Czy jest jeszcze na świecie ten typ kobiet?

Przedszkole to nie to samo co żłobek, tam idą dzieci w wieku 3-6 lat a nie 2 miesięcy!!!!!I nie oszukujmy się że młode matki idą do pracy bo zmusza je do tego sytuacja finansowa! Najczęściej zarabiają 1300 na rękę i to idzie na nianię lub żłobek i dojazd do pracy a mąż i tak musi na wszystko zarobić! Ale zamiast robić, zupki, pokazywać dziecku świat na długich spacerach, bawić się w teatrzyk - lepiej poplotkować w pracy w urzędzie nie?

zaprzeczasz sam sobie o jakim pasożycie ty mówisz? Przecież jak twoja dama będzie siedzieć z dziećmi w domu to według tutejszych standardów będzie pasożytem. Poświecanie się bez reszty i zaniedbanie swoich wąłsnych marzeń i celów do niczego dobrego nie prowadzi, może do frustracji na starośc, gdzie oczekuje się nieustającej uwagi od dzieci, no bo ja się poświeciłam i nie maiłam własnego życia... A dzieci wiadomo, nawet te najlepsze mają swoje własne życie.

he ,he dopisze okulary do czytania ,pieprzyków nie znosi ,chyba je usunie ,ubrań ma dużo ale lubi chodzić w tym samym .Ubierając się w ten sposób karze siebie

Mam trójkę dzieci, ale 2 chłopaki i 1 dziewczynka.... Mam długie brązowe włosy, ale ciemną cerę....Mm delikatny głos, umiem świetnie gotować i piec, lubię sukienki, ale też spodnie, mam dużo tego i tego.... Jestem Matką Polką,uwielbiam "Noce i Dnie", jestem romantyczką, ale nie chcę, żeby moja córka była kadrową....Nie oddałam żadnego dziecka do żłobka, bo nie muszę pracować......mój mąż zarabia dosyć, ma głowę na karku, zdolności do interesów i mocno stąpa po ziemi....tylko taki nadaje się dla takiej kobiety.....a ty ? Ty napewno taki nie jesteś :P Zejdż na ziemię i lepiej poszukaj baby z jajami ;)

byłyby dwie cielejby :P

Nie widze rowniez nic zlego w oddaniu dziecka do zlobka. Swoja droga, tak samo ojciec, jak i matka moga zajmowac sie dzieckiem. Mnie opieka nad dziecmi nuzy i irytuje, wole pracowac. Owszem, moglabym poswiecic dziecku 5-6 pierwszych miesiecy, ale pozniej chcialabym zostac odciazona. Poza tym mowiles o mnie, a nie ogolnie o mlodych matkach. Ja obecnie zarabiam 2600zl i do tego pracuje w domu. Na dlugie spacery mozna chodzic w weekend, latem po pracy, zupki sa nudne (i kto powiedzial, ze tatus nie moze ich zrobic, pobawic sie w teatrzyk... albo przewinac malca, zwolnic sie z pracy gdy choruje itd.) Ja nie cierpie z tego powodu, ze nie wpisuje sie w Twoj kanon idealnej kobiety ;)

15.04.14 [zgłoś do usunięcia] Aaron Goldbaum zaprzeczasz sam sobie o jakim pasożycie ty mówisz? Przecież jak twoja dama będzie siedzieć z dziećmi w domu to według tutejszych standardów będzie pasożytem. Poświecanie się bez reszty i zaniedbanie swoich wąłsnych marzeń i celów do niczego dobrego nie prowadzi, może do frustracji na starośc, gdzie oczekuje się nieustającej uwagi od dzieci, no bo ja się poświeciłam i nie maiłam własnego życia... A dzieci wiadomo, nawet te najlepsze mają swoje własne życie. )( Mnie nieustannie śmieszą takie gadki w stylu" nie miała własnego życia bo miała dzieci, męża i rodzinę". :D:D:D A niby czyje życie miała jak nie swoje, to można mieć czyjeś życie? Owszem, miała swoje, tak postanowiła żyć i takie życie sprawiało jej radość, nie każdy chce brać udział w wyścigu szczurów, niektóre kobiety wybierają szczęście swojej rodziny za priorytet. A jak dzieci odchodzą znajdują sobie inne cele i je realizują:) Czy wtedy też powiesz, że tamto zycie nie było jej a to obecne jest już jej? ;)

A dlaczego ja się nie nadaję? Nieznoszę herodbab jakichś Bożen, Renat czy Wand palących papierosy, klnących, obrzydliwych.

o co chodzi z tymi krągłymi piętami?

bo przeciwieństwa tworzą najlepsze związki

przesadziłam z babochłopem, ale jak jesteś sam marzyciel to powinieneś mieć konkretną i zdecydowaną kobietę

Jest coraz mniej. Na szczęście.

co za idiota z autora...

proszę mi powiedzieć po co te krągłe pięty ! :)

bo pewnie ma taki fetysz z tym związany!

No bardzo się narealizuje jak już będzie przed 50 tką, bez kasy, (bo pracy nie ma i wiecznie tylko na łąsce meża a panowie nie lubią wydawać na nowe hobby swoich starych żonek,... (bo młodsze to wiedza jak wydębić grosza) zacznie się realizować, oby tylko dostała na włóczkę do szydełkowania wyczynowego. :0

Tymoteuszu drogi! Jeśli szukasz kobiety 60+ to na pewno jakieś się znajdą z kieckami za kolana w kwiaty itd, czytające dużo-biblia i te sprawy, zajmie się dziećmi-jasne! Nie licz na to że znajdzie się kobieta młoda która zrezygnuje ze szpilek, spódniczek, sporej ilości ubrań, poświęconej tylko Tobie i dzieciom. Dlaczego kobieta ma być Twoim niewolnikiem?? Ma prac, sprzątać, prasować, gotować, zajmować się dziećmi a dodatkowo mieć czas na czytanie książek które Ty sobie założyłeś że będzie czytać, chodzić w ubraniach jakie chcesz, rodzić dzieci-czy Ty wiesz ile to dla kobiety chodzić w ciaży i urodzić???? G:ó:w:n:o wiesz! itd. Kobiety w tych czasach też stawiają na siebie i na swoje życie do któego mają prawo! Każda ma prawo rozwijać się zawodowo, nie koniecznie ugrzęznąć w domowych pieleszach, czytać co chce, mieć swoje rozrywki, ubierać się modnie i seksownie, oczekiwać że facet da jej z:a:j:e:b:i:s:t:y orgazm.

... Ale odnoszę wrażenie, że sobie jaja robisz ;)

Drogi Panie Tymoteuszu! Muszę Pana rozczarować. Niestety nie ma już tego typu kobiet na tym świecie, ponieważ musiały dostosować się do istniejących warunków, a mianowicie iść do pracy na minimum 1,5 etatu żeby móc zarobić na dziecko( nie pozwolę sobie nawet wspomnieć o trójce), które chciały urodzić, bo dzisiejsi mężczyźni NIE DAJĄ RADY utrzymać 3 osobowej rodziny. Nie mają fizycznie sił aby zasuwać w kuchni przy nie wiadomo czym bo niestety wracają do domu o godz. 17:00, i muszą jeszcze wszystko ogarnąć a jedyne o czym marzą to iść spać bo do pracy trzeba wstać o 5:00.. ....a z tym żłobkiem to przyznam, że dla mnie najtrudniej było właśnie zostawić dziecko w żłobku, niestety mój ukochany mąż gdy mały skończył 2 miesiące pierwszy raz zapytał kiedy wracam do pracy bo przecież płatny macierzyński mam jeszcze tylko 2 miesiące:((((( a na nianię niestety nie jestem w stanie zarobić

