Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

siedzę w domu kilka lat ,nie pracuję

Polecane posty

Gość elizją
14.22 to pisał ktos inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m ądralIa
:D :( burak typu mam czinklaczento w holenderskim gazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam podobnie z tym że mąż mnie utrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak po co tracic czas za 1200 czy nawet 2 poczucie wolnosci bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyskakuj lala z domu,wsiadaj do auta..i zobacz ,ze poza twoimi murami toczy sie interesujace zycie....i normalni ludzie wstaja rano ,gonia do pracy,zeby tobie zaplacic za spadkowe mieszkanie czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
własnie, przyzwyczaiłam sie juz do poczucia wolności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
nie wynajmuje mieszkania , mam tylko swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos w tym jest, mozna sie po prostu przyzwyczaic do nie pracowania. Siedząc pare lat w domu teraz nie wyobrazam sobie pojscia do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz uczciwie ,z czego zyjesz?Dorabiasz sobie "na boku"? Nie wierze,ze za ´1000 zl mozna przezyc miesiac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
ja eż nie wyobrażam sobie pójść do pracy i tyrać, starać sie a własciciel cię beszta , opieprza a za jakie grzechy ? mam kasę, lepiej sobie spać do 9 a bez tych groszy i tak będę miała dobrze, praca mnie zniszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
pisałam już że z lokaty wyplacam pieniądze jak się skończy i wpłacam z powrotem np na fundusze inwestycyjne, 10 razy mam to pisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiać mozna nawet nie pracując na kontrakt Ja ja żyje z wynajmu mieszkania po babci i rożnych zleceń, coś tam komuś zrobie i zarobie :) Nie chce pracować na jakiegoś szefa, za bardzo cenie sobie wolnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj same lenie ,jak czytam...tylko pytania po co mam sie niszczyc,tyrac za pare groszy? A czy naprawde szukalyscie pracy? Praca umyslowa nie niszczy ,tylko rozwija ,daje satysfakcje+kase,ktora mozna wydac na siebie i swoich bliskich...kino.kawiarnie,wycieczki..itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
podaj przykład pracy umysłowej w Łodzi gdzie zarobie dużo pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz ,ze uprawiasz handel funduszami inwestycyjnymi,a wiec masz finansowe zainteresowania.Oczywiscie,ze z takich inwestycji masz zyski.Handlujesz rowniez akcjami ? Nie znam Lodzi,i nie wiem,czy tam mozesz sie zrealizowac. Moze musisz szukac w Warszawie,tam napewno jest wiecej mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tu pierniczycie....ciekawe kto z was majac mozliwosc nie pracowania, pracowalby? tak dla przyjemnosci?? buhahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie siedzenie w domu jest do pewnego czasu interesujace, potem zaczynamy szukac czegos nowego, Ja nie chcialam byc tylko zona i matka....zawsze chcialam miec swoje pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoje, tzn? macie rozdzielnosc majatkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siedzę w domu od marca. Zwolniłam sie z pracy, gdzie zarabiałam 1600 zł... teraz pracując w domu zarabiam tyle samo, lub troszkę mniej, ale pracuje mało, mam wiecej czasu dla siebie. Mam jeszcze rentę dopóki się uczę (ok. 800 zł) po zmarłym tacie. Niestety w tym roku renta się skończy (bo kończę studia) i będę musiała wrócić do pracy...:( Obiecałam sobie, że w maju będę szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bo trzeba przecież zarobić na emeryturę którą gwarantuje nam ZUS buhahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoje,tzn. nie rozliczac sie z kazdego centa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
nie pracuję, mam pieniądze na życie, z wydatkami nie szaleje, jestem skromna to sie tylko tak wydaje że jak masz kase na koncie to pomimo to i tak będziesz pracować żeby coś robić ja tez tak kiedyś uważałam a tak naprawdę pracujesz żeby mieć na życie i opłaty - natomiast jesli juz masz pieniądze na życie to nie pójdziesz harować za 1200 zł uwierz że tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z chęcia nie wracałabym do pracy, ale jak mi sie skonczy renta, to bede zdecydowanie za mało zarabiać.A tak to mogę zarabiać w domu+miec stałe wynagrodzenie od pracodawcy. Po studiach bede miec wieksze przebicie mam nadzieje, bede miec juz 3 lata doświadczenia i wyższe wykształcenie. Myślę też o założeniu własnej działalności. Lubię to siedzenie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizją
znam osoby z wyższym wykształceniem które pracują przez internet i dobrze zarabiają praca jak każda inna, tylko nie ur******asz auta i nie jedziesz do siedziby firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech zazdroszczę:(( ja nie mam nic, jestem po 30, nie mam mieszkania, nie mam pracy za to mam super koleżanki, nerwice i depresje plus inne fobie:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Swoje,tzn. nie rozliczac sie z kazdego centa.... x wspolczuje męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz,ze tak jest,ale musisz czyms swoje zycie sensownie wypelnic,Chcesz sobie od czasu do czasu na jakies ekstra pozwolic?Masz marzenia? Znam ludzi,ktorzy zyja" na zapiety guzik",,musza 5 razy przeliczyc,czy moga pojsc na kawe ,czy nie...jest to dla nich krepujace i zamykaja sie w domu,bo tylko tam ich nikt nie konfrontuje z realiami dzisiejszego pienieznego swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie liczę na emeryturę bo umrę nim na nia przejdę , taki jest zamysł rządzącycego bydła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
elizją-> tylko że ja nie mam podpisanej umowy z żadną firmą, jestem wolnym strzelcem i pracuję na własną rekę, jeśli można tak to ująć. Pracuję może 10 godzin tygodniowo, tak to sobie przyjemnie siedzę w domu, pójdę na fitness i postudiuję te ostatnie kilka miesięcy wreszcie (zajecia mam tyko w pon i we wt, ale to zawsze :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja także żyje na zapięty guzi, baaa brakuje mi duzo by się zapiąć. Niedawno od ok 20 lat poszłam do kina. Nie moglam odzalowac tej kasy:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×