Psy są głupie a koty są mądre

:)

Odrotnie .Koty sa straaaasssszzzznie uparte .

To zależy od kota , miałam kiedys kotke głupia jak but była , ale za to teraz mam madra kotkę .To tak jak z ludzmi kazdy ma inną osobowość i charakter

Na odwrot. Koty sa durne, ciagle cos niszcza, drapia, strasznie smierdza ich odchody w przeciwienswtwie do psich. Kot jak sie zleje albo zesra to smierdzi nawet po 5 krotnym praniu. Nie przychodza na zawolanie tylko jak chca zrec, ciagle podsuwaja d**e pod nos, podnosza ten wstretny ogon i dupsko pchaja, sa glupie, nigdy nie zjadaja do konca polowa zarcia sie marnuje, w dodatku ciagle rzygaja i jeszcze wiecej jedzenia sie marnuje i trzeba sprzatac rzygi i sraki po nich

a psy jedzą własne kupy i liża d**y

Prawda,psy są tępe :D

Jedne i drugie są głupie, w niektórych przypadkach. Uogólnianie to wiocha i błąd, czasem tak samo wyglądające, z tej samej rasy i kupione w tej samej hodowli, a różnią się zachowaniem i poziomem głupoty. Dotyczy psów i kotów też.

Psy i koty niesą dla debili. Taki nie wychowa psa, bo sam głupi, nie da rady. Kota karmi byle czym, nie dba o odkłaczanie to mu zasra i zarzyga ruderę, nie wątpię. Potem jeszcze narzeka, że mu wali. Kot nie wykastrowany, byle jak karmiony i bez drapaczki to kupa smrodu i zniszczeń, a wina głupiego właściciela. Na cholerę pies takiemu ? Żeby wszędzie paskudził i szczuł nim wszystko co się rusza. Znudzi się to przywiąże w lesie:-(

Głupi są ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć zwierząt, spojrzeć z ich punktu widzenia. Tacy ludzi sa po prostu ograniczeni. Ktos pisze ze odchody zwierzat śmierdzą - owszem ale odchody człowieka to też nie fiołki, ale to nie oznacza że człowiek jest głupi. Zwirzeta znaczą teren i to jest ich sposób przeżycia, świadczy o mądrosci, a nie głupocie. Mam w domu zwierzęta i wciąż zadziwiają mnie swoją mądrością. Myślący człowiek nigdy nie powie że zwierzęta sa głupi.

:D:D

Ale tak prawda, że pies przy kocie to taki ograniczony debil trochę. Bez obrazy ale tak jest. Jak ktoś tego nie ogarnia to niech lepiej kupi sobie psa. To jest kot. Oceniać pod względem kupy to ktoś jest głupi.

Mój piesek jest bardzo inteligentny

Psy są przede wszystkim niebezpieczne i koszmarnie hałaśliwe. Ciekawe kiedy zanotowano jakiś przypadek zabicia lub poważnego uszkodzenia człowieka przez haha kota xD Kotem nie poszczujesz. Koty są takie delikatne, rozumieją relacje. Jak kot ci wejdzie na kolana i słodko pomruczy no to fajnie, jak nie chcesz, odłożysz go obok i on nie będzie miał z tym problemu. Pies nie rozumie że nie chcesz żeby ci wkładał pysk obśliniony i mokry na kolana, odepchniesz- spróbuje jeszcze z 20 razy tak dla pewności i potem sobie dopiero pójdzie. No i jak idziesz do kogoś w gości, ładne ciuchy itp. itd. I skacze na ciebie pies, wbija pazury w nowe spodnie, jak usiądziesz rzuca na ciebie obślinione, wymiętolone zabawki albo chce polizać po twarzy! O-hy-da!!! Kot wita cię tak- przygląda się zaciekawiony z oddali kto sie zjawił, jeśli nie jest wystraszony możliwe że podejdzie bliżej. Pies od razu podnosi poziom decybeli tak o 80 minimum bo jeszcze ktoś by go nie zauważył. Gdyby jakiś pies był źle traktowany oczywiście że nie cieszyłabym się bo jest to zwierze , czuje ból i nie zasługuje na bicie jak każda żywa istota. Ale doprawdy nie rozumiem ludzi którzy chcą trzymać to w domu, w dodatku nie zamykać w jakimś pokoju jak przychodzą goście. Brak szacunku. Dodatkowo koty szanują swoje zabawki. Bawią się nimi zgodnie z zastosowaniem, skłądują w jednym miejscu, traktują jako zdobycz. Psy rozwalają wszystko w drobny mak i w dodatku zostawiają akurat tam gdzie wypadnie z pyska

Niestety prawda.Do tego jeszcze cuchna.Kazdy moze sobie trzymac w domu co chce,nawet niedzwiedzia,skoro lubi.Ale smieszy mnie,jak takie osoby twierdza,ze w ich domu wcale nie smierdzi.Nie smierdzi,bo przywykly do tego smrodu.A tak naprawde to smierdzi niemilosiernie,pawia mozna puscic :) Tak samo jak palacz nie czuje,ze j***e od niego popielniczka na kilometr,ale inni juz tak.