Ile będę pisał o tych piętach - miło by ci było jakby w środku nocy żona ci zasunęła tarką po brzuchu?? Argument typu - jak kobieta zajmuje się dziećmi to później te dzieci dorosną i odejdą a ona zostanie z niczym - jest jakiś totalnie irracjonalny! A ta kobieta która całe dnie pracuje też odejdzie na emeryturę, praca się skończy i zostanie pustka. A to co się dało dzieciom zaprocentuje i wróci. Tylko nie w tym sensie że dorosły syn będzie cały swój czas poświęcał swojej starej matce, to co dostał od matki: miłość, CZAS, dobroć, rozmowy - odda z kolei swoim dzieciom albo po prostu światu :) Zarówno kobieta która poświęciła życie pracy jak i ta która oddała się dzieciom - w wieku 67 lat beda musiały sobie poszukać jakiegoś celu, hobby. Tylko ze ta która stawiała na dzieci będzie miała satysfakcję, większa szanse na wnuki, poczucie że nie zmarnowała zycia.

Tymoteusz! A skąd Ty wiesz z czego kobieta będzie miała satysfakcję a z czego nie? Czy przewidzisz jak wyrosną dzieci i jak potoczy się ich i Wasze życie, zeby z góry zakładać że się nie odwrócą na starość? Muszę Cię rozczarować, moja mama zawsze miała dla nas czas, gotowała super, piekła ciasta, sprzątała i ogólnie zasuwała w domu do tego pracowała ale zawsze miała dla nas czas po południu. Ja wiem i pamiętam że mam matkę, mój jeden brat także ale niestety inny brat poznał laskę która zrobiła mu sodówkę z mózgu i cóż...odwrócił się od niej. Nigdy nie przewidzisz przyszłości.

nie wiem co za radocha jest w posiadaniu wnuków. To taki szczyt ambicji?

chce tylko powiedzieć ze w penym wieku to już za późno na rozwijanie się w jakiejsc tam poważnej dziediznie

Juz to widze. Wsrod znajomych mam wlasnie taka kobiete co to sie poswiecila dla rodziny typowe Matka Polka. Dzieci dorosle sie rozjechaly po swiecie-bo w Pl nie ma pracy a ona zostala z niczym bez wnokow, maz zostawil dla mlodszej. Dodam ze kobieta ta w wieku 65 lat bardzo zaluje swoich decyzji i uwaza ze zmarnowala zycie, bo nigdy nie pracowala i cale zycie byla glupia kura domowa bez ambicji. Zejdz na ziemie glupi prawiku. Watpie zeby Cie bylo stac na utrzymanie takiej kobiety i 3 dzieci na odpowiednim poziomie zycia. Co TY mozesz dac, bo wymagania masz nie z tej empoki a sam pewnie daleko odbiegasz od idealu. ZALOSNY jestes i tyle!!!

Tymek... Na Boga skąd Ty się urwałeś..?????????????? Litości człowieku.

(Do gościa z 14:52) Dziekuję!!!!!!!!!!!! Miło wiedzieć,że są jeszcze normalni ludzie:)

Mnie nie śpieszno do wnuków, Nie chce żeby moje córki rodziły i przezywały to wszystko co ja. Zdrowie się traci po tych porodach, o figurze nie wspomnę. Jak najpóźniej jeżeli już.

Tymoteusz jest z jakiejś dziwnej religii, może amiszów?

Za dużo szczegółów bo mogę zacząć sie ubierać jak lubisz i nauczę się robić łazanki - (dlaczego nie lazanię?) piperzyki sobie pacnę konturówką tu i tam, włosy pomaluję, przeczytam Bułeczkę. Bo ja chciałabym czuć się bezpiecznie, mieć męża który zarobi na dom, będzie nas kochał. Ale....jestem mocno puszysta.

Do gościa z 14.44 - syn się odwrócił chwilowo, kobieta zawróciła mu w głowie ale jak feromony opadną wróci mu rozum i wspomnienia. Jestem tego pewna. Wspomni domowe ciasto upieczone ręką MATKI