Jakich towarow brakuje wam za granica?

mieszkan w CH i brakuje mi jedynie przypraw z KAMISA, uwazam, ze sa poprostu niedozastapienia. a i wedzonych kurczakow

CH? A co to za kraj? Bo ja nie znam takich skrotowcow?;) Co do przypraw kamisa sie zgadzam. :)

głównie brakuje mi: sera żółtego, sera białego, masła, dobrych jogurtów, wędlin, kiełbasy, puree ziemniaczanego, przypraw, głównie pieprzu, czekolady i innych dobrych słodyczy.

a najbardziej chleba. oddałaby wiele za te wszystkie produkty

to gdzie ty mieszkasz ? w bangladeszu ?

CH to pewnie Chicago.

CH to Szwajcaria. Mi w Szwajcarii brakuje paru rzeczy np kiszonych ogorkow, twarogu, Kasztanek z Wawelu, zurbrowki, oranzady z Helleny, kabanosow - te z Migrosa sa niezle ale to jednak nie to samo. za to chleb jest nawet lepszy niz w Polsce.

Mnie w UK brakuje korzenia pietruszki, czasem znajde w polskich sklepach, porzadnego wyboru serkow homogenizowanych, i fromage tez bym nie pogardzila.

Korzenia pietruszki? Przeciez parsnip znajdzies w pierwszym lepszym supermarkecie...

tylko, ze parsnips to korzen pasternaku a nie korzen pietruszki :) nawet w Polsce sa afery, ze pasternak udaje pietruszke wiekszosc ludzi sie nie orientuje ale przy gotowaniu np zupy roznica jest bardo duzo pasternak nie daje wywarowi aromatu a pietruszka tak :)

http://www.takeitizzy.pl/odroznic-pietruszke-pasternaku/

Pietruszke kupuje dla aromatu, a pasternak jest slodki i nawet w polowie tak nie pachnie jak pietruszka. Ogromna roznica.

Mam wszystko czego potrzebuje :) Pozdrawiam ze Sztokholmu ;)

z tą pietruszką to prawda niestety:( w ub. roku miałam z rynku - kupiłam hurtem i pozamrażałam, ale skończyła się szybciej niż się podziewałam:(

a mi brakuje, twarogu, polskich slodyczy, rzepy, majonezu, wedzonych ryb, wedlin, w mojej okolic(150-200 km) nie ma sklepow z polskim jedzeniem, jedyne co moge kupic to krakowska morlin, krakusa kapuste kiszona w sloiku, od czasu do czasu chrzan w sloiku motyla. a to co najchetniej bym zjadla to ptysie i paczki z nadzieniem rozanym

Do Gospodyni23, oczywiscie ze są w Holandii polskie sklepy np jeden z nich jest w Arnhem dosłownie w centrum miasta. Wiem, bo sama w zeszlym roku do niego chodziłam jak byłam tam na stażu :) Również w Hadze natknęłam sie na polski sklep, a nawet knajpę z naszymi specjałami

a i jeszcze - kurczaki z rożna nie smakują tak jak polskie - nie wiem czemu, może to kwestia nostalgii?;)

Chleb razowy Kielbasa mortadela lub "Doktorska" jak z bylego ZSRR Delicji Wedla Torcika Wedlowskiego Tiki-Takow i Kasztanek Galaretek (z tych najtanszych) Plynu do plukania E Proszkow do prania Ziarenek slonecznika Czipsow o smaku papryki czerwonej Gumy do zucia Airwaves Toffifee Herbaty Saga Herbat z herbapolu Szamponu Czarna Rzepa, Pokrzywa i innych tanszych Mydla Bialy Jelen Chalwy Polskiej prasy i muzyki Czekolady Goplana

Z tym korzeniem Pasternaku to ja sie strasznie wtopilam :( , chciałam korzeń pietruszki do sałatki :( Wesołych świat z Dubaju u nas juz 33-40 * ciepełka :)

Acha a jeśli chodzi o produkty to wszystko mamy i nic mi nie brakuje oprócz ZURKU

