Jakich towarow brakuje wam za granica?

te jabłka to mnie dziwią - bo owszem - póki mieszkałam na wsi i mieliśmy swój sad to jabłka jadałam świetne, ale teraz jak jadę do Polski to to co kupię w ogóle mi nie smakuje - wolę Coxy, Braeburny, wolę te dostepne tutaj (bo niekoniecznie angielskie)

brakuje mi dobrych ogorkow kiszonych, te co teraz sprzedaja w polskich sklepach w sloikach, to sa pasci a nie ogorki kiszone... brakuje mi tez zeszytow w kratke format B5, lubilam w takich robic roznego rodzaju notatki, niestety tutaj tylko beznajdziejne slabo trzymajace sie zeszyty na klej, albo sprezynki w linie...Nie cierpie zeszytow w linie...

Wszystko wszystkim, ale jak czytam, ze komus brakuje zeszytów w kratke to sobie jednoznacznie mysle, ze wy macie cos z garem :D

Dlaczego , ja to rozumiem .tylko ja wole w linie i nie cierpię w kratkę :)

Brakuje mi żurku winiary i koncentratu barszcz czerwony :)

o jezuu mnie też wkurzają te zeszyty w linie. Nie ma tu w ogóle zeszytów w kratkę.

Exactly dzieciakom do szkoły w linie i tylko w linie dziwne.

w Lidlu okresowo bywają

nie chodzi mi o cienkie zeszyty w kratke, ktore nawet okazyjnie pokazuja sie w Tesco, ale takie w formacie B5 96 kartkowe, mozna swietnie w takich notatki prowadzic, albo np przepisy kulinarne wklejac ze zdjeciami. Sa poreczne I wygodne. Dzieciaki w szkolach dostaja kartki w kratke jak maja matematyke... normalnie zenada... I to jest ta ich nowoczesnosc I to mamy ich gonic. Mysle, ze raczej cofamy sie powoli do ich poziomu...

No to k****a mac przywiezcie sobie z Polszy z 50 zeszytow w kratke formatu B5 96 kartkowych i zamknijcie k****a japy niedorozwoje :o doslownie smiech na sali. Zeszytow w kratke brak. Ja p*****le wam powinni zamknac granice i nie wypuszczac z waszego przychowku :o :o

Juz pisalam, ze w lidlu bywaja rozne, nawet grubsze. A z tym mierzeniem poziomu rozwoju cywilizacyjnego przez pryzmat dostepnosci zeszytow w kratke to juz mnie w ogole rozsmieszylas- nowoczesne osoby gromadza przepisy w formie bloga;)

A ja mieszkam w okolicach Chicago wieksza czesc zycia,ale brakuje mi od zawsze ciastek z cukierni.To co tu mozna kupic w polskich sklepach czy cukierniach to tragedia.Nie rozumiem tego,ze nikt nie jest w stanie zrobic dobrych ciastek.Nawet zwyklych paczkow nie potrafia zrobic:twarda skora,rozmiar kuli armatniej,sztuczne nadzienie,mazisty lukier.Marze o eklerkach,sokolach,ptysiach,napoleonkach,bajaderkach,babeczkach smietankowych,paczowych,tortowych,paczkach,rozkach etc.

"Nawet zwyklych paczkow nie potrafia zrobic:twarda skora,rozmiar kuli armatniej,sztuczne nadzienie,mazisty lukier." - No tak bo co z tego ze Krispy Kreme jest slynne na caly swiat. Wsiurka z Polszy i tak wam wszystkim powie, ze najlepsze pączki, eklerki i ptysie sa w Pooooolsce :D A ze to gowno posklejane, slodkie az trzeszczy w zębach to nic... niewazne. Ona musi miec polskie. Niektórzy to nawet ida do polskiego sklepu po sól albo mąkę :D :D hehehehehehe

No tak bo co z tego ze Krispy Kreme jest slynne na caly swiat. --- twoj swiat jest ograniczony do Stanow malenka, wyobraz sobie ze o tym gownie w reszcie swiata nikt nie slyszal :)

Ja tęsknię za chlebem takim prawdziwym z chrupiącą skórką.

nowoczesne osoby gromadza przepisy w formie bloga >>> I w ten sposob uzalezniaja sie od internetu I komputera, a to ma to do siebie, ze potem sie siedzi, a to poczta, a tam zajrzy I nic nie zrobione... Ja wole ksiazki od Kindla, zeszyty od blogow w kompie... Gdy prad wylacza, swiat mi sie nie zawali...

Poza tym w PL nie bylam juz 8 lat I nie mam zamiaru jechac, bo starch jechac teraz do tego Bangladeszu Europy... ciagle atakuja cie na kazdym rogu, pijaczki ze zdaniem "przepraszam, czy moge miec pytanie"...

starch tam jechac samochodem, bo za kazdym krzakiem siedza policjanci, ktorzy musza wyrobic norme z mandatami, zeby ich szef-komendant premie dostal... I tak przejdziesz samochodem ze Slaska nad morze I masz po samochodzie, stracisz prawo jazdy I jeszcze na granicy dostaniesz rachunek do zaplacenia na 3tys zl...

mi się też nie zawali, bo jednak większość rzeczy potrafię przyrządzić bez zaglądania gdziekolwiek;)

Chleba i bułek

W UK brakuje mi tylko polskiego dobrego chleba bo bułki sa ok te crusty roll. Wszystko inne mozna kupic.

KrispyKreme sa skrajnie obrzydliwe nie jestem w stanie zrozumiec czym ludzie sie zachwycaja nie wiem jak mozna jesc to gowno sztuczne kremy, plastikowe polewy, chemiczne ciasto a wszystko smakuja najtansza, gorzkawa, palmowa fyrtura OHYDA

wszystkiego !!! nawet powietrza !

Do osob powyzej: Paczki Krispy Creme sa w Tesco i sa pyszne,ale jednak nie ma to jak paczki z luksusowej polskiej cukierni. I nie mam na mysli tego ze wszystkie polskie paczki sa najlepsze. Trzeba znac dobre miejsca. Tak samo jak tutaj nie kazde frytki sa dobre, trzeba umiec je usmazyc, miec swiezy olej, itp.

Chleba

mieszkam w Chorwacji mnie brakuje polskiego chleba, masła i majonezu

Niczego mi nie brakuje :)

Dobrego polskiego chleba, cieplutkiego z piekarni (mniam!) i korzenia pietruszki. Wiecej nic :D

jak mozna plaskiego donutsa porownywac do polskiego paczka, idiotyzm.

Chleba z chrupiącą skórką.