Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo dbam o swój wygląd

Polecane posty

Gość gość

Uważam, że to stanowi podstawę. Lubię się czuc atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o głowę dbasz ? Co pieknej głowie po pustaku w środku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ze dbam o swój rozwój intelektualny. Co nie zmienia faktu, że priorytetem jest dla mnie zadbany wygląd. Lubię się ładnie prezentowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są też zaniedbane pustaki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo to obchodzi , twoje dbanie o siebie ,w*********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że podstawą jest wypielegnowana skóra i wysportowane ciało. Dopiero wtedy można się upiększac, nawet pełnym, dopracownym make upem i przemyślanymi stylizacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antar ktydos
To porozmawiajmy o babie Sartrea. Nie uważasz, że ubierała się beznadziejnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne z czym mi się kojarzy Sartre to z facetem, który współpracował z Heideggerem przy tworzeniu filozofii tego ostatniego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antar ktydos
Ja też się specjalnie na tym nie znam, tylko tak sobie bredzę. Po prostu po iluś tam lekturach o wybitnych ludziach, myślicielach, widzę, że intelektualne wysublimowanie, zupełnie nie chroni od głupoty, ślepoty na wiele spraw, ani tym bardziej od nieprzyzwoitości, wręcz podłości. Natomiast baba Sartrea to taka święta feminizmu. Widziałem kiedyś wywiad z nią, gdy była w Polsce w latach 60. To pomimo tego swojego feminizmu, gadała, ze Sartre to, Sartre tamto. Śmieszne to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antar ktydos
A Heidegger, to posuwał się do tego, że nie tylko posuwał pannę Arendt - Żydówkę, ale i donosił na kolegów do NSDAP. Intelekt to jednak mniej niż rozsądek i przyzwoitość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a jak było w Twoim domu rodzinnym? jakie dostawałaś komunikaty? bardziej,że ważna jest nauka czy uroda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uroda nauce nie przeszkadza, nauka nie przeszkadza urodzie. Fakt, nie każdy ma tyle szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mieć to "coś " w sobie ,po prostu . Jeśli tego nie ma to nic nie pomoże ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglad to niewszystko,obys majty miala czyste i rów tez:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostackie odzywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×