Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscinna 28

Mój facet zaproponował wpólne mieszkanie i że bedziemy płacic po połowie

Polecane posty

Gość samiec alfa alfa
"taaaak, to niech on sobie w takim razie placi 100%, sam mieszka i zaprasza ja na randki. Ciekawe kto na tym lepiej wyjdzie :)" pewnie, że facet, swoje mieszkanie/dom bez zrzędy, dzi//w//eczka z rana jak śmietana na telefon, wychodzi gdzie chce i z kim chce, a te marne grosze na mieszkanie to może się nimi podetrzeć i mu różnicy nie zrobi ! ot co ! O! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka powinna wrócić do rodziców bo nie jest gotowa na dorosłe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrazam sobie aby proponowac dziewczynie placenie jakies, a I tak na sile dorzuca sie ile moze I pozniej nie ma na kosmetyki, wtedy ja jej dorzucam. Jak mnie brakuje, to ona ratuje sytuacje I na odwrot. Bardzo zle ze mna ? bo jak tak czytam te tematy, to jednak odbiegam od pewnych schematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec alfa alfa
a niech ona sobie w takim razie płaci 100 % i sama mieszka, zobaczymy kto lepiej wyjdzie na tym, ból jest adekwatny do zarabianej pensji :D ps wcale nie odbiegasz, piszesz jak typowa baba, warto przemyslec facetku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to najlepiej niech ona zostanie z rodzicami tak jak teraz jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że nie ma co tu ustawiać się na procentowe płacenie, bo ona mniej zarabia. A czy to jego wina? Są takie czasy, a nie inne i fakty są też takie, a nie inne. On jako facet ma pewnie lepiej płatną robotę. Nie mówisz ile ty zarabiasz, jakie byłyby opłaty. \ Na podstawie zwykłej orientacji, jak jest u nas w okolicy, koszt wynajmu to średnio 1000 zł (z opłatami), chyba, ze to duże miasto. To wtedy 1000 to podstawa plus opłaty za media. \ Skoro masz wątpliwości, to jemu powiedz, że chciałabyś, ale ciebie zwyczajnie nie będzie na to stać i nie chcesz dziadować na wspólnym. Bo koszty utrzymania to nie wszystko, trzeba jeść, są pewnie też inne wydatki. Już nie mówię o potrzebie kupna jakiegoś kosmetyku, czy butów albo ubrania, co jest normalne. Podlicz mu, ile ci zostanie na tzw. oszczędności na np. jakiś urlop, czy inny cel - o ile ci zostanie ... i powiedz, że przy twoich zarobkach nie możesz sobie pozwolić na mieszkanie z nim. I nic nie wspominaj, że przy płaceniu po połowie, bo facet głupi nie jest i od razu zatrybi, ze dajesz mu do zrozumienia, że taki podział jest dla ciebie niesprawiedliwy. Uwierz mi, dla niego też nie będzie, bo to, że zarabia więcej, nie znaczy, że ma więcej płacić. A niby dlaczego? W każdym razie jak facet chce z tobą mieszkać, to może jak to usłyszy, to zastanowi się nad jakimś innym rozwiązaniem. W rodzinie męża jest chłopak (no już facet), ale w każdym razie po raz drugi układał sobie życie i gdzieś tam w Polsce zamieszkał na stancji z dziewczyną, z którą bardzo chciał mieszkać. On pracował na stałe, ona dorabiała, w sumie z dorobku wyciągała nawet niezłą pensję, większą niż najniższa krajowa, ale koszty życia w tym mieście były wysokie. Zależało mu na tym, żeby ona też miała swoją kasę, więc uzgodnili, że skoro on więcej zarabia, to on ponosi koszty jedzenia, a opłaty na pół. Powiedział dokładnie tak: jeść dam, ale żeby razem mieszkać, musi zarobić na to. I ten układ im się sprawdzał. Więc proponuję zwyczajnie przeanalizować samej koszty jakie musiałabyś ponosić mieszkając z nim i płacąc 50/50 za wsio i jak wygląda to obecnie - pewnie z rodzicami mieszkasz. Podlicz, ile ci zostaje teraz i na co możesz sobie pozwolić i spisz to. Na drugiej kartce podlicz wydatki przy wspólnym mieszkaniu, kosztach na pół, a oddzielnych budżetach. Zobacz ile ci zostanie i na co cię będzie stać. I tak przygotowana pogadaj z nim, podając racjonalne argumenty. Podsumowując - jak cię teraz nie stać, to rozejrzyj się za lepiej płatnym zajęciem, wiem, że to niemal niemożliwe, ale to jedyne rozwiązanie, żebyś czuła się komfortowo, a nie jak dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze autorka powinna znalezc druga prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna tuż po 30
Dlatego właśnie nie mieszkam z kobietą przed ślubem :p Wolę układ z mieszkaniem osobno i przebywaniem u siebie. W po ślubie, wiadomo, co moje to Twoje i nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miales juz jakies sluby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna tuż po 30
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa po ślubie, nigdy nie związałbym się z biedaczką a co mówić o ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
madre podejscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
moj po wspolnym mieszkaniu zwolnil sie z pracy! wiec za wszystko placilam ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
jak mielismy wspolne konto to nawet mnie o nic nie pytal tylko sam sie rzadzil, poza tym chcial sie na mnie wzbogacic czy co.. cwel je@@any

