My nieatrakcyjne kobiety...

Czemu obszczaniec bez pracy zaraz?Aha to ona w nagrodę powinna modela mieć,nic to że głupi będzie ale ładny ;)

Czterdziecha?a jak ty dbasz o siebie?powiedz nam

Czterdziecha - ja stane troche w Twojej obronie mimo,iż młoda kózka ze mnie jeszcze - mam 26 lat (choć w dzisiejszych czasach wiele osób przypiełoby mi łatkę "nie pierwszej świeżości"...). Mam podobne poglądy do Twoich jeśli chodzi o facetów bo niestety mianem MĘŻCZYZNY ponad 90% z nich określić nie można. W przeciwieństwie do Ciebie mimo,że jestem mega przeciętna - w kierunku do brzydka nawet - nie miałam do tej pory tak dużego problemu w relacjach z mężczyznami. Jest za mną kilka przygód z płcią przeciwną, krótkich szczeniackich zwiazkow nastoletnich oraz w tym momencie drugi poważny zwiazek 3,5letni. Ale przejechałam się na facetach niejednokrotnie i wiem już teraz,że liczy sie tylko dla nich atrakcyjny wyglad kobiety. Nawet Ci naprawde brzydcy pragna królewny,a to,że czesto wielu mezczyzn wiaze sie z przecietniarami to nie znak,że są inni...to znak,że lepszej nie znalezli bo gdyby tak było, gdyby postawić im jedna obok drugiej i kazac wybierac bez wahania wybraliby ta piękną - nawet jesli byłaby totalnie głupia.

"Za to głownie nienawidzę facetów - że wolą rżnąć zimną, materialistyczną , wredną kłodę drewna niż normalną , temperamentną kobietę." :D Dalas czadu!

Ona ma faktycznie fiola na punkcie,ze ja ktoś prześladuje.Załamka.

Masz na mysli kazdy z dwoch Twoich watkow? Tak, MUSZE :)

Szaleństwo to ty masz we łbie czterdziecha,mitomanisz zmyślasz to jest wogóle wszystko chore co piszesz:-oJa atrakcyjna(nieatrakcyjna)52 latka ci to piszę.Bądź fajną osobą,a nie takim zrzędliwym pudłem:-o

Nie szukam tu przyjaźnie gościu....i koleżaneczką tutajszej społeczności nie jestem i nie bede A subiektywna opinie wyrazać mam prawo, także WAL SIĘ

Wal to taki ssak morski :P

To odpowiesz nam jak ty czterdziecha dbasz o siebie?czy nie odpowiesz boś zapuszczona i szkoda czasu na dbanie.

Ona wciaz jeszcze mysli co odpowiedziec na pytanie czemu pisze sama ze soba jako facet.

Jak to jej tekst Za to głownie nienawidzę facetów - że wolą rżnąć zimną, materialistyczną , wredną kłodę drewna niż normalną , temperamentną kobietę." smiech.gif Dalas czadu! To wszystko na jej temat:D

co z kobietami po 40tce które nadal są kochane przez partnerów? One już nie są młode.

Polemikę z plebsem---- oj posikam się :D 40 dziecha,a miałas spac iść!!!!!!

Coś mało tu "nieszczęśliwych,nieatrakcyjnych czterdziestek"oprócz tylko jednej :DCo ma patent na wszystko.

Tak, to jej tekst. No, nadrobilam 10 dni kiedy to nie czytalam tematu 40.

Hej mam straszny problem. Jestem z moim chłopakiem już 3 lata, niestety jestesmy na odelsgłość ale widzimy się bardzo często i cały czas gadamy na skype, więc wiem ze nie ma jak mnie zdradzić i że nie chciałby tego. Lecz dzisiaj rozmawiałam z nim i powiedział mi,że było tak nie raz ,żę jak widział jakąś dziewczynę w filmie, czy w szkole myslał o seksie z nią...mówi mi ze to normalne, ze kady facet tak ma. Czy mam to uwazac za zdrade psychiczna.? Czy co.? Jakmyslicie, bo sama juz nie wiem..załamana jestem bo zawsze mowil mi ze to tylko ja sie dla niego w ten sposob licze, niby powiedczial mi ze nie chcialby robic tego z nikim innym a jednak tak pomyslal..jestem zalamana, bo jestem bardzo wrazaliwa i takie rzeczy sprawiaja mi ogromny bol. prosze pomozcie.

Moor, chwytasz się jak tonący brzytwy.jakbyś bałą się, że twoje marzenia i opinie o mężczyznach nie są prawdą.Co mam ci napisać, że są to jednostkowe sytuacje?Że to czem bardziej wygoda i przyzwyczajenie niż miłośc?Że miłość pryska, kiedy facet znajduje chętną 20 latkę, młodą ,jędrną i taką radosną.

ja mówię o parach, gdzie ludzie się wyraźnie kochają i to sobie okazują, a nie wymuszają bycie razem dla wygody.

a jak się pyta o nowego partnera? Kobiety też patrzą na wygląd. Od czegoś trzeba zacząć, ale na samym wyglądzie nie zbuduje się związku który trwa całe życie (czy chociażby te dwa lata po których to zauroczenie mija).

