Mam znajomą co ma prawie 26 lat na karku i rozpoczyna drugi kierunek studiów

dziennie. Wprawdzie ma pracę, którą spokojnie może pogodzić z uczelnią, ale dla mnie to i tak dziwne, że w tym wieku się jej chce. To przecież nie pora na edukację, trzeba raczej myśleć o założeniu rodziny i poważnych obowiązkach :/

Skoro jej sie chce, to po co szukasz problemów? Laska pracuje i realizuje swoje hobby - drugi kierunek.

Dla mnie to niepoważne w tym wieku jeszcze studiować. Kiedy ona założy rodzinę i się ustabilizuje?

Koło 30stki? Skoro ma 26 lat, nie ma dzieci, to ma siły i czas realizować sie na innych płaszcZYZNACH, A RODIZNY NIE ZAKŁADA SIE, BO wypada, TYLko gdy nadejdzie odpowiednia pora i odpowiednia osoba.

kretyni prowokatorze , tak to jest jak sie kończy wiejskie komiczne szkoły typu seminaria na mojej uczelni chodzą 3 przyjaciółki wwieku 60 i 70 lat bo interesuję i ciekawi je kierunek , cóz za podłośc

nie każdy przed 30 chce zakladac rodzine :D może woli postawić na kariere

21.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość dziennie. Wprawdzie ma pracę, którą spokojnie może pogodzić z uczelnią, ale dla mnie to i tak dziwne, że w tym wieku się jej chce. To przecież nie pora na edukację, trzeba raczej myśleć o założeniu rodziny i poważnych obowiązkach :/ 21.04.14 [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu Skoro jej sie chce, to po co szukasz problemów? Laska pracuje i realizuje swoje hobby - drugi kierunek. 21.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Dla mnie to niepoważne w tym wieku jeszcze studiować. Kiedy ona założy rodzinę i się ustabilizuje? 21.04.14 [zgłoś do usunięcia] fiku mikuuu Koło 30stki? Skoro ma 26 lat, nie ma dzieci, to ma siły i czas realizować sie na innych płaszcZYZNACH, A RODIZNY NIE ZAKŁADA SIE, BO wypada, TYLko gdy nadejdzie odpowiednia pora i odpowiednia osoba. 21.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość kretyni prowokatorze , tak to jest jak sie kończy wiejskie komiczne szkoły typu seminaria na mojej uczelni chodzą 3 przyjaciółki wwieku 60 i 70 lat bo interesuję i ciekawi je kierunek , cóz za podłośc Odpowiedz na ten temat »

A co Cie obchodzi kiedy zalozy rodzine? A moze w ogole nie chce tego robic? Nie wtracaj sie do jej zycia. A poza tym to chyba prowo bo nie wierze ze są aż tak wscibskie laski jak autorka

No i? Zazdrościsz czy jak?

no tak najlepiej niech fagas utrzymuje żonke,a ta niech sie rozłozy i liczy sie z jego zdaniem

Dziewczyna oczywiście z nikim nie jest w związku ani nic nie wskazuje by miała być. Tylko edukacja jej w głowie. Śmieszna jakaś. Ja jestem w jej wieku i mam już 2 dzieci i męża, skończyłam studia w prawidłowym wieku i tak ma być. Ona chyba myśli, że studia zastąpią jej faceta.

ja mam 50 i kończe 2 rok

Stara, a niepoważna.

"Tylko edukacja jej w głowie" A tobie tylko pieluchy. Co ci do tego co ona robi?

widac ze jej zazdroscisz

Nic mi do tego, po prostu śmieszą mnie takie panienki, które myślą, że karierą zastąpią rodzinę i dzieci. Na studia jest czas od 19-24 lat, potem to trzeba już myśleć o poważnych sprawach.

a może chce podnieść swoje kwalifikacje? Może potrzebuje do awansu, chce pracować na innym stanowisku? niektórzy mają ambicje.

Panna ma 26 lat na karku????? To cud, ze jeszcze zyje:-D:-D:-D:-D

autorko jesli chodzi o ciebie to dobrze ze nie zrobilas tak jak ona, jestes taka glupia ze studia i tak ci nie pomogly i nastepne nie pomoga

dla Ciebie studia to czas imprez, dawania dopy i inne niepoważne sprawy, a Twoja znajoma w odróżnieniu od Ciebie idzie na studia żeby się czegoś nauczyć.

Jaki kierunek studiowałaś autorko? Pracujesz w zawodzie czy siedzisz z dziećmi w domu na utrzymaniu męża i z nudów tworzysz durne prowokacje?

ojej, to z***biscie, ze laska jest ambitna i popieram kazda osobe, ktore doksztalca sie i niewazne czy ma 20 lat czy 70 lat co za zascianek:o

To wy jesteście głupcy. Ja stawiam na wartości rodzinne i uważam, że ludzie, którzy nie zakładają rodziny przed 30 są niepoważni. Na starość zostaniecie sami i waszymi dyplomami będziecie mogli sobie podetrzeć d**ę.

a co tej jakies cudne kryterium? zakladac rodzine moze spokojnie po 30 r.z., to nie wioska i wtedy jak znajdzie wlasciwego partnera, a nie z pierwszym lepszym slub i pileuchy a pozniej lament, ze odszedl do innej

Co do wartości dyplomów na polskim rynku pracy to zgodzę się z autorką. Można się nimi podetrzeć.

Poważne sprawy autorki :D Co cię to interesuje co ona robi?

"Nic mi do tego, po prostu śmieszą mnie takie panienki, które myślą, że karierą zastąpią rodzinę i dzieci. Na studia jest czas od 19-24 lat, potem to trzeba już myśleć o poważnych sprawach." puknij się w pusty łeb. jesteś ze wsi, prawda? z takiej zabitej dechami, gdzie kobieta musi w pewnym wieku wyjść za mąż (bo inaczej będzie starą panną) i zająć się śmierdzącymi pieluchami, żeby nie odstawać od innych wiejskich matek polek, nie?

no i gites

co za prostackie podejscie. Jak 26 lat to juz zycie skonczone? A niech sobie idzie na drugie studia, a nawet na trzecie. A ty w tym czasie siedz i sie dziw :/

Pusta jakaś ta autorka. A kto ustalił jakieś prawa, kiedy studia, kiedy rodzina? Nos w swoje sprawy!