kiedy i jak oduczyc od smoczka

Kiedy I jak oduczyliscie. swoje dzieci of smoczka.ja bym chciala w dzien przestac podawac tylko na noc.

Ja w dzień dawałam tylko przy wielkim płaczu, ale generalnie smoczek był właśnie do spania tylko. Odstawiłam jak synek miał dwa lata, po prostu wyrzuciłam i tyle, butelki również żeby mu nie przypominały, kilka nocy czegoś szukał ale uspokoił się szybko i minęło.

nie dałam raz na noc i zapomniał szybko.

a ja NIE odstawiałam. Nie wiem, ale wszystko się zbiegło gdy miał 10 miesięcy-katar, 1 dzień zagorączkował, zaczęły iść mu zęby (pierwsze) zazwyczaj miał podawany do usypiania, Pamiętam, że cały dzień nie chciał smoczka, przy zasypianiu ja mu daje On wypluwa, proponowałam codziennie, nie zechciał już ani razu.

do roku jest dobry czas, zabrać i juz wiadomo pomruczy, popłacze ale szybko zapomni, a takie dzieci bardziej "rozumne' powyzej roku to juz ciezej oduczyc...

u mojej cory bylo tak ze w ciagu tyg. zubila az 3 smoki. wkurzylam sie i kolejnego ni ekupilam. miala wtedy cos ok.1,5 roku. pomarudzila moze ze 2- 3 dni.

gościu wyżej wszystkie mądre pisma, oraz strony mówią o czasie do 6 miesięcy.

Moja miała 1,5 roku jak "rzuciła" smoczek. Sama.

Jak nie chce przestać ciomkać smoka, to posypuj go pieprzem. Po jakimś czasie odzwyczai się ładować go do dzioba.

Moja mala miala 2 latka nie cale Wyrzucila a szafe:-) a ja juz nie kupilam, nie bylo az takiej tragedii budzila sie pare razy q nocy bo wczesniej tylko na noc dostaqala

Moja córka ma 21 miesięcy i obawiam się, że będziemy mieli poważny problem z odstawieniem od smoka. Od jakiegoś czasu się z nim nie rozstaje, musi go chociaż nosić, jak go dłuższy czas nie może znaleźć to panika, a jak wpakuje do buzi momentalni błogi stan, widocznie się uspokaja ale... no wlasnie, martwię się o jej uzębienie :/ w nocy nie nie martwi, bo tylko z nim zasypia a później jakoś sama wypluwa ale w dzień masakra. Powoli przeprowadzam z nią rozmowy że smok śmierdzi i trzeba go porzucić, ale może być ciężko :P trudno jest mi zabrać jej coś, co widocznie ją tak bardzo uspokaja. Dodam że z butelki przez smoczek już nie je od paru miesięcy, je samodzielnie, pije tylko z normalnego kubka/szklanki.

W ogóle nie przyzwyczajałam to i oduczać nie musiałam :)

Do ostatniej wypowiedzi- w takim razie nie masz nic ciekawego do wniesienia w temacie.

wyrzuciłam po roku dziecku na piersi, nawet nie zauważyło.

Wyrzucil jak mial 2 latka, a zdawalo sie ze tego nigdy nie zrobi bo sie z nim nie rozstawal.