Kobiety też patrzą na wygląd, ale nie stanowi to dla nich podstawy do budowy związku.Szybciej dostrzegają wady, które faceta jako partnera eliminują, mimo urody .Kobieta szybciej pokocha brzydala o wielkim sercu, niż mężćzyzna brzydulę.Brzydula będzie raczej z braku laku, korzyści finansowych czy merkantylnych, przyzwyczajenia i wygody.W moich związkach przyczyną rozstania był zawsze wygląd.Nie mam kryształowego charakteru, ale wiem , że potafię uczynić człowieka szczęśliwym.Świadczą o tym moje przyjaźnie, moje związki z ludzmi.wiem, ze na tym foum nie daję poznac się z dobrej stony, ale ona jest.I wcale nie pomaga.Mój przedostatni patner powiedział mi po latach - popotafisz dać szczęście.Ale ja wolę być mniej szczęśliwy , ale z kobietą która mnie pociąga..I to cały komentarz

sama sobie takich wybierałaś.

A miałam wybór?Wybierałam takich , którzy mnie chcieli.Chociaż na początku.jak można wybrać kogoś, kto cię nie chce?Podłe było to co napisałąś.Nie każę ci mieć wyrzutów sumienia ze względu na powodzenie.Ale nie upokarzaj innych, którzy takiej możliwości nie mieli.To jakby powiedzieć kalekiemu, to twoja wina, że urodziłeś się kulawy.Są sytuacje kiedy dochodzisz do muru i albo bedziesz żebrać i narazisz się na śmieszność, albo zostanie ci samotność.Brzydkie kobiety mają wybór - albo tacy, którzy je zaakceptują, albo samotność.

Nie, nie musiałaś brać się za to co się nawinęło, wzięłaś sobie facetów którzy z opisu brzmią jak najgorszy typ jaki chodzi po ziemi. Możliwe, że nawet nie zauważyłaś bardziej subtelnego zainteresowania porządniejszych mężczyzn.

Nie chcę litości.chcę by choć do jednej ślicznej paniusi dotarło to co to jest nie być ślicznym.i nie mieć wyboru.Nie chcę litość, współczucia, ale zrozumienia.I odrobiny zastanowienia.czy ktoś może tak jak ja.Jeśli ktoś przeszedł przez życie bezboleśnie, nikt go nie upokorzył, nie opluł, nie wykpił może mówić o wyborach.o radosnym usposobieniu.o optymiżmie.Bo dlaczego miałby go nie mieć?Moor to zastanów się jakbyś się czułą, gdybyś się dowiedziała, że jesteś w ciąży, a twój ukochany patner cię zdradza.A w zasadzie zdradza, dziewczynę, ż którą jest "oficialnie".Wyobraż sobie, że jesteś w 7 miesiącu ciąży i ktoś bez drżenia w głosie mówi ci "wstydziłbym się z toba pokazać".Jakbyś się czułą, gdyby po raz kolejny wysilając całą swoją odwagę , deteminację i wiarę spotykała cię porażka za porażką, upokorzenie za upokorzenie.Gdyby żaden facet nie wykonał w stosunku do ciebie żadnego bezinteresownego, ciepłęgo gestu.Bo po co.Nadal tyskałąbyś optymizmem i radością.Byłabyś otwarta na nowe znajomości i nie byłoby w tobie śladu goyczy.Wątpię.

wzięłabym pod uwagę, ze po pierwsze a) byłam wystarczająco atrakcyjna żeby zdradził ze mną swoją dziewczynę, b) ubliża mi żeby się mnie pozbyć bo mu się grunt pali pod nogami i jest wściekły.

Subtelniejszego zachowania?Co ty pieprzysz.Bo inaczej tego nie nazwę..Jak kania ddzu byłąm spragniona choć okruchu dobra, zainteresowania czy sympatii.Nie zauważyłam tego subtelniejszego zainteresowania ANI RAZU.Nie ja sama .Moje przyjaciółki również, nie zauważyły.

Jesteście popierdułki i to zdrowo ... Facetem jestem ja, a wy błyskotliwi jak Reksio tropiący swój ogon. I tyle w temacie. Czterdziestko, przepraszam Cię za to i tamto. Ty wiesz. :(

z jednej strony mówisz, że wyglądasz normalnie, a z drugiej, że jedynym powodem dla którego Cię zostawiali jest Twój wygląd. Po prostu nie wierzę, że tylko o wygląd chodziło. Możesz nie być seksowna, ale "seksowność" nie wynika tylko z wyglądu.

Moor nie byłąm jedyna z któą ją zdadzał.Grunt przestał mu się palić, gdy uodziłam dziecko.Wtedy już wszystko było jasne.Co usłyszałam po przekazaniu informacji o narodzinach potomka - niech szlag trafi ciebie brzydka krowo i twego bękarta.