Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy rozmawiałybyście z kolegą który was olał na imprezie ?

Polecane posty

Gość gość

zaprosił mnie jako gospodarz i olał, musiałam być wśród ludzi których nie znam gadałybyście z nim czy odpuścić , bo dzwonił jeszcze do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy olał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olał moczem to chyba oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my byśmy dali sobie spokuj ale ty nie odpuscisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaprosil..to zaprosil.. przeciez nie pytal o chodzenie,czy zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega tzn cos krecicie czy to taki blizszy kolega tzn dlugo sie znacie. Jeski nie dlugo to napisz ze jak juz zaprasza cie na impreze posrod obcych tobie ludzi to niech cie przynajmniej z nimi pozna i spedzi w twoim towarzystwie troche czasu, a nie zostawia cie sama sobie. Przed olaniem go wygarnelabym mu zeby mu sie glupio zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn zaprosił mnie, jest moim kolegą ale nie wiem czy cos sie zapowiada, nawet jeśli nie zamierza ze mną chodzić to wypadałoby wprowadzić mnie do towarzystwa a on przywitał się ze mną i odpuścił , na dodatek wskazali mi miejsce do siedzenia gdzieś w ciemnym rogu , takie odosobnione wcześniej miałam chłopaka z którym byłam 2 lata i był niesamowitym dżentelmenem a teraz tak zostałam potraktowana że czuję niesmak zapraszał mnie na nastepna imprezę i odmówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co byście zrobiły na moim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na następną imprezę też nie przyjęłabym zaproszenia ale powiedziałabym mu dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem dlaczego mnie tak potraktował , pomogłam mu w pewnej sprawie i gdyby mi ktoś tak pomógł to bym się starała wobec takiej osoby żeby się dobrze czuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie naiwna
bo faceci to niewdzięczne s*******ny :o nie idz i powiedz dlaczego nie chcesz - że posiedzieć sobie sama możesz w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odmówiłam oczywiście ale nie tłumaczyłam dlaczego , szkoda się produkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro szkoda ci sie produkowac to po co zakladasz ten temat? powinien to uslyszec, bo moze nawet nie wie, ze nawalił, facetom trzeba kawe na ławę, jeżeli liczysz że będą się domyślali to nie wróżę powodzenia w kontaktach damsko-męskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydzę się mu powiedzieć ....mam powiedzieć że nie podobalo mi się miejsce i nie dotrzymał mi towarzystwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, bez zbędnej dramy, powiedz mu to dokładnie jak napisałaś wyżej: "wypadałoby wprowadzić mnie do towarzystwa a on przywitał się ze mną i odpuścił , na dodatek wskazali mi miejsce do siedzenia gdzieś w ciemnym rogu , takie odosobnione" i że źle się tam przez to czułaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiem mu tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go, bez sensu taki "kolega" wiadomo,jako gospodarz, moglby sie od czasu do czasu zainteresowac goscmi i przedstawic jednych drugim. niewychowany cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×