Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Minulostt

Dlaczego ludzie nieśmiali zamknięci w sobie nie zasługują na miłość

Polecane posty

Gość gość
ja tam wolę osobę nieśmiałą niż taką "rozbuchaną",bo taką zaraz "gaszę",przeważnie osoby zbyt pewne siebie znów swoje niedostatki nadrabiają "szumem pawich piór"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżbyś nie lubiła siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minulostt
Tak, nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc może widzą Cię z takiej właśnie perspektywy? Nie lubisz siebie, więc dlaczego oni mają polubić Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ci takich głupot nagadał? Są kochani i lubiani nieśmiali ludzie i są ci nielubiani śmiali, którzy muszą się zadawać z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i są ci nielubiani śmiali, którzy muszą się zadawać z byle kim. x A kto takich głupot nagadał tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, że wszyscy. Nie wszyscy śmiali są lubiani, wręcz za plecami ludzie mówią o tym jak marzą o zamknięciu im głośnej irytującej mordy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lansowani sa ci ekstrawertycy, ale nieraz to glosne debile, ktorzy nie moga zajac sie soba. Ja jestem spokojna, ale nie znaczy to zaraz, ze jestem nudna i niesmiala nudziara, ktos wyrobi sobie o mnie poglad to nic na to nie poradze, mam ich w d***e. Nie chce mi sie zajmowac opornymi ludzmi oceniajacymi po pozorach, mam swoich znajomych, moze tez sprobuj znalezc jakichs spoza szkoly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Nie chodzi o to, że wszyscy. Nie wszyscy śmiali są lubiani, wręcz za plecami ludzie mówią o tym jak marzą o zamknięciu im głośnej irytującej mordy. x Śmiały i głupi to złe połączenie,ale czy warto zabiegać o towarzystwo,które fascynuje się błaznem?Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was to obchodzi czy ktoś was lubi czy nie? Lepiej mieć jednego prawdziwego przyjaciela, niż setki znajomych "nieznajomych" z fejsa. Jesteś nieśmiały/nieśmiała? Znajdź sobie dziewczynę/faceta, a wtedy inni i tak zejdą na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żigolak
A może na odwrót. Może ta druga strona jest zbyt pustakowata i raczej tylko tak uważa. Bo wbrew pozorom za tą otoczką nieśmiałości na prawdę skrywają się prawdziwe osobowości. Brak adoracji z ich strony odbeiramy jako ich niesmiałość. A po prostu nie chcą się często wpychać tam gdzie ich się nie chce. Aby ich poznać wystarczy często jeden usmiech, wyciagnięcie ręki, aby szybciej lub nie zmienić o nich zdanie. Oczywiście są przypadki zamkniete umysłowe. To pomijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiałość, przy której nie można poznać żadnego faceta / kobiety to patologia, trzeba z nią walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej z tą patologią walczyć kałasznikowem i maczetą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i zasługują ale się nigdy o tym nie dowiedzą ;/ Niestety taka jest prawda. Ja jestem nieśmiały, mam 20 lat i już się z tym pogodziłem. Zawsze byłem, jestem i będę sam. Nie mam siły żeby zmieniać cokolwiek w swoim bezsensownym życiu. I tak żadna mnie nie zechce więc po co się trudzić. Mam doła. Nie mam nawet z kim pogadać. To wszystko przeze mnie. Przegrałem życie. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam na tym świecie, ale dużo mi już nie zostało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiałość może być słodka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już się z tym pogodziłam, że prawdopodobnie będę zawsze sama przez nieśmiałość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiali tylko jęczeć i narzekać potrafią. Jeśli doskwiera wam samotność i brak zainteresowania, zróbcie coś z tym, otwórzcie się na ludzi, przełamujcie swoje słabości. Nikt za was tego nie zrobi, wygodnie jest czekać aż ktoś was "otworzy", tylko że nikt nie ma takiego obowiązku, a często i chęci. Jak chcecie być postrzegani, tak jesteście. Może trochę wysiłku, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dla kogoś sednem problemu jest to, że ludzie go gdzieś nie chcą i uśmiech by wystarczył, żeby ich odczarować, to widocznie nie chodzi o nieśmiałość, a o to, że taki ktoś jest nielubiany. A z tym to no cóż... Każdemu się wydaje, że tak naprawdę to on skrywa super osobowość, bo inaczej można by się było załamać. Radzę zauważyć, że życie towarzyskie ogółu toczy się mimo że nieśmiali nie uświetniają go swoją 'prawdziwą osobowością', a życie towarzyskie nieśmiałych bez ogółu kuleje. Góra ma przyjść do Mahometa? Poza tym jeszcze nie spotkałam nieśmiałej