czy wypada zaprosić faceta???

Spotkałam fajnego faceta, jest on znajomym kuzynki i mam dylemat czy wypada zebym ja pierwsza zaprosiła go do znajomych na fb? nie chce wyjść na nachalną desperatkę:P

dodam ze za niedlugo mamy isc razem na chrzciny dziecka jego siostry ja mam byc jego osoba towarzyszaca..

Nie rozumiem tego szału z portalami społecznościowymi.Ja na żadnym nie jestem, błąd na 1 ale tylko zawodowo.

chodzi o to ze spodobal mi sie i chcialabym miec z nim jakis kontakt...

No to go zaproś do znajomych, to przecież nic wielkiego. Jeśli jesteś na tym fb i on też to w czym problem?

pewnie zaprosilas mnostwo osob, ktore znalas jedynie z widzenia czy kilka razy powiedzialas im czesc. Czy zapraszajac je czulas sie jak desperatka? To tylko czlowiek, tak jak reszta ludzi.

nawet jego kuzynka zagadala ze musicie sie zaprosic na fb, a minelo pare dni od naszego spotkania i on milczy....

szczerze to miałam nadzieje ze on mnie zaprosi, chyba facet powinien wykonac pierwszy krok??

Moim zdaniem nie powinnaś zapraszać Upukorzysz się i będą cię wytykać palcami.

na fb zaprosić?= no bez jaj, a co to za problem wysłać mu zaproszenie. To jak powiedzieć "cześć". Myślę że przesadzasz i to bardzooo z ta pseudonachalnością.

moze i przesadzam ale to dlaetgo ze oststnio kilka razy sie przejechalam, pokazalam pierwsza ze mi zalezy na kims i on sie odsunal ode mnie:( i dlatego jestem teraz za bardzo ostrozna...

a Panowie jak uwazacie?

Dylematkaa szczerze to miałam nadzieje ze on mnie zaprosi, chyba facet powinien wykonac pierwszy krok?? x x pogieło? nie możesz jak normalni ludzie bez fejsbuka tego zrobić? Na ch*j ci zaproszenie do znajomych? Świat schodzi na psy bez kitu...Czemu nie porozmawiasz z nim na luzie od czasu do czasu, jak ci się podoba, czemu gdzieś razem nie wyjdziecie, jak to się kiedyś 'w normalnych czasach' robiło. Tylko kurde rozkmina facebukowa. Ja p*****le...

raz go w zyciu spotkalam jak do tej pory i co mam mu randke proponowac?

Kolejna bierna c**a co tylko narzekać potrafi!

nie narzekam tylko sie Was radze

Dylematkaa raz go w zyciu spotkalam jak do tej pory i co mam mu randke proponowac? x x nie, masz być miła, uśmiechnięta i kobieca. a facetowi zostaw resztę.

23:28:41 czyli nie zapraszac na fb?

a do czego ci konkretnie fejs potrzebny w tym? kiedys ludzie sobie bez tego świetnie radzili i byli o wiele bardziej pomysłowi niz teraz. Jak by mnie facet na fejsie zaczepił, wyslał zaproszenie mysląc, że się wielce wysilił, bo przecież on mnie podrywa w ten sposób, to chyba bym padła ze smiechu. Także wex się szanuj i bądź nieco bardziej wymagająca.

23:28:41 czyli nie zapraszac na fb? Nie.

lepiej poczekaj na te chrzciny i wtedy bedziesz wiedziala wiecej :)

nie zapraszaj :) poczekaj lepiej

ok dzieki to poczekam, tylko kurcze nie wymienilismy sie nawet telefonami, no ale chyba jakos mnie znajdzie ...... wiecie przed tymi chrzcinami zeby dogadac sprawe

nie ukrywam ze mi sie spodobal to po pierwsze:) Po drugie chcialabym miec z nim kontakt jakis zeby zapytac cos odnosnie chrzcin jak bede potrzebowac, zeby sie umowic jak jedziemy o ktorej i takie tam. Ale to jemu chyba powinno zalezec... w koncu sam chcial zebym z nim poszla

Bez ładu i składu piszesz. Skoro jesteś zaproszona jako jego os. towarzysząca to chyba znasz go trochę skoro go zaprosiłaś

nie ukrywam ze mi sie spodobal to po pierwszeusmiech.gif Po drugie chcialabym miec z nim kontakt jakis zeby zapytac cos odnosnie chrzcin jak bede potrzebowac, zeby sie umowic jak jedziemy o ktorej i takie tam. Ale to jemu chyba powinno zalezec... w koncu sam chcial zebym z nim poszla x x aaaa to daj sobie spokój na razie z czymś powazniejszym. Bo może być tak, że gość ma po prostu w tobie interes tylko z tymi chrzcinami, więc wrzuc na luz.

to on mnie zaprosi... a dokładnie nie chciał iść sam na chrzciny i jego kuzynka która mnie zna wymyśliła ze ja mogę z nim pójśc i on stwierdził ze fajny pomysł..ja też nie miałabym pary

na pewno zależy mu na chrzcinach, a ja bym chciała zeby przy okazji tych chrzcin zaczęło zależeć mu na mnie:P

co to za problem - na fb mozesz zapraszac kogo chcesz, nie zapraszasz go na randke... tylko nie oczekuj nic- nie zapraszaj go potem na randki nawet jesli chcesz mu za jakas przysluge podziekowac, chyba, ze bedziesz chciala zobaczyc na czym stoisz i bedzie ci wszystko jedno (wiem, pