Czy jest jeszcze na świecie ten typ kobiet?

Szukam dziewczyny dla której największą wartościa jest rodzina, która po urodzeniu dzieci nie podrzuci je żłobkowi, niani, babci, która potrafi dawać, jest nastawiona na innych a nie na siebie.. Chciałbym żeby była marzycielką, lubiła książki, kwiaty, miała cichy głos. Żeby dobrze gotowała i piekła - nie znoszę gotowego jadła - najbardziej lubię gołąbki i łazanki a z ciast stefankę i napoleonkę. Wygląd: długie brązowe włosy, okulary, biała karnacja z pieprzykami, krągłe ramiona i pięty. Ubiór - lubię jak kobiety mają mało ubrań ale buty solidne, skórzane i bez obcasów, długie spódnice albo sukienki w kwiaty, moga być w owoce albo jakieś esy floresy. Byle nie spodnie, szpilki, dres. I koniecznie chcę miec trójkę dzieci, najlepiej chłopca i dwie dziewczynki, zeby jako mama dbała o nie i zawsze miała dla nich czas. Nie spotkałem jeszcze takiej dziewczyny.

a na cholere Ci krągłe pięty? a i rzadko ktora kobieta chce miec malo ubran

uhm na wystawie w sklepie mozesz zamowic razem z przyszlymi dziecmi (jakby sie plec nie zgadzala to po prostu skrob co zbedne)

No dobra, a co dasz od siebie?

zaakceptuj zlamasie kobiety jakie istnieja a nie marzysz o jakiejs postaci z kreskowki, zejdz na ziemie osle

pieprzykow? dasz jej kosza jak taka poznasz?:O

A ja wlasnie bylam taka kobieta, tylko, ze o wlosach barwy ciemny blond....gospodynia domowa pelna ciepla, milosci i radosci...moj mezczyzna nie mogl miec zastrzezen ..urodzilam mu 2 cudownych dzieci...Lecz kiedy dobieglam 40 tki i dzieci podrosly, zaczely szkoly srednie ten moj maz ktory przez lata uwazal sie za czlowieka spelnionego i szczesliwego, ktory kochal nasze rozmowy przy swiecach, romantyczne wieczory, pyszne kolacje, swieta pachnace tradycja i moja radosc zycia z tego, ze mam cudowna rodzine i dbam o moje skarby i domowe ognisko....znalazl sobie 26 latke i stwierdzil , ze go wszystko znudzilo, a ona ma iskre, jest szalona, i w jego wieku on czuje sie wyrozniony ze jest taka mloda a chce takiego mezczyzne jak on.... zycie tylko do jakiegos czasu wyglada jak bajka niestety:( a nasze wybory i marzenia ulegaja zmianom w najbardziej nieoczekiwanych momentach....Ja myslalam, ze wspanialy zwiazek trwa cale zycie, ze skoro powodu nie ma to nie wolno niszczyc takiego zwiazku.Przeliczylam sie. :(

eh kobiety maja ciezkie zycie, zla sukienke zaloza i juz nie sa w typie faceta:( juz sie w niej nie zakocha

Masakra:) powodzenia w planowaniu od a do Z wszystkiego:)

a ty nie jestes w jej typie to co wtedy?

samotny romantyk, jak tak znasz się na ściąganiu kobiet ze wschodu, to może poradzisz coś w temacie szukania Ruskiego, ale męza? :P temat.php?id_p=5897197

Rosjanka odpada bo chciałbym żebyśmy dużo rozmawiali, bariery językowe to utrudnią. I nie czytałaby tych ksiażek co ja a chciałbym poznać jej poglądy dot. Bogumiła z Nocy i Dni, Diany Barry, Bułeczki. Pięty sa ważne bo takie jak tarka potrafią mocno dokuczyć pod kołdra i przyczepić się do prześcieradła frotte. Do pani, której mąz odszedł - to bardzo przykre, współczuję - jednak człowiek często nie zna samego siebie i to co wydaje mu się dziś szczęściem może za jakiś czas się zmienić, zmieniamy swoje pojęcie o zyciu szczęsliwym a często nie zmianiamy tylko spotyka sie na swojej drodze kogoś bez kogo już nie da się zyć.

