Jakich towarow brakuje wam za granica?

. Rosół to prastara zupa, długo gotowany bulion z mięsa i warzyw Co ty tworzysz?!

Z pewnością pieczarki dadzą taki sam smak jak prawd****i;-)

Boze ludzie tak was czytam i stwierdzam, ze wy jestescie kompletnie niezaradne zyciowo. Dwie lewe rece macie do wszystkiego. Wszystko chcecie miec podane pod nos albo polski sklepik tuz za rogiem. Ogorki mozna ukisic, kapuste takze. Chleb mozna samemu upiec. Lepszy i zdrowszy, tanszy. Buraczki tarte albo cwikla tez mozna zrobic samemu. Kompoty tez samemu zrobic. Grzyby rosna w lesie, ale zeby je zebrac, trzeba ruszyc w sezonie wasze tluste, leniwe doopska i isc do lasu! I tak mieszkacie w Europie i wiekszosc tych produktow sa dostepne na wyciagniecie reki. Jakbyscie mieszkaly poza Europa, to chyba byscie z rozpaczy sie zaplakaly, przez wasza niezaradnosc. Co za glupie baby. Szok :o

Pracuje w służbie zdrowia 48 godzin dyżury , kiedy mam po lesie latać :(

Nie będę kisila kapusty ani ogórków jak jem je raz na jakis czas, ponadto jeszcze mi nikt z madrali nie powiedział jak zrobic zakwas na żurek substytutem? Maki żytniej razowej u nas nie ma ( wholemeal rye flour)

BTW koleżanka sąsiadka piecze chleb , którego nikt nie chce jeść :D ale jest bardzo dumna z siebie jaka to ona zaradna gospodyni jest:D Wynosze ten chleb w torebce i dozywiam nim zwierzątka , ale tez nie bardzo chcą jeść :D

Ludzie, ale czego wy sie tak czepiacie? Przeciez nikt tu nie siedzi i nie placze, ze nie ma ogorkow. Nie miesci sie wam w glowkach, ze nawet, jesli ktos sam w domu kisi kapuste, i tak moze stwierdzic, ze mu brakuje w sklepiej porzadnej kiszonej kapusty jak w Polsce. To jest watek na forum, najmniej powazna rzecz na swiecie, ludzie na luzie rozmawiaja, a wy sie czujecie nie wiadomo ile lepsze, bo umiecie grzyba zerwac?

bo gość z 8.13 taka zaradna jest że głowa mała :D

Mozesz zrobic rosol bez miesa ktory bedzie smakowal tak samo jak ten miesny. mieso oprocz tluszczu nie dodaje walorow smakowych xxx akurat tak się składa, że to właśnie tłuszcz jest nośnikiem smaku i rosół bez mięsa nigdy nie będzie smakował tak samo jak ten z mięsem

"bo gość z 8.13 taka zaradna jest że głowa mała smiech.gif" Owszem, ta z 8:13 jest zaradna. Nie dość ze nie mieszkam w Europie to mam I kapuste kiszona, robie swojski chleb, pierogi, wlasny twarog I kompoty I maslanki. Wy macie tysiac więcej produktow dostepnych niz ja a I tak siedzicie na leniwych tylkach I narzekacie, ze nic nie ma. Szok jak mozna byc takim niedorobionym.

"akurat tak się składa, że to właśnie tłuszcz jest nośnikiem smaku i rosół bez mięsa nigdy nie będzie smakował tak samo jak ten z mięsem" A co, tam gdzie mieszkasz mięsa tez nie maja? :D

a oscypki jak robisz? chodząca zaradności? przepis na kabanosy i własne, tradycyjne wedliny też by się przydał... że nie wspomnę o kasztankach! no dawaj!

no pewnie, że można samodzielnie ukisić kapustę, upiec chleb. Tylko po co jak mozna kupić? ja zamiast spędzać pół życia w kuchni wolę iśc do kina, na spacer z dzieckiem lub (o zgrozo!) posadzić swój leniwy tyłek na kanapie przed TV. Wesołych świąt :)

Ty mądralo zaradna mądralo z 7.08 pochawal się jak robisz kabanosy drobiowe suche I udka wędzone bo mi tego brakuje :(