Jak zrobiłam grzyby w śmietanie, to angole stali i pytali się, czy naprawdę będę TO jeść :D

Jak ktoś już napisał, straszne lenie z was... Co to ukisić ogórki, kapustè czy żur. Ile to czasu zrobić pyszny domowy majonez? Kto wogóle jada kupne łazanki czy puree ? Nie prościej i zdrowiej zrobić to samemu w domu? Ja mieszkam w Pl, i wogóle nie kożystam z pôłproduktów, gotowych dań, czy kiszonek

Taak, to napisz mi jak zrobić żurek mądralo jeśli nie ma tutaj mąki żytniej :o

Acha i kup sobie słownik ortograficzny i KORZYSTAJ z niego :D

taaa i w Polsce też wszyscy kisza na potęgę i robią wszystko sami z ptasim mleczkiem włącznie:) a jeszcze do niedawna nie mozna było dostać w UK ogórków gruntowych, że o trudnościach w skompletowaniu reszty potrzebnych składników nie wspomnę...

ja mieszkam w USA w stanie gdzie sa moze 3 polskie sklepy na krzyz. Nic mi nie brakuje i wszystko mozna samemu zrobic. Ci co mieszkaja w stanach i narzekaja sa niezaradni bo mozna kupic zamienniki amerykanskie ktore beda tak samo smakowac w potrawach.Ja zamiast korzenia pietruszki uzywam pasterniaku i nikt nie zauwazyl zmiany smaku w moim rosole. Do salatki warzywnej jak potrzebuje ogorkow to kupuje "half sour pickles" ktore smakuja jak nasze ogorki malosolne. czasami sama robie malosolne albo kiszone, nie kosztuje to duzo wysilku. do nalesnikow uzywam farmers cheese (ten nie slony). ten sam ser jest nadzieniem do pierogow. Bez grzybow sie obchodzimy i jak ktos ma dobry przepis na pierogi to mozna podmienic pieczarkami nie tracac smaku. Czasami jade do polskiego sklepu ale szczerze? Te cale galaretki i budynie z proszku to sama chemia. Budyn waniliowy robie sama w domu naturalny, serio zajmuje to tyle samo czasu co rozpuszczenie proszku w mleku a wiem ze nie karmie rodziny swinstwami. Majonez tu maja ok wiec nie potrzebuje kupowac polskiego. W sklepach takich jak World Markets mozna kupic piwo z calego swiata. Aha kapuste kiszona sprzedaja tu w kazdym supermarkecie, nazywa sie sauerkraut. Trzeba ja troche dluzej przemoczyc i przeplukac zeby pozbyc sie kwasnosci. Ktos wspomnial kefiry, mozna tu kupic zwykle lub wielosmakowe w duzych butelkach plastykowych. Naprawde jak ktos chce to moze..

Gosc, jesli sie ma takie standardy, jak ty, to pewnie, ze wszystko mozna. Tobie widocznie roznice w smaku nie przeszkadzaja, skoro pasternakiem zastepujesz pietruszke.

Haha tak, a ty masz jakie standardy? Na wykwintne polskie jedzenie ala schabowe z ziemnarami wyprawe robisz poboznie do polskiego sklepu? My jadamy dania z calego swiata a nie jest wielki placz bo pasterniak zastapil pietruszke w rosole.. Zreszta takim rosolem rodzina sie nie naje i robie go rzadko tak tylko zeby dzieci znaly smak.

No akurat pudlo, bo nie jem ani schabowych, ani ziemniakow :) Szczerze powiedziawszy to nawet rosolu nie gotuje (z tym, ze pewnie wiele osob uznaloby, ze to, co ja bym ugotowala to i tak nie rosol, bo jak rosol bez miesa?), ale gdyby pietruszka byla w lokalnym warzywniaku jak w Polsce, predzej bym sie zabrala.

to pokazuje tylko ze nic nie wiesz o gotowaniu...ale docinac i wysmiewac sie to umiesz najlepiej. Mozesz zrobic rosol bez miesa ktory bedzie smakowal tak samo jak ten miesny. mieso oprocz tluszczu nie dodaje walorow smakowych