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
zwyczjnie nie bylo mnie stac na mieszkanie z tym dziadem, bo mimo ze znalazl z czasem prace nie posuwal sie do tej odpowiedzialnosci zeby zaplacic jakis rachunek nie mowiac o czynszu za chate.. jak to sie mowi - " kawał ch*****a reszta dziada" do potegi :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl, że gdybyś chciała SAMA wynająć jego mieszkanie, nie byloby Cię stać, ale już za pól ceny tak. Chcesz sie czuć 'jak u siebie- płać połowę. Dlaczego mężczyzna miałby rezygnować z własnych przyjemności np hobby, żebyś Ty zaoszczedziła na KOLEJNE ciuchy czy dziesiąty flakon perfum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona nie chce sama wynajac mieszkania-bo prawdopodobnie zaplacilaby cala pensje na sam wynajem i oplaty a gdzie zycie? dlatego mieszka z rodzicami, to facet zaproponowal jej wspolne mieszkanie, to jego pomysł był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w świecie liczy się TYLKO KASA
smutne ale prawdziwe :D rodzina? miłość? związek? przyjaciele? tak, ale na 1szym planie i tak ZAWSZE JEST KASA. wszystko jest kalkulowane, rozważane pod względem kasy. . Jeśli ktoś chce mieć swoje pieniądze tylko i wyłącznie dla siebie to nie rozumiem, po co pcha się w mieszkanie z kimś (nie mówiąc już o małżeństwie), czy posiadanie dzieci... ŻYJCIE SAMI i nie będziecie musieli narzekać ani Z NIKIM NICZYM SIĘ DZIELIĆ, proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam z facetem, on zarabia więcej i on płaci więcej. i teraz się zesrajcie z wrażenia, kafeterianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mojemu daję mój czas - to jest cenniejsze niż pieniądz. jesteśmy RAZEM i nie wyliczamy, co kto komu daje i w jakich ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ze za kilka lat on Ci wypomni wszystko?zwlaszcza utrzymywanie tacy sa mezczyzni nawet najporzadniejsi dlatego ja nie zgadzam sie nawet na placenie za mnie na randce-nie chce pozniej wysluchiwac w razie rozstania ze on tyle zainwestowal we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tacy są mężczyźni" wszyscy? to niezły przebieg masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skarbie nie trzeba bzykac wszystkich facetow zeby znac ich nature:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak naprawdę czy płacenie samemu za siebie nie jest komfortem? w moim pojęciu jest- ogromnym. I milość nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieniądz to tylko papierek. papierek, który ktoś dostaje za pracę. czy żałujecie swoim facetom czułych słów? spędzania z nimi czasu? wysiłku? bo żałowanie komuś pieniędzy = żałowanie swojego czasu, którego się poświęciło na pracę. ja bez zastanowienia robię dla mojego wszystko, żeby mu było dobrze. wspólne życie to poświęcanie się. a pieniądze to tylko papierki, zrozumcie. jakby facet dostawał za pracę np jedzenie, to też byście uważały, że w porządku że trzyma je dla siebie nie dzieląc się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze kobieta nie zarobi tyle co facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze w dzisiejszych czasach lepiej sie dobierac pod wzgledem zarobkow niz innych kryteriow. ja na szczescie zarabiam praktycznie tyle samo co moj facet (w porywach on ma 20% wiecej jak ma nadgodziny) I nie ma problemu. placimy po polowie albo jak komus brakuje to bierze od partnera. mamy osobne konta ale nikt nikomu nie zaluje kasy - czasem ja potrzebuje wiecej czasem on. gdybym zarabiala 3x tyle to moj facet to nie mialabym problemu zeby placic procentowo wiecej za miezskanie I ogolnie za rachunki. on tez by mi nie zalowal. zwiazki gdzie kasa jest priorytetem sa tak trwale jak banka mydlana. nawet nie wiem po cholere ludzie nazywaja takie cos zwiazkiem :-P zal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez facet tez daje ci seks czule slowka poswieca swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden facet w mojej rodzinie nie wypomniał swojej kobiecie nigdy tego, że dzielił się z nią swoimi pieniędzmi. żaden z moich eks niczego mi nie wypomniał. mam widocznie inne obserwacje na temat męskiej natury - a może nawet nie istnieje coś takiego, jak męska natura, którą się tu zasłaniasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×