che dopuścić suczkę ale jej żaden nie pasuje,jak to sie robi...pomocy znawcy

mam shih-tzu ma 3 lata i w tamtym roku próbowałam ją pierwszy raz dopuscić ale potencjalnego kawalera gryzła i siadała na tyłek,teraz też jest 9-10 dzień cieczki mamy innego kawalera i jest ta sama sytuacja....może ktoś ma doświadczenie i podpowie jak to się robi

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuczne_unasiennianie Nie masz innego wyjścia

nadstaw sie i pokaż jej jak to sie robi z pieskiem, załapie

myślę że ty lepiej to byś zrobił/a więc zapraszam do pokazania

czasami psiaki muszą mieć kilka spotkań pobawią się i może się przekona:-)

Twoja suczka się szanuje i nie daje na pierwszej randce jak większość kafeterianek.

ostatni gość a w jakich dniach to sie robie jak jest przedział??

spoko może być więcej tych randek ale ten pies obsikał mi pól mieszkania i robi to co 30 sekund a ja tylko z mopem za nim chodzę....

zapytaj weterynarza

A po co Ci więcej psiaków? Mało ich zalega w schroniskach? Myślisz że jak posiadasz jakiegoś rasowca to to w jakiś sposób daje Ci uprawnienia do wyhodowania następnych? Jesteś nie tylko nie odpowiedzialna ale nie zasługujesz na psiaka który miał pecha dostajac się w Twoje ręce.

hahahahahahahahahahahahahahahhaahhahahahahah ostatni post mnie rozbawił do łez,uwilbiamy z mężem psy mają u nas bardzo dobrze mamy 2 shih-tzu i owczarka niemieckiego niegdy nie reprodukowaliśmy ich,żeby zarabiać pieniądze bo ich akurat nam nie brakuje,shih-tzu chcemy jednego dla siebie następnego mojej chrześnicy dać w prezencie urodzinowym i dla mojej mamy mamy podwórko psy mają wybiegi nie są więzione w bloku więc nie rozumiem dlaczego bym miała nie dopuścić. To Ty też sie nie bzykaj i dzieci nie miej bo po co hahahahahahahahahahahahahahahahaha

ona chce zarabiac na tym psie :O oby ta suczka cie dotkliwie pogryzla :O

ta suczka ma 3 kg więc musiała by wszystkie koleżanki z okolicy pozbierać i mnie pogryźć co za debil to napisał....

Acha... i jeszcze psiak w prezencie.... szkoda komentować.