Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciezko z praca w UK

Polecane posty

Gość gość

Znajomi mieszkaja od 5 lat w Londynie, obydwoje pracuja w Pret a Manger (obecnie juz jako asystenci managera), swego czasu, dosc niedawno chcieli zmienic prace, ale sami mowia, ze jest bardzo ciezko, nawet dla osob z angielskim i doswiadczeniem. A u nich jesli juz kogos zatrudniaja we firmie to tylko na pol etatu, wiec za 500 f mc, za to wyzyc sie w zaden sposob nie da. Inni mowia to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko tak gadają! specjalnie, żeby cię zniechęcić do przyjazdu i z zazdrości za 500 możesz śmiało świetnie żyć w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 500 swietnie zyc w Londynie? O ja p*****le....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na ulicy . w ladynie za 500 to pokuj wynajmiesz . bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli juz to pokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I maja racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedze tu 2,5 roku ciagle na pracach dorywczych po 10-12 godzin. Bez Fluent english nawet sie nie wybieraj. Jezyk to podstawa inaczej czeka cie wegetacja i tzw. bledne kolo : tracisz prace a potem pol roku wydajesz co zaoszczedzilas i nastepny s**t za 6f.Chyba,ze marzy ci sie kariera wiecznego kitche portera,cleanera,waitera czy budowa . Taka tu kariera. Polacy ci nie pomoga ,tylko oszukaja.Na emigracji dopiero poznalem jak to jest naprawde jak zginely mi dokumenty,czy o******lanie na kasie Tutaj poznasz prawdziwe buractwo i dno z Polandi.Poziom intelektu co niektorych nie oderwal sie od pluga. Wiekszosc zyje jak psy czyli na kupie w domach po 7-12 osob,jedza byle co tylko praca i spanie. Szukaj mieszkan agencyjnych ,bo nie ma to jak byc zrobionym w konia przez cwaniaczkow polaczkow, Jedyny sens uciekac od tej choloty i szukac odrazu cos u angoli !!! serio Trzymaj sie zdala od pseudo poloni. Zawisc ,zazdrosc na kazdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa pracujac za minimalna w Londynie na pewno zaoszczedzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zartujesz, za £500?! Jak mieszkalam w Londynie to z £1800 wychodzilam albo na zero albo na minus. I bez szału, czynsz, przejazdy, żarcie, czasem jakiś ciuch czy ksiazka, kawa i kanapka na lunch, dentysta i fryzjer czasem i juz. Nie było mowy o iimprezach czy wielkich wydatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zycie min 200f/tydz na londyn przyzwoita wegetacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 0 0 t y g w L o n d y n i e t o l e d w o n a p r z e z y c i e . .. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 to chyba pisal ktos kto zre fasole za 60p codziennie i mieszka w slamsach z rumunami w 20 osob. podstawy na tydzien : - Pokoj 100f - komunikacja 1/2/3 zona 36f - zarcie 50f Bez 200f /tydz nawet nie zaczynaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, absolutne podstawy to 200 tygodniowo minimu, same najpotrzebniejsze rzeczy: miec gdzie spac, co jesc i dostac sie jakos do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 500f to moze gdzies na polnocy anglii da sie ledwo przezyc ale to stanowczo za malo. 1000f : z tego polowa na pokoik, 100 f na dojazdy a reszta na jedzenie, jakis kosmetyk, i nic nie zostaje, ot taka wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje jako kelnerka, do tej pory mialam 1200 f mc netto, teraz jest to zaledwie 400-600 f mc!!! Poucinali godziny, a szef mowi, ze pracy i tak nigdzie jnnej nje znajdziemy, bo jest bardzo ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jonasz Bajer
Bezrobocie za duże na tym świecie bożym! Spełnię Wasze najskrytsze fantazje i marzenia seksualne laseczki Wy moje kochane! Czysta erotyka i porno telefoniczne! Dzwońcie do mnie pod numer domowy 897671982 Co taj słychać żono moja? Ja na PlayStation 4 gram i czatuje! PeCetowców nie lubię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jest socjal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda906
Praca jest, ale trzeba mieć doświadczenie, perfekt język i oczywiście znajomości. Poza tym jeśli już wyjeżdżać, to najpierw mieć zapewnione mieszkanie, pracę i pieniądze na start. Najlepiej jeśli ktoś zaufany już jest i może pomóc - a nie oszukać tak jak to niestety coraz częściej bywa. Ja polecam odwiedzić www.polorama.com . Jest tam cała masa pomocnych artykułów dotyczących właśnie poszukiwania pracy, zasiłków, formalności i wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jaka ta praca jest? Za minimum oczywiscie i na pol etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, socjal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×