Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tymoteusz

Czy jest jeszcze na świecie ten typ kobiet?

Polecane posty

Gość allycja
heh, ale dla matki już może być zbyt późno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaż odpowiadam większości Twojego opisu, to powiem Tobie, żebyś zamówił sobie lalkę o takich parametrach. Bo to jest śmieszne, że chcesz kobietę wybierać jak przedmiot na sklepowej półce. Jak będziesz stawiał tak drobiazgowe i bezsensowne wymagania, to żadnej nie znajdziesz. Twój opis brzmi raczej jak transakcja handlowa, a nie poszukiwanie drugiej osoby. Z miłością tak jest, że zakochujemy się niekoniecznie w takich osobach, w jakich byśmy chcieli, a spotykając kogoś zbliżonego do ideału nie zaskoczy iskra. Poza tym nawet gdybyś spotkał dokładnie taką kobietę jak w opisie, może wcale byś jej nie odpowiadał. A może postawiłaby Tobie równie absurdalne wymagania jak Twoje i nie byłbyś w stanie im sprostać. Dorośnij, zanim zaczniesz szukać sobie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.04.14 [zgłoś do usunięcia] allycja heh, ale dla matki już może być zbyt późno pechowiec.gif x nieważne, że za późno, lepiej późno niż wcale to ma być lekcja dla tego młodego człowieka, że geny są ważne a kobiet swojego życia możesz mieć wiele, natomiast matkę ma się tylko jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tyle ze nie nosi sukienek :P znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
gościu z 16 to znaczy, ze kobieta już nieważna? ma polec na ołtarzu ofiary dla swoich dzieci, żeby nabrały doświadczenia? Kobieta umiera, cały czas służąc i g... dostając za to - ale to nic, bo młode pokolenie nabierze doświadczeń z zmądrzeje. Późno zmądrzeje. Pewnie wtedy gdy następne pokolenie się na nie wypnie,. Każdy ma jedno życie i powinien tak robic by jego życie dla NIEGO SAMEGO miało sens. CO nie oznacza żeby zaniedbywać jakikolwiek obowiązki. ALe trzeba być dla siebie dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
i nie każda musi być bizneswoman z korporacji. Wystarczy ze ejst dobra krawcową, ma małą kawiarenkę z domowym ciastem albo jest kucharka weselną. Byle tylko miała jakieś ambicje , nie tylko nakarmić smacznie pana męza i dzieci i wypucować podłogę. Bo w 99 % NIKT tego nie doceni. KObieta zmordowana życiem pójdzie do piachu a podłogę będzie kto inny mył albo wcale - i świat się nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz
Alicjo jednego tu nie rozumiem - kucharka weselna to ktoś kto wedle ciebie ma ambicje a kobieta która gotuje dla swojej rodziny juz nie? Świat i praca prędzej czy później wypną się na ciebie, zapomną, jesteś dla nich prochem, nikim. a rodzina - co w nią zainwestujesz czasu i uczucia - zwróci się. Rozumiem jeszcze jesli ktoś pisze książki - wartościowe a nie celebryckie - albo pracuje w przedszkolu, w szpitalu - no to tworzy coś co ma sens ale litości jaki jest sens być kucharka weselną, fryzjerką albo ulotkarzem kosztem własnej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie wciąż śmieszą te pięty :) z kremem do stóp w tydzień można się pozbyć twardych pięt, a poza tym prześcieradło frotte jest ohydne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
Chodzi też o kasę za którą można sobie kupić różne rzeczy - tak łopatologicznie powiem. Jesteś widze z tych, co uważają pewne zawody za bardziej pożyteczne i inne za mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
Nie zawsze rodizna się odwzajemni - próbujemy Ci tutaj powiedzieć , że nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz
Nie bezpośrednio ale potem idzie to w dalsze pokolenia albo do ludzi. Dodam jeszcze bo zapomniałem: małe stopy, perfumy samsara albo Szaps elisess - jakoś tak, szare oczy, okulary, dzieci chciałbym mieć o nieznanych imionach najlepiej za literę E np Eunika, Eulalia, Esterynka, Ernestynka, Ezaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tymoteuszu a jakie masz zdanie na temat Matek Polek które po wieloletnim poświęcaniu się na rzecz swojej rodziny została wymieniane na młodszy model? I było warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
MNie do ludzi NIE INTERESUJE. Taką altruistką to nie jestem. Jak ty jesteś to 90 % swoich poborów ślij do ludzi. Aleś jebnął z tymi imionami.... :O to już dowodzi, że normalny n ie jesteś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) znam ten styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
