Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AraTam

mamy niekatoliczki jak spędzacie święta?

Polecane posty

Gość gość
do goscia z 10:23 po pierwsze kto napisal ze jestesmy ateistami? po drugie: swieta traktuje jako tradycje rodzinna, kiedy nie ma zmiluj i wszyscy z rodziny sa razem ze soba przez kilka dni nie musisz tego rozumiec, widze przeciez jaki problem sprawia ci myslenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10:23 to typowy katol. Widać po wypowiedziach. Dla niego każdy kto nie jest katolikiem jest ateistą. Ot cała głębia prostoty katolika. Więc UŚWIADOM SOBIE GOŚCIU, że są jeszcze inne wyznania chrześcijańskie. I tak zapewne nie ogarniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytania ze zrozumieniem w szkole nie uczyli? ,,Do kościoła nie pójdę,bo po co? Ale jajko święcone na stole położę,, Ot i cała ,,głębia,, myślenia światłych i postępowych. Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba w cos wierzyć,inaczej czlowiek by o/c/i/p/i/a/ł. Gdzie Was pochowają??? Na cmentarzu?na poswięconej ziemi?krematorium?do słoika i na półkę?Nie jestem 100% katoliczką,dla mnie księża to hipokryci,ale BÓG to ktos komu mogę sie zwierzyc,ukoic ból,poprosic o wsparcie,pomoc,i to nie koniecznie w kościele,tylko najzwyczajniej w myslach na ulicy,czytając książkę,patrząc w niebo,leżąc w łóżku.I uwierzcie mi TO DZIAŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak masz problem z mysleniem. Ja tez do kosciola nie chodze al;e swieta spedzam z RODZINA nie sama ze soba. Tesciowa jest wierzaca i zawsze chodzi do kosciola jajka swiecic. Serio tak trudno to ogarnac swoim katolickim umyslem? Aaaa zapomnialam, ze zamiast umyslu masz biblie :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojedziemy w gory, jak w kazdy inny dlugi weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu spedzac swieta,bawic sie w zajaczka nie bedac katolikiem :D po uj to wszystko? albo wierzysz albo nie po co te cyrki ? ze niby dla dzieci? ze niby niedziela? ze niby z rodziną sie rzadko widuje? popieprzone jestescie mamy niekatoliczki hehe dewoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscoi z 11.05 - co to znaczy, ze trzeba w cos wierzyc? to , ze Ty jestes slabego charakteru i taka wiara Ci potrzebna nie znaczy, ze wszyscy tacy sa! A cmentarz jest komunalny, teren jest wlasnoscia miasta , nie kosciola. Moj ojciec jest pochowany na cmentarzu w naszym miescie , pochowek byl cywilny, nie bylo ksiedza ani tej calej szopki KK. Wiara nie wszystkim jest do szczescia potrzebna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z 11.05 - tak mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskiej Mezopotamii. Zwyczaj malowania jajek znany był w czasach cesarstwa rzymskiego, wspominają o nim Owidiusz, Pliniusz Młodszy i Juwenalis. Na ziemiach polskich najstarsze pisanki, pochodzące z końca X wieku, odnaleziono podczas wykopalisk archeologicznych w pozostałościach grodu na opolskiej wyspie Ostrówek. Wzór rysowano na nich roztopionym woskiem, a następnie wkładano je do barwnika – łupin cebuli lub ochry, które nadawały im brunatnoczerwoną barwę. W procesie chrystianizacji pisankę włączono do elementów symboliki wielkanocnej. Obecnie pisanki wykonuje się przed Wielkanocą. Mają symbolizować rodzącą się do życia przyrodę, a w chrześcijaństwie dodatkowo nadzieję wynikającą z wiary w zmartwychwstanie Chrystusa." więc tak, będziemy malować jajka i nie będziemy się czuć hipokrytami, bo juz święcić ich nie będziemy a dziecko mamy nieochrzczone, ślubu kościelnego nie mamy i mam nadzieję że nasze rodziny uszanują nasze życzenie i pochowają nas w obrządku świeckim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:11 - dla ciebie bez sensu i to jest twoj problem; dla naszej rodziny to TRADYCJA. A wasze katolickie swieta sa zabrane poganom, wiec takie katolickie jak i islamskie ;) bez sensu to jest obchodzenie swiat bozego narodzenia w grudniu jesli jezus urodzil sie w marcu :D moje dzieci maja wspaniala zabawe przy zajaczku i mikolaju, my mamy pyszne jedzenie i rodzine u boku... serio nie musisz tego rozumiec ;) wazne ze my to rozumiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mikołajki nie związane z chrześcijaństwem???? Kobieto św.mikołaj to był biskup! Katolicki biskup! Dziesiejszy wizerunek Mikołaja z reniferkami wzial się z reklamy coca-coli, ale sama idea rozdawania prezentów wzięła się od św. Mikołaja biskupa. Dodatkowo podarunki w sama wigilię mogą być pamiątka po 3 medrcach. Większość z was wychowana w wierze katolickiej, a podstawowej wiedzy nie ma. Mało tego jak ktoś zauważył wcześniej ateizm odrzuca wszelką wiarę, więc jakim prawem osoba uwazajaca i deklarujaca się ateista praktykuje niektore pogańskie zwyczaje? Sorry hipokryzja na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki piękny cytat odnośnie pisanek. Że Rzym itd, ale to wszystko miało związek z obrzedami religinymi, ochrona przed demonami itd. Czyli wiara. Ateista powinien mieć to głęboko w doopie i tyle. A nie malować jajka akurat w święta wielkanocne. A pomaluj sobie w pierwszy dzień wiosny i utop razem z marzanna, wtedy to chyba miałoby jakiś sens dla ochrzczonej antykatoliczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, ale może my nie jesteśmy ateistkami tylko np. agnostyczkami? Lub po prostu wierzymy w innego boga? Ja jajka malować będę, bo to ładna dekoracja, do kościoła nie pójdę, spotkam się z rodziną, do której zresztą wyjeżdżam i odpocznę. Mam dwie koleżanki, deklarujące się jako ateistki i one zamierzają iść na mszę w niedzielę wielkanocną. Stąd moje pytanie jak Wy spędzacie święta. A wy katoliczki możecie nas cmoknąć, mamy wolność wyznaniową :). Dziewczyno pytająca o pochówek: słyszałaś o cmentarzu komunalnym :D? Wiesz w ogóle, że chrześcijanie w innych krajach kremują swoich zmarłych, a ich prochy przechowują w urnach w domu? Nie widzę w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie jesteście przepełnione miłością do bliźniego , której Wasz Syn Boży nauczał, że przeszkadza Wam malowanie jajek przez niekatolików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze wszystkie tu katoliczki, ktore tak wypisuje tu o ateizmie i hipokryzji dochowaly czystosci przedmalzenskiej, a juz na pewno nie szly z brzuchem do oltarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo skoro jestescie takie konsekwentne w przypadku obchodzenia swiat, komunii itp to zapewne tak konsekwetnie pidchodzilyscie do spraw seksu przed slubem ;) Ps: widze las rak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 11:37 tak się składa że post o św.Mikolaju jest moim pierwszym postem. Żeby było smieszniej to nie jestem jakoś super wierzaca ale wkurza mnie takie naciaganie ateizmu pod siebie. Wkurza cię instytucja KK? Mnie też. Masz dziecko nieochrzczone i wychowujesz je bez tzw ducha wiary? To nie mieszaj dziecku w głowie pisankami które są w tej chwili ściśle laczone z najważniejszym swietem chrześcijańskim, bo za chwilę dziecku zrobisz przyjęcie z prezentami w maju, żeby nie czulo się w szkole dziwnie bo dzieci miały jakąś dziwna komunię. Deklarujesz się ateitka to odrzuc wszelkie rytuały, zwyczaje itd pochodzące od wszelakich religii. Bo nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dni swiateczne odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53 może zajmij sie swoją