Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet niechce ani ślubu ani dzieci

Polecane posty

Gość gość
to co zrobic czekac az moze zmieni zdanie czy odejsc z ciezkim bolem serca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta autorka jest glupsza od pawiana, koles bawil sie nia jak jakas szmata, zostawial, wracal, nagle sobie postanowil, ze sie wprowadzi a idiotka drzwi na osciez otworzyla, koles jej mowi, ze nie beda mieli wspolnej przyszlosci, a ta zamiast w d**e kopnac i wyrzucic z domu to rozmysla a moze sie zmieni, a moze co innego:O skad takie naiwniaki sie biora, prosiak mieszka z nia tylko, zeby kase zaoszczedzic i podupczyc, a ta udaje, ze nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***a prawda z tym baniem się. taa jasne, bo to takie biedactwa są co ich trzeba za rączkę i jeszcze trzeba im mówić co mają czuć. matko kochana co za brednie! facet powiedział ci wprost. do tego ludzie są wygodni i często niemoralni w sensie że jak coś z czegoś mają to nawet jak im nie do końca pasuje to tam siedzą. znam milion takich historii czekających niedoszłych panien młodych - tyle że jakoś gdzieś po drodze zawsze ten ich zagubiony chłopczyk znajdywał sobie tą odpowiednią, zaręczał się rozmnażał i jakoś się nie bał. sama tak miałam i też się doszukiwałam. ON CI POWIEDZIAŁ PRAWDĘ. nie będziesz jego żoną, nie chce się z tobą rozmnożyć choć pewno nigdy ci nie powie dlaczego. miałam tak - 5letni udany związek, ale jakoś bez gadania o ślubie itd... wszyscy naokoło się pobierali a mój nic, rodzina jego coś, moja coś a on nic. w końcu zaczęłam drzeć z nim o to koty no bo w sumie albo mnie kocha albo mnie nie kocha, a że mu było u mnie jak u pana boga za piecem to fakt. w końcu po wielu wielu kłótniach się rozstaliśmy., po pół roku dowiedziałam się że się ożenił i spodziewa się dziecka, spotkałam go kiedyś przypadkiem i pełną gębą tatuś - więc dotarło do mnie wtedy w końcu ŻE NIE BYŁAM TĄ ODPOWIEDNIĄ, TĄ WŁAŚCIWĄ, choć nigdy mi tego nie powiedział ani nie dał do zrozumienia. amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszka z nia tylko, zeby kase zaoszczedzic i podupczyc, a ta udaje, ze nie widzi ---- popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze tez jest tak, ze faktycznie ten typ boi sie odpowiedzialnosci, a na mysl o podpisaniu papieru dostaje goraczki, wiec sobie zyja tacy, zwodza, graja na czas, a baba wierzy, ze kiedys sie mu odmieni. Potem zaczyna sie klococ to facet spier.. gdzie pieprz rosnie, znajduje nastepna, ta wpada wiec koles nie ma juz wyjscia i stad nagle po pol roku "cudowna" zmiana i koles sie zeni, gdyby nie wtopa to by pewnie kolejna latami zwodzil, bo nie wierze do konca w to, ze z jedna sobie byl tyle lat i niby to nie byla ta, tak bronil sie przed slubem, a tu nagle z inna od tak, po pol roku? Ktos kto jest przeciwny slubowi? To nawet najbardziej zakochane i chetne pary nie pobieraja sie po zaledwie pol roku, takie przypadki to albo desperaci, albo ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby za dużo gdybają, myślą , przemyśliwywują:D a może tak, a może tak, próbują usprawiedliwić wszystko by choć troszkę było po ich myśli , są w stanie usprawiedliwić najgorsze draństwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×