U mnie psy nie sraja i nie szcza w domu wiec nie smierdzi pitbull ktorego mam potrafi dobe wytrzymac bez sikania i srania.

jak to możliwe, że tak długo wytrzyma? Przecież się męczy, chyba, że nic nie je i nie pije, wtedy mu się nie chce, bo nie ma czym

Koty nie zawsze są mądre. Kot znajomych mojej mamy chociaż wykastrowany nie stracił skłonności do włóczęgostwa. Odwiedzał posesje sąsiadów zamiast siedzieć u siebie, tylko w domu był bezpieczny. Kilka razy zdarzyło się, że go dorwał pies i wytarmosił, a kot dalej szukał guza u sąsiadów. Kiedyś ledwie dało się go uratować u weterynarza po bliskim spotkaniu z którymś psem z sąsiedztwa i myśleli właściciele, że zmądrzeje i już tam nie pójdzie. Dalej uciekał z domu, jak tylko się pozbierał, chodził do tych psów, aż w końcu padł ofiarą swojej głupoty i mają nowego. Ten jest mądrzejszy. Nie podchodzi do obcych, boi się psów i wychodzi z tylko na swój ogród, nie ucieka, grzeczny i mądry kot faktycznie

Mam dwa koty. jeden jest bardzo spokojny i mądry. Nawet bez specjalnego starania się nauczyliśmy go paru sztuczek. Drugi jest głupi jak but. Ciągle trzeba poświęcać mu uwagę, pakuje się na kolana i śpi na ciuchach zostawiając wszędzie sierść. Nie rozumie, że ktoś nie chce się z nim bawić. Upieprzy w ucho o 5 nad ranem bo będzie mu się nudzić. Trzeba wszystko chować bo zje. Kocham go z całego serca, ale widziałam inteligetniejsze króliki :P

Hahaha moja kota szcza pod prysznicem, sra pod kablem, rzyga po calym domu, d**e wyciera o podloge. Ale chuj wole miec kote niz zasranego kundla up********eho w gownie ludzkim przytaganym z ulicy fuuuuj

psy są wiernopoddańczymi niewolnikami, zaś koty są niezależnymi indywidualistami koty są mądrzejsze od głupich psów

22:46 tez znałam takiego kota ktory lubił klopoty, non stop ladowal sie pod ryj psa i szukał zaczepki , juz bez oka potem byl i dalej mu bylo malo az w koncu zaginal i chyba gdzues umarl w takim razie bo ślad zaginal po nim, nedznie ułożył se zycie

Domy i mieszkania są dla ludzi a nie zwierząt! Zwierzęta powodują że mamy pasożyty itp...!!!

Psy sa p*****lniete naiwne, czlowiek moze go bic a ten dalej lezie za nim, czlowiek wymaga milosci to bierze psa a gdy chce kochac to bierze kota. Ci co lubia psy sa egoisci a ci co lubia koty to dobre ludziska. Juz przetestowalam kocich ludzi i psich ludzi

P********z. Ja mam kota i nie mam pasożyta. Biblia nie pozwala miec psy bo to brudne smierdzace łajzy i to one wlasnie roznoszą robaki i choroby. Nie wolno miec psa w domu.ja spie z kotem caluje go rozpueszczam i kot nie ma robakow, jest czysciejszy ode mnie i on predzej ode mnie moglby czyms sie zarazic.

Ci co lubia koty to sa fajni ludzie :) Ludzie mendy maja psy.

http://natemat.pl/182715,zobacz-ten-film-nie-porzucaj-psa-bo-wyjezdzasz-na-wakacje polecam ten filmik, w nim zawarta jest kwintesencja wewnętrznego piękna psów

Ludzie niedopieszczeni biora sobie psa ;) chca by cos im na glowe wchodziło

Ja nie mam psa

psy mają piękne dusze kochają bezwarunkowo i bezgranicznie są mądre i wierne ja moją psinke uwielbiam jest zadbana i czysta i najważniejsze jest jej psie serce pies kocha całym sobą! to jest piękne.

No wlasnie: biora psy bo chca milosci i tyle