Boje sie, ze zle wybiore nianie.

Na co zwracac uwage? Jak Wasze dzieci zareagowaly? W jakim byly wieku i na ile zostawaly z niania? Jestem przerazona...

Był tu ostatnio taki temat,i zadaje się,że Literka z sensem pisała o tym jak wybierała nianię.Może tu jest to ją podpytaj:)

Pamietaj ze nianis twojego bachora kochac nie bedzie, ba nawet nie musi. Dla niej to tylko praca, odpekac godziny, wymęczyć sie z rozwydrzonym gowniarzem i do domu. Zalezy jakiego masz dzieciaka, bo jak niegrzeczny to i dupsko bedzie miał nie raz obite.

Corka jest ulozona, posluszna i... stosunkowo mala (20 miesiecy), wiec boje sie, ze jak cos bedzie nie tak, to mi jeszcze tego nie zasygnalizuje.

17:22 czuję,że pisałaś o sobie:O

No trudno. W koncu co w tym takiego złego jak niania złoi jej skórę od czasu do czasu? Jeszcze kobiecie podziekujesz.

Myślisz,że jak tobie konkubent łoi skórę to każdy tak chce?

Nie oszukujmy sie do cudzych dzieci nikt nie ma anielskiej cierpliwości i jak są tepe i wkurzajace to dostaja od razu klapsa bez zbędnych tłumaczeń i powtarzania po raz setny.

Konkubinat to ku/restwo. Dzieci z konkubinatu bym podwójnie prała po ich zasmarkanych i grzesznych pyskach.

Jak tak sie boisz to zostan z nia w domu. Zreszta twoja szczeniara - twoj problem. Trza bylo sie zabezpieczac a nie teraz lament bo nie masz jej komu podrzucic.

Poszukaj może osoby wśród swojej rodziny, która się zajmie się dzieckiem.

Najlepiej matce albo tesciowej podrzuc, beda zadowolone w ch/uj.

Nie mam nikogo z rodziny.

Nie bierz nikogo z rodziny. Jesli cos pójdzie nie tak i będziesz musiała nianie zwolnić moze sie zrobić nieprzyjemnie. Zależy ile mozesz zapłacić ale najlepiej poszukać przez agencję. Zawsze sprawdzaj referencje i obserwuj dziecko. 20 miesięcy to wcale nie takie maleństwo. Opiekowałam sie smykiem od 9 miesiąca zycia przez prawie 2 lata. Co za bzdury z biciem.... Za bicie sie zwalnia, za krzyk sie zwalnia...

Ja nie krzycze na swoje dziecko, nie bije, tego samego wymagam od niani... Moze zamontowac kamere i powiadomic ja o tym fakcie?

Ja bym szukala przez agencje, tam ludzi sprawdzaja i nie biora kazdego. Napewno nie wzielabym osoby z ogloszenia, nie wiesz kto to jest i czy cv jest prawdziwe.

Nie ma u nas agencji, to małe miasto.