no warto, bo ten cały wysiłek idzie do ludzi albo na przyszłe pokolenia hehehe a ty kobieto jesteś tylko sprzętem do robienia dobrze ale INNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swietna lektura, wrzucam w ulubione szukaj az znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz
Bo świat powinien być pełen Kaś, prawda? Co do wymiany na młodszy model - czy taka kobieta czułaby się lepiej gdyby całe dnie pracowała, nie miała dzieci a po latach mąż ją by wymienił? Nie, bo wtedy wiedziałaby że wina lezy po jej stronie, zaniedbała małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tymoteusz szuka świętej kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogi Tymoteuszu:) To co piszesz to wizja życia w nierealnym świecie. Niestety życie kiedyś się kończy a najszybciej kończy się życie mężczyzn w dzisiejszych czasach. Zostanie ta Twoja kobieta z 3 dzieci sama, dostanie po Tobie z 1000 zł renty rodzinnej . Żadna kobieta, która ma trochę rozsądku tak nie postąpi. Można pogodzić wychowanie dzieci i pracę. Można wziąć urlop macierzyński, wychowawczy a jak dzieci podrosna i pójdą do przedszkola można wrócić do pracy. Wszystko można zorganizować jak się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allycja
Tymek, ty naprawdę trochę ciężkawo myślisz a raczej kojarzysz. Wybacz ale nie bedę z tobą dłużej polemizowała, bo to tak, jakby sierp z du​py ciągnąć ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz
Urlop wychowawczy czyli 3x3lata to 9 lat a potem dzieci chorują, kto lepiej zadba o chore córeczki niż mamasia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie dlaczego mężowie odchodzą od swoich 'idealnych' siedzących żon nawet jeśli te dają od siebie wszystko?:) jakiż piekny jest świat który przedstawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*siedzących W DOMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odchodzą także od tych [ i to może nawet częściej] które pracuj, robią tzw. karierę zawodową i się szalenie rozwijają:) na to czy odchodzą składa się wiele czynników, głownym na pewno nie jest to, że kobieta "siedzi w domu", bo kobieta, która się na to decyduje a umie sobie zorganizować czas, może z powodzeniem studiować, rozwijać lub pogłębiać swoje pasje i zainteresowania, a w razie jakichś wypadków losowych [ czyt. mąż umiera] znajduje pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urlopu wychowawczego można wziąć na wszystkie dzieci max 6 lat. Urodzi się jedno dziecko, odchowa się, mama wraca do pracy. Potem kolejne. Chyba, że zarabiasz 10 000 zł miesięcznie, bo duża rodzina to duże wydatki. A w dzisiejszych czasach 1zrodlo utrzymania w rodzinie to niezbyt dobre rozwiązanie. Jesteś romantyczny a pasowałoby żebyś był też rozważny. Duet serca i rozumu jest najlepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, kobieta która nigdy nie pracowała, nagle w wieku dajmy na to 40 lat znajduje pracę na tyle dobrze płatną, aby utrzymać siebie o trójkę dzieci - a raczej nastolatków hahahahahhahahhaha... się uśmiałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam, nie rozpatrujmy skrajnych przypadków :-P tematem naszych rozważań jest zgoła coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tymek, jesteśmy tym co jemy .. łaznaki?? dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. skoro twoja zona ma dbac o cieplo ogniska domowego zatem ty musisz sie zjac zarabieniem pieniedzy , co oznacza brak twojej osoby w codziennym zyciu. albo twoja obecnosc tylko wieczorem : kolacja gotowa, dzieci wykapane, lekcje odrobione, rachunki i zakupy zrobione i zapewne chcialbys, by twoja zona radosnie cie powitala mowiac ,, kochanie jak dobrze, ze juz jestes, czekalam z kolacja,,. hmm... moze i to mozliwe! ale kobieta z krwi i kosci po calym dniu zajmowania sie domem i dziecmi potrzebuje chwili dla siebie, potrzebuje wsparcia meza, potrzebuje sie wyzalic, oddac troche odpowiedzialnosci mezowi, ktorego ciagle nie ma.... trudno bardzo zachowac usmiech i radosc po calym dniu uzerania sie z dziecmi i domem, trudno udawac szczesliwa gdy tak naprade marzy sie tylko o polozeniu do lozka i spokojnym zasnieciu nie mowiac o igraszkach nocnych z mezem, ktory wlasnie o tym marzy... nie znam takich historii, ale moze jestem glupia(?) z obserwacji zycia wiem, ze aby zachowac dobra relacje trzeba wkladu obojga partnerow a i to nie jest gwarancja suksesu i powodzenia zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×