Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieznajomy warszawa

czy straciłem swoje 5 minut, czy lepiej ze tak wyszło? ??

Polecane posty

Gość nieznajomy warszawa

Mam 38 lat ona 25.....poznaliśmy się w sierpniu...wszystko było cudownie.ona spokojna grzeczna ułożona dziewczyna....rodzice od samego początku mieli problem bo nie akceptowane było to ze ona nocuje u mnie....jakoś daliśmy rade.nastepnie miałem zakazane nocowanie u niej jeśli się nie zarecze. Zaczęła wiec uciekać od nich na dwa dni do mnie.po powrocie na jakiś czas zabierali jej telefon aż po jednym z powrotów nie wytrzymała i spakowała się przyjeżdżając do mnie.sielanka trwała 5 dni. Stwierdziła że jest cudownie ale ona tęskni i chce do nich wracać. Ja nalegał em ze pojadę z nią i pogadam z nimi bo chce o nas walczyć. Stwierdziła że pojedzie sama.po powrocie stwierdziła że bardziej tęskni za mną niż za nimi lecz już do mnie nie wróciła.trwalo wiec tak dalej ze gadaliśmy tylko przez tel. Po 2 tygodniach uciekła znowu na 3 dni a jak wróciła zabrali jej telefon i laptopa. Odezwała się za 5 dni...nie wiem czy to normalne jeśli się kogoś kocha a odzywa się po tylu dniach??? Jestem osobą która ma własne zdanie a jej poprzedni chłopcy podobno robili wszystko co chciała. Urodziła nnie w jakiś sposób a mianowicie zaczęła mdleć aja wtedy rrobiłem się potulny bo martwiem się o nią. Ktoś mi powiedziałze iona może mieć jakąś chorobę psychiczną bo ciągle nakręca la mnie na zareczyny i dziecko później ślub. To normalne że ktoś tak napiera? ?wszystko tolerowane do niedzieli kiedy zarzuciła mi ze sam nie podejmuje decyzji wtedy jej powiedziałem ze jest głupia i ona słucha mamusi......usłyszałem spier. ....nie chce Cię znać. ...doradźcie mi czy to ja czy ona jest winna....mam dola i nadal ja kocham1 Nie wiem co mam myśleć czy przesłałem te zareczyny czy cieszyć się ze tak wyszło bo później było by gorzej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj to juz bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasabi
Ona jest chyba troszkę za młoda do ciebie, bez urazy, ale poszukaj sobie dziewczyny w podobnym do siebie wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice zabierali 25 letniej kobiecie telefon bo nie wróciła na noc do domu? :O przecież to dorosła osoba. Co za patologia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frutkawerty
Mam 26 lat i w życiu nie chciałabym faceta pod 40 tkę !! Jesteś ZA STARY dla tak młodej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej wawa
Ok.spoko.moze macie rację aczkolwiek do gadaliśmy się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Akurat wiek tutaj nie robił nam jakiś problemów. ...wszystko było.ok.jej rodzice wwciąż mieli jakiś problem. Ale to chyba nie normalne że 25 latka nie ma własnego zdania.nadal ja kocham...ale chyba już nie odezwę się po tym co mi powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakieś chore żeby 25letniej kobiecie zabierać tel i laptopa. To nie jest normalny związek, skoro dorosła kobieta nie potrafi sama decydować o sobie. Lepiej dać sobie spokój, chyba że chcesz związek ty, ona i jej rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
thenawojka masz rację. ...każdy tak mi mówi ale śam mam doła i nie potrafie zrezygnowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopie to osiadcz sie, ozen. Ile bedziesz jeszcze czekal? Masz 38 lat, jestes niedojrzaly skoro nie mylisz nawet o tym. Taka kolej rzeczy, oswiadczyny, slub i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Słuchaj ja się nie boję oświadczył. Ale znamy się dopiero 8miesiecy. Na dodatek to parcie jest przez rodziców. Kumasz? ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Zrozum ze to rodzice tak napiera ja. ...jeśli wszystko było by ustalane przez nas samych juz dawno byłbym po slowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kumam, ze masz kisiel w majtkach zamiast fiuta, bo tak sie zachowujesz. "Ktoś mi powiedział ze iona może mieć jakąś chorobę psychiczną bo ciągle nakręca la mnie na zareczyny i dziecko później ślub" - pograzyles sie tym zdaniem. Ktos ci powiedzial, smieszny jestes. A jak ktos ci powie, ze mikolaj przynosi prezenty to tez uwierzysz? Ona nakreca sie bo jej zalezy na tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z wypowiedzia o 22:39. dziwne, ze dziewczyna w ogole rozwaza zwiazek z toba, moze faktycznie ma cos nie tak z glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Jak to dziwisz się ze rozważa związek ze mną? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Dlatego kazała mi spier ......???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jej facet 13 lat starszy, do tego niezdecydowany czego chce od zycia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestes niedojrzaly. z ciebie typ kawalera co do 50 tki szuka kobiety bo zadna mu nie pasuje, a potem juz jest za pozno. Ty sie ogarnij wreszcie, masz juz prawie 40 lat. Czas najwyzszy. Jestem w wieku twojej dziewczyny i bym Cie pogonila, bo sam nie wiesz czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Kocham ją i chce jej...ale trzeba normalnie pogadać o przyszłości a nie na lapu cały. ..zresztą jest obrazowa a rodzice są przeciwni naszej znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zachowaj sie jak facet i jesli ci na niej zalezy to oswiadcz sie, pogadaj z rodzicami, przedstaw swoje argumenty i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Ludzie zrozumcie ze to nie jest tak ze ja nie chce zaręczyn. ...chce...po prostu nią kierują rodzice...mieszkała u mnie i zwala. To normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Argumenty przedstawiłem. .oni myślą że jak ja coś powiem to tak ma być. I tyle...a wcale nie jestem taka osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest miedzy mlotem a kowadlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to w czym problem z oswiadczynami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Ale ja nie chce jej odsunąć od rodziców. Broń boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
że kazala mi spier.....w niedziele i do tej pory cisza wiec chyba już po zawodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinna kierować się tym co myślą rodzice. Masz racje. Źle Cię potraktowała. Czy masz szansę u niej nie wiem nie znam dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kobiecego punktu widzenia ona nie wie czy warto dalej angazowac sie, bo rodzice sa przeciwni. Ona bierze pod uwage, ze Ty sie nie zdeklarujesz, ona spali mosty w zwiazku z rodzicami, a potem zostanie na lodzie. Jesli Ci na niej zalezy to staraj sie pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomy wawa
Rodzice ciągle jej gadają ....on Cię zostawi...zaspokoi się i zostawi...a ja ją nadal kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chcesz postawic na swoim, ona na swoim, ale w ogolnym rozrachunku to ty juz powinienes wiedziec czy widzisz ja jako kobiete swojeg zycia, a jesli tak, to poprostu oswiadcz sie jej, a jak nie, to daj jej spokoj i nie zawracaj jej glowy. dziewczyna znajdzie sobie lepszego kandydata, najlepiej rowiesnika, ktroy nie boi sie odpowiedzialnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×