dooopą, a nie ateistyczną, katoliczko - histeryczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak wierzysz w innego boga to nie jestes ateistka. Koniec, kropka. Bardzo fajnie się szafuje slowem ateista nie wiedząc co ono tak naprawdę oznacza. A jak ci się to uswiadomilo to nagle agnostyk, albo wierzący w coś innego. Weź się kuzwa zdecyduj w co wierzysz, albo nie wierzysz, bo jak na razie widać tylko złość i bunt w kierunku księży, jakkolwiek pod wieloma względami słuszny ale bunt, żaden ateizm. Rzucacie się na katoliczki, a same nimi jesteście. Ochrzczone w KK i pozostajace w ich kartotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Chinach pisanki robiono z okazji przyjścia wiosny - nie miały podtekstu religijnego, poza tym nie mieszam dziecku w głowie, ponieważ tłumaczę mu te zwyczaje opowiadając o mitologii czy to rzymskiej, greckiej czy chrześcijańskiej czy opowiadając o magii pogaństwa - żyjemy w świecie, w którym większość ludzi w coś wierzy i inteligentny człowiek zdaje sobie sprawę że dobrze mieć podstawową wiedzę na każdy temat, więc na temat religii też poza tym, jesli moje dziecko będzie chciało chodzić do kościoła, albo się ochrzcić to mu na pewno nie przeszkodzę a raczej pomogę w tym w przeciwieństwie do większości znanych mi katolików nie mam zwyczaju narzucać nikomu swoich poglądów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W którym miejscu napisałam, że jestem ateistką? Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem panuje na tym forum. Wiesz co to apostazja? Bo ja owszem, dużo trudu kosztowało nas wystąpienie z kk, ale się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11.24 debilizm i kretynizm :D zajączki,mikołajki,obiadek świąteczny :D Oszukujecie się :D Nie jestescie katolikami a robicie wszystko to co katolicy Ty i Twoja rodzina :D Po śmierci będziecie się błąkac we mgle szukając zajączka w ktorego nie wierzycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katoliczko histeryczko he he he dobreee. Argumentów zabraklo? Nie wiem czy zauwazylas ale wyraźnie napisałam, że nie jestem super wierzaca. Trochę prawdy napisać i jaka agresja w obronie swoich poglądów, zupełnie jak moher.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RH
Jakie swieta? Nie ma powodu do swietowania to i swiat nie ma. Idziemy do pracy, bo banda chrzescijan uwaza za stosowne brac kilka dni wolnego z powodu jakiegos hochsztaplera zyjacego ponad 2000 lat temu. Nawet po pracy nie mozna tv wlaczyc (co nam sie zwykle tylko w weekendy zdarza) bo nadaja tylko jakies przesycone brutalniscia sf o tym typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem ochrzczona, wiec nie pierdziel ogolnikami :) A bycie katolikiem to nie tylko zapiski u ksiedza Jozia :> to ze ktos byl chrzczony nie oznacza ze jest katolikiem, kumasz, czy nie kumasz? nie ma czegos takiego jak katolik praktykujacy czy nieprzektykujacy, katolik stosuje sie do WSZYSTKICH zasad wiary a nie wybiorczych, jesli do kosciola chodzi, przestaje wierzyc badz nigdy nie wierzyl to NIE jest katolikiem, chocby skaly sraly - doczytaj o wlasnej wierze, bo wstyd przynosisz wyznawcom prawdziwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:05 to mój post. 12:03 katoliczki nie rozumieją, że nie wszystko,wiąże się z chrześcijaństwem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i chooy wam do tego naburmuszone kolezanki kto uczy czego swoich dzieci, jesli bede miala ochote to przejde na wiare latajacego potwora spaghetti i bede tym karmic moje dzieci - zajmij sie wlasnymi.. ale jak komus brakuje argumentow to zaczyna na dzieci najezdzac, jakie to katolicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×