Mojej kolezanki najwieksza wartoscia jest rodzina, po urodzeniu 3 dzieci sama je wychowuje, kazde po innym facecie, jest nastawiona na innych, na innych facetow, lubi dawac. jest marzycielka, marzy o kasiastym brunecie i zyciu w luksusie. Lubi bardzo ksiazki mam 3 regaly ksiazek, lubi kwiaty, caly dom ma w kwiatach, uwielbia ogrod, w ktorym pelno jest kwiatow, ma bardzo cichy glos, wrecz nie mowi, bo czesto ma cos w buzi. Bardzo dobrze gotuje, gotuje tylko lazanki i golabki to jej popisowe dania. Znakomicie tez piecze cista, doskonale jej wychodza stefanka i napoleonka, jest perfekcyjna w stefance i napoleonce. MM palce lizac! Ma poldlugie brazowe wlosy, za 65 dni bedzie miala juz dlugie brazowe wlosy, bedzie piekna kobieta, nosi okulary korekcyjne, nie ma wady wzroku, ale nosi je, bo lepiej w nich wychodzi na zdjeciu tak stylowo. Ma biala karnacje, niestety nie ma piegow, ale zamierza dorobic je sobie makijazem permanentnym, zeby sie podobac mezczyzna, bo bez nich nie ma u nich szans pomimo cudownego charakteru. Ma bardzo klagle ramiona, usunela sobie kosci z ramion, by byly kraglejsze, bo uznala, ze jak beda szpiczaste nie znajdzie mezczyzny dla swoich dziec*****ety tez ma kragle, pulchniutkie jak napoleonki. Ma bardzo malo ubran, chodzi po domu tylko w sukienkach, bo nie ma sie w co innego ubrac, w szafie tez ma malo ubran, same sukienki w kwiaty i esy floresy, ostatnio kupila sobie sukienke w owoce, jest cudowna, w zime nosi sukienki w kwiaty, a w lato w owoce. spi w sukience w esy floresy. Buty natomiast ma bardzo solidne, oj mowie ci sa mega solidne, dobrze skrojone, bez obcasow, skorzane z ekologiczne skory z geparda niderlandzkiego i z weza zygzakowatego z ameryki poludniowej. Nigdy nie nosi spodni, nawet w zimie jak jest -15 stopni ona ubiera solidne skorzane buty i sukienki w kwiaty. Musi modnie wygladac, nie ma bata, zdrowie to drugorzedna sprawa. Szpilek nie nosi ani dresow, uwaza ze to pase. Na fitnes chodzi w sukienkach w esy floresy, po plazy chodzi w solidnych butach skorzanych i w sukienkach w owoce. Lubi swoj LooK. Ma trojce dzieci, dwie dziewczynki i jednego chlopca, rodzila zaparcie, by tak wyszlo, ale w koncu sie udalo. co roku zachodzila w ciaze i ciagle byl chlopak, musiala usuwac i znowu ciaza i kolejna, usuwala i kolejna az w konsu dziewczynka uf odetchnela z ulga mogla ja urodzic, potem znowu to samo pieklo wciaz chlopak sie pojawial na usg, musiala go skrobac, ale nie mogla pozwolic, by bylo dwoch chlopakow, bo juz miala jednego, w koncu po kilku latach kolejna dziewczynka sie pojawila, byla szczesliwa. Dwie dziewczynki i jeden chlopak - tak jak sobie zalozyla. Zawsze teraz o nich dba i ma dla nich czas bo sa to wymarzone jej dzieci.

a twoje piety sa okragle i nie szczepia pierzynki frotte ?

Jestem :) Ale włosy nie te i już zajęta :)

Nie no na plażę skórzane buty odpadają, zniszcza sie od piachu i za gorąco! Na plażę najlepiej pasują gumowe bambosze, ostatecznie klapki ale nie japonki. Wycinanie kości i nanoszenie piegów - chora na głowę?? - urodę dostajemy od matki natury. Zapomniałem dodać o najwazniejszym - bo było to dla mnie oczywiste - kobieta powinna być czysta. a nie po cudzych członkach, rekach. Dzisiaj trudno trafić na taka, może dlatego coraz rzadziej dochodzi do żeniaczki i narzekają ze muszą same wychowywać dzieci.

Moje piety są okrągłe i nie szczepią pierzynki frotte.

a jesli z piegami sie nie urodzila ? a jesli bedzie chciala chodzic po plazy w japonkach? gumowe babbosze? masz cos z bania! bedziesz kobiecie narzucal jak sie ma ubierac? lecz sie kretynie! gdzie tacy idioci sie uchowali jak ty? kompletny debil! Tymoteusz a ty jestes czysty?

Znam takie kobiety/dziewczyny, ale zawsze coś nie przypasuję. Np jedna chodzi w tanich tenisówkach, inna nie ma piegów i ma krótkie włosy, kolejna może okazać się bezpłodna. Życie jest okrutne :D

mamy tutaj przyklad - marzy o jakims obrazku kobiety jaki zobaczyl w ksiazkach czy w filmach. Starym prawikom uderza na glowe

ciebie Tymon zadna taka wyimaginowana nie zechce, zyj sobie dalej w swoim swiecie dziwaku

Moze i sa, ale to nie ja :) dla mnie najwieksza wartoscia jest szczesliwe zycie, a co do rodziny - jestem osoba odpowiedzialna, w razie urodzenia dzieci zadbam o nie, ale licze, ze i moj facet o nie zadba. Mam inne poglady co do dbania o dzieci, niz Autor :) bez problemu oddam dzieci do dobrego zlobka, nie mowiac o babci. Jestem tez zdrowa egoistka - dbam o innych, ale juz nie kosztem siebie. Nie wiem czy mozna mnie nazwac marzycielka - raczej co zamarze, to realizuje, nie poprzestaje na marzeniach. Dobrze gotuje i pieke, w tym chleb. Lazanek nie robilam w zyciu, ale golabki, stefanke i napoleonke owszem. Mam proste brazowe wlosy za pas i biala karnacje, brazowe oczy i dobry wzrok. Ubran mam mnostwo, wylewaja mi sie z szafy :D w tym sporo sukienek w kwiaty a nawet plaszcze w kwiaty i koszule w kwiaty, torebki w kwiaty... Buty wszystkie skorzane, wiekszosc bez obcasow. Nie planuje wiecej niz jedno dziecko (no, chyba, ze "wiecej wyjdzie"), a czas planuje miec przede wszystkim dla siebie, pozniej dla meza, a na koncu dla dzieci. Jednak kiedy dzieci podrosna, beda musialy zajac sie soba same (bedzie musialo samo sie soba zajac, jesli bedzie jedynakiem - przez wiekszosc czasu).

Ja mam cichy głos i mój chłopak nigdy nie słyszał co mówię. Uznałam, że on za cicho słucha, więc go rzuciłam.

wy wszyscy rozmawiacie... hehe przez pierwszy rok, a potem tematy wam się wyczerpują.

jest tu jakaś sprzeczność. Ma być marzycielką. To o czym ma marzyć??? Żeby siedzieć na d... w domu z dziećmi, mieć mało ciuchów i robić tylko dobrze innym? Naprawdę super marzenia.

Trafia na to forum facet romantyk, facet, który WRESZCIE nie chce wylaszczonego pustaka , a normalną kobietę , a te go zabijają śmiechem.Wymagania typu szczupła, z wielkim cycem, figura Barbie, piekną twarzą - sa normalniejsze???? W złych czasach się urodziłeś.

Po pierwsze NIGDZIE nie napisałem że powinna mieć piegi, nigdzie - tylko pieprzyki a to znaczna różnica. Po drugie - marzyć mżna o zachodzie słońca siedząc na balkonie wśród skrzynek pelargonii, o tym ze córki jak dorosną zostaną: kadrowa a druga nauczycielką chemii, o wakacjach itp Po trzecie - najbardziej śmieszy mnie jak ktoś się nazywa zdrową egoistką - takie dzisiejsze usprawiedliwienie dla bycia wygodnym pasozytem. Po czwarte - zadbam o dzieci i oddam je do żłobka - normalnie do kampanii reklamowej.

Zdrowy egoizm oznacza: dbać o swoje interesy, jednocześnie starając się nie krzywdzić innych ludzi. Nie zamierzam być Matką Polką nieustannie poświęcającą się dla dzieci i męża, a mimo tego zamierzam być dobrym człowiekiem, dbającym o swoich bliskich. Na pewno nie jestem, nie byłam i nie będę pasożytem. Po drugie - można dbać o dzieci i oddać je do przedszkola. Oczywiście do dobrego, sprawdzonego przedszkola. Dzieci nauczą się samodzielności, będą miały kontakt z innymi dziećmi, po pracy OBOJE rodzice się nimi zajmą. Zresztą taki styl życia o jakim piszesz, to dla 90% ludzi utopia. Musiałbys zarabiać tyle, aby utrzymać 4 osoby oprócz siebie.

jak chcesz sluzaca to sobie zatrudnij za kase

kadrowa i nauczycielka chemii ... :( szczyt marzeń i pragnień NORMALNEGO rodzica wobec swoich dzieci. Moja rada - szukaj wśród tak samo niedorozwiniętych jak ty sam.