mąż mnie zdradził czy mu wybaczyć

jesteśmy 7 lat małżeństwem i ostatnie 3 lata w separacji mieszkamy oddzielnie.niedawno dowiedziałam się ze mój mąż miał kochankę przez pół ale tydzień temu wyjechała i nie wiadomo czy wróci.mąż przyznał się że mieszkała u niego ale nic z nią nie miał tylko pomagała mu bo miał chorą rękę i ojca chorego i że mnie kocha i że ona już nie wróci i nie ma mnie za co przepraszać bo mnie nie zdradził.czy mu wierzyć,dodam że wiele osób mówiło mi że widziano ich razem i że on się zakochał ona miała 22 lata i była piękna i młoda a on 32.czy uwierzyć mu że mnie nie zdradził

przez pół roku z nią był

niech ci to udowodni np. przez jej osobę

połowa małżeństwa osobno i ty o zdradzie jakiejś mówisz? w celibacie ma zyć? chora jesteś?

mówi że nie ma do niej numeru

ale sypialiśmy ze sobą zanim ją poznał

Wybacz, za drugim razem olej.

nie potrafię i mu nie wierzę

No to mu niewybacz, ja jestem wolny:-)

jeśli chce wrócić daj mu szansę

to jest straszny ból

okłamywał mnie przez pół roku

Pol roku z nia siedzial i nic jasne

czy można wierzyć że nie zdradził

Nie mozna

Mąż cię kłamie bezczelnie i chyba ma cię za głupią albo naiwną podając takie z tyłka wzięte argumenty. Mieszkała u niego, gzili się ile wlezie, nie wiadomo, czy ona wróci czy nie, bo to tylko wiesz od niego i ty się pytasz, czy mu wybaczyć? A poza tym mieszkacie tyle lat osobno, to o co ci znowu chodzi? Separacja była prawna?

nie była prawna

ale ból jest nie do opisania

nie mieszkał z tobą - mieszkał osobno więc to było jego zycie - nie wasze teraz chce wrócić - może zmądrzał

skoro kochasz męża to czujesz ból na samą myśl, że cię zdradzał więc ok - wróć do niego

piszesz że ból jest nie do opisania ale jak mieszkał osobno to c***asowało? nic cię nie bolało?

babka tej dziewczyny powiedziała że to kłamczucha i że kłamie n na każdym kroku a wyjechała do włoch i że ma tam innego

mieszkaliśmy osobno bo nie mieliśmy gdzie mieszkać a teraz jak kupiłam mieszkanie to wyszła zdrada

jezeli chcesz z nim byc to mu zaufaj i uwierz w to ze ich nic nie łaczyło

ta babka mówiła że od listopada a on kłamie że od lutego

myślisz że on jest michem że mnie nie zdradził

napisał że mi że cokolwiek mu napiszę to i tak mnie kocha a wcześniej tego nie mówił

michem ?

mnichem

To nas pytasz ? Porozmawiaj z męzem a nie z nami :) zawsze mozesz mu dac szanse . albo bedziesz załowac albo nie .