodne ręcę. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antośka81
Jak źle się czujesz i puszczają Ci nerwy, to to też wpływa na dziecko,że jest niespokojne. Wiem z autopsji... Jak masz możliwość , pozwól sobie pomagać.Mamie, siostrze, każdy jest chętny do takiego maluszka. A Ty odpocznij, odreaguj, odeśpij, zrób cokolwiek dla siebie. Ps. A tak na marginesie, doskonale Cię rozumiem.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antośka81
A może wszystkie chłopaki tak mają? Reacja koleżanki (ma syna) na to że będę miała syna to było" ooo, to da Ci popalić''...hihihi no i dał;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majjjjjowka
kup ta chuste lub nosidelko, bujaj dziecko w wozku( moja mama bujala nas we wozku)nic mu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za 2 lata
bedzie zakladac temat jak oduczyc moje dziecko spac z nami w lozku (chyba ze maz juz dawno bedzie wygnany na kanape bo za ciasno) jesli bedzie sluchala waszych rad. Zrobisz jak zechcesz ale to ze dziecko nie potrafi samo spac w lozeczku czy gdzie tam je kladziesz czy nie potrafi sie same soba zajac przez jakis czas nie jest jak dla mnie normanym zachowaniem. Ale co tam Twoje dziecko Twoje zycie i tylko od Ciebie zalezy czy wychowujac dzieci bedziesz czerpala z tego radosc czy po latach wszystko co bedziesz pamietac to nieprzespane noce, placze i wymuszanie krzykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn tez tak miał i ...przeszło od tak! Po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie ciesz bo moja kolezanka ma 1.5 roczna corka i przez caly ten czas maz spi z synem w pokoju a ona z nia w ich sypialni... i wlasnie zastanawiaja sie jak to zmienic.... masakra jak dle mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×