osoby, do której zupełnie nikt by nigdy nie zagadał i się nie uśmiechnął. Gdyby to wystarczyło, żeby ktoś wyszedł z impasu to problemu by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś ma problem w tym, że robią go w bambuko, to nie jest nieśmiały, tylko nieasertywny, Ja uchodzę za osobę, o której się mówi, że "ma charakterek". Ja jestem asertywna i i bardzo bezpośrednia (ta druga cecha spowodowała łatkę osoby z charakterkiem). Wielu moich znajomych to ludzie nieśmiali i jakoś nie ma między nami zgrzytów. Ba, mój narzeczony jest bardzo nieśmiały, a równocześnie łagodny, szarmancki i spokojny - za to go pokochałam. Ludzie nieśmiali lgną do mnie, tak jak i ci przebojowi. Nikogo nie odtrącam, ja patrzę na system wartości człowieka. Problemy opisywane przez autorkę mogą mieć miejsce w szkole i na podwórku. W dorosłym życiu częściej docenia się ludzi łagodnych, bo nie stwarzają pozoru osób, które mogą sprawiać kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu wypowiedziały się osoby, które nie mają o tym zielonego pojęcia. Przełamać nieśmiałość to nie jest jedno wyjście do sklepu po bułki. Z tym walczy się latami. To nie jest przeziębienie, że wystarczy wziąć pigułkę albo dwie i przechodzi. Zwłaszcza jak się nie ma żadnej drogi, żadnego przyjaciela z którym można pogadać. Sam to mam. Oczywiście wielu powie, że sam do tego doprowadziłem. Oczywiście. Ale uwierzcie, że zaizolowanie się od wszystkich to był dla mnie jedyny sposób żeby żyć. Byłem wyśmiewany, poniżany. Teraz mam depresje. Zostałem sam. Rodzina nawet nie zauważyła, że coś się ze mną dzieje, a przyjaciół nie mam. I nikt się do mnie nie uśmiecha a ni nie podchodzi już od kilku lat. Wiem, że tylko ja to mogę zmienić, ale nie mam już siły. Wole żyć sobie po cichu w kącie i czekać sobie na śmierć niż narażać się na kolejne pośmiewiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu powiedział, że przełamanie się jest łatwe? Jeśli chcesz osiągnąć coś konkretnego to nigdy nie jest to łatwe! Z drugiej też strony życie to nie bajka; nie masz siły na zmianę, bywa niestety i tak. Tylko (uskuteczniane tu przez niektórych) przerzucanie odpowiedzialności za swój towarzyski niebyt na otoczenie to absurd. Skąd ten paradoks, że to akurat ludziom, którzy doświadczają jakiegoś wykluczenia tak trudno jest przyswoić tę brutalną prawdę, że jako ludzie sami w sobie znaczymy mniej niż zero i dopiero to jacy jesteśmy świadczy o tym na ile liczymy się w społeczeństwie. Nie dajesz się poznać = nikt nie wie jaki jesteś = nie istniejesz. Przykro mi i każdemu życzę trafienia w końcu na odpowiednie towarzystwo, ale nie pieprzcie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są żadne głupoty!! To co niby nieśmiały ma robić?? Ma udawać kogoś kim nie jest? Jak ma się zmieniać? Samemu tego nigdy nie osiągnie, a otoczenie zawsze takimi osobami po prostu gardzi (albo przynajmniej ja miałem to nieszczęście). Może opiszę swoją sytuację bo ogólne rady typu weź się w garść wyjdź do ludzi nie mają w moim przypadku żadnego zastosowania. Mam 20 lat, prawie 21, siedzę całe dnie w domu, mam depresje i nerwice, do żadnej pracy się nie nadaję, bo nic nie umiem zrobić i boje się, że jak by mnie gdzieś przyjęli to mnie wyśmieją bo coś zrobię źle. Byłem w szkole poniżany, wyśmiewany i to tylko dlatego, że byłem nieśmiały. Wiadomo taki nigdy się nie obroni więc inni mogą łatwo swoje ego podbudować wyżywając się na takich jak ja. Teraz odizolowałem się od ludzi. Nie mam się już do kogo odezwać. I co ja mam teraz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko na przekor. Boisz sie cos zrobic bo cie wysmieja? I tak to zrob, zanim zdarzysz pomyslec. itd. itd. Po tym jak to zrobisz zobaczysz, ze to nie bylo takie straszne. sprawdzone. nie patrz na innych po prostu. ja nie jestem niesmiala, ale jestem introwertykiem. nie lubie ludzi za duzo wokol siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że problem tkwi tylko we mnie. Przeczytałem już mnóstwo informacji na temat nieśmiałości ale brakuje mi tego kopniaka który by mnie zmobilizował do tego żeby to cholerstwo z siebie ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy zasługuję na miłość nie ma tak że ktoś jest gorszy...Sama jestem zamknięta w sobie i nierozumiem po co wystawiać takie pytania! Srry za orto -__-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy zasługuje na miłosć, przyjaźń, tylko musi sam w to uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że osoba zamknięta i krytycznie patrząca sama w to nie uwierzy póki nie spotka osoby której będzie zalezało i dzięki temu samoocena wzrośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×