Mieszkam w Finlandii. Brakuje mi polskiego chleba, twarogu, czereśni, kiełbasy, galaretek, natki pietruszki, ryb (u mnie są chyba tylko ze 4 rodzaje) i polskich truskawek (tutejsze są małe, wodniste i litr kosztuje ok 4euro)

W UK na szczescie nie brakuje mi zadnych polskich produktow. Chleb kupuje w normalnych sklepach bo ten polski jest niedobry. To nie to samo co w Polsce prosto z pieca. Jesli mam ochote na pierogi, kapuste to ide to pierwszego polskiego/litewskiego sklepu i juz. Polskie jedzenie jem od czasu do czasu bo przeciez jest tyle innych dobrych rzeczy!

Juz sie zazdrosne jedze zlecialy ;) Nie robie ani kabanosow, ani oscypkow ani wedlin. Umiesz czytac? Wyraznie napisalam wyzej co robie sama w domu. Pytanie o udka wedzone pomine, bo skoro w ogole nie potrafisz gotowac, to moze lepiej idz zamieszkaj z mamusia, to bedziesz miec... wedzone udka - polskie, bo przeciez te zagraniczne sa feeee :o

leń śmierdzący skoro tego nie robisz i nieuk - bo nie potrafisz i zapewne żadnego rozumnego wniosku dla siebie nie wyciągniesz

Wesołych Świat i smacznego wielkanocnego jajka wszystkim rodakom życzy rodaczka z Emiratów :)

tak sise sklada ze mieszkam w UK i juz tylu osob pytalam i sama szukalam i jakos wedzonego kurczaka w sklepie nie znalazlam, wiec jak masz jakies namiary to chetnie wyslucham

wedzone udka sa w Niemczech, wszystko maja oprocz polskiej kielbasy, jedyne co, to nie maja botwinki, a ja uwielbiam zupe z botwinki.

Wedzonego kurczaka kupuje w litewskim sklepie. Maja kilka rodzajow. Mieszkam w Londynie, a kupuje go w sieci sklepow Lithuanica (polecam ten sklep bo maja dobre litewskie i polskie produkty)

Ale nie mówcie mi ze że w Anglii czy Irlandii są fajne truskawki czy czereśnie. :(

wędzone udka kurczaka koleżanka czasem dopada w Tesco, a ja też gdzieś ostatnio widziałam, ale nie pamiętam gdzie - mógł to być Lidl, Asda albo Morrison

Up

Owoców prawdziwych polskich owoców :(

Zdecydowanie brakowało mi wędlin. Ale od kiedy znajoma poleciła mi sklep wedlinek.pl, który oferuje dostawy do większości (o ile nie wszystkich) krajów w Europie - już nie narzekam ;)

czas na reklamy :/

kawy inki grochu luskanego zoltego bialego sera (ale obejde sie) pierogow, zwlaszcza ruskich sernika w proszku budyniu i kisielu alkoholu (w Finlandii jest 2X drozszy, mimo iz pije sie duuuuuuzo-nie ja oczywiscie, Polacy nie pija, tylko na weselach i na Sylwka, wciskam to i kazdy w to wierzy) tanich i dobrych polskich kosmetykow tanszych i dobrej jakosci ladnych polskich ciuchow, butow i torebek duzego wybory tanszych ale lepszej jakosci lyzworolek sosow do makaronu Pudliszki czy kotlin ptasiego mleczka maku chrzanu A to czego mi brakuje jak jestem na wakacjch w PL niskotluszczowych kurczakow nietuczonych hormonami prawdziwego mleka niedrogich serkow homogenizowanych naprawde dobrych jogurtow dobrego zytniego i chrupkiego chleba porzadnych mrozonych warzyw dietetycznych batonikow zapraw do napoju bez cukru

i truskawek, drogie sa i za zimny klimat, za to jagod od cholery w lesie brzoskwin, krajowych moreli sa teraz jablka idaredy z PL, ale o dziwo, smakuja lepiej niz kupowane w polsce "truposzczaki", mysle ze albo a bardziej dojrzale albo na eksport daja lepsze zeby siary za granica nie bylo