okłamuję chłopaka poznanego przez internet

hej, mam problem.. okłamuję kochanego chłopaka. zmyśliłam nazwisko, datę urodzin (tylko o miesiąc chodzi), miejsce zamieszkania (ulicę), i najgorsze - dawałam mu nie swoje zdjęcia.. to już trwa rok. najgorsze, że się w nim zakochałam. na czacie nie wiedziałam, że poznam kogoś wartościowego.. tak się wkopałam :(. nie widzę świata poza nim. on jest z drugiego końca Polski. ciągle wymyślam jakieś wymówki związane ze spotkaniem.. on się domyśla, że ściemniam i aktualnie się nie odzywa. co mam zrobić?

dorosnąć i poznać kogoś z sąsiedztwa. I tak nie będziesz jeździła na drugi koniec Polski na randkę

w internecie nie ma ludzi sa tylko okazje

Nie ma innego sposobu jak powiedzenie prawdy.

no, rzeczywiscie jestes beznadziejna, jak mozna tak sie zabawiac?jedyne wyjscie to przyznac sie do wszystkiego i zakonczyc to honorowo.rozumiem date urodzin, ale wysylac nie swoje zdjecie?chcialabys zeby ktos tak tobie?

dodaj że masz 14 lat

ktos ma ochote na kwietniowe wykopki? bardzo pozyteczne zajecie, zwlaszcza dla intelektualnej elyty narodu

okłamałam go,że mieszkam za granicą, pracuję, skończyłam studia i podróżuję, a tak naprawdę siedzę w Polsce, nie mam pracy, udaję kogoś kim nie jestem, tylko po to by on był mną zainteresowany, a wiem,że jest, ale przecież mój charakter, to jak z nim piszę, to też jest ważne, nie tylko wygląd, rozmawialiśmy też głosowo na skype i powiedział,że mam seksowny głos, lat mam 23.

na kłamstwie związku nie zbudujesz. Odwróć teraz sytuację i pomyśl czy sama chciałbyś być tak okłamywana.

nie myślałam w takich kategoriach, gdy go poznawałam, pisałam tam dla zabawy, a tu nagle on się trafił, przystojny, miły, inteligentny, naprawdę się zakochałam, on o tym nie wie, zgrywam niedostępną, zmyślam mu historie o moich rzekomych podbojach, jak faceci mnie podrywają, a to wszystko nieprawda, wysłałam mu foty pięknej dziewczyny, a jestem gruba, niska, mam kręcone włosy (on nie lubi kręconych)

skoro ci zależy to powiedz prawdę.

Wszystko widzę

to teraz nie pozostaje Ci nic innego jak schudnac wyprostowac włosy i powiedziec mu prawde ! :) nie ma takich rzeczy ktorych nie dałoby sie odkrecic w zyciu! powiedz mu prawde anoz moze zostaniecie przyjaciolmi tylko ja nie wiem czy chciałabym sie przyjaznic z kims kto oklamywał mnie tak długo ...ja tez nie raz robiłam sobie jaja przez neta :) ale nigdy nie podawałam sie za kogos innego i zawsze mowiłam prawde ... tak poznałam faceta ktory jak przyjechał do mnie z Suchej Bezkidzkiej do Krakowa to stwierdził ze go okłamałam bo na zdjeciu nie wygladam tak dobrze jak w rzeczywistosci a zdjeciem byl zachwycony a ja miałam odwrotnie wolałam go na zdjeciu niz na zywo...na zywo byl za duzy i zbyt umiesniony a do tego nie był przystojny ale do dzis mamy kontakt! ozenił sie ma 2 dzieci i wymieniamy sie doswiadczeniami zwiazanymi z dziecmi nawet na jego weselu byłam :) ale tylko dzieki temu ze zawsze mowiłam prawde :):):)

:/

Hej.. ja zrobiłam to samo. Jak czytam Twoja historie mam wrażenie, że ja to napisałam. Tylko u mnie te kłamstwa trwają dłużej niż rok.. długo dłużej. Bardzo potrzebuje z kimś o tym porozmawiać, ale wstydze się przyznać znajomym osobom do tego co zrobiłam.

Może on cię też okłamuje i podaje się za kogoś innego ?

ja nie mowie wszystkiego.

powiedz mu prawde

jakie moga być tego konsekwencje?

Facet się obrazi po wyznaniu przwdy, to naturalne po tylu klamstwach.... Czy on się w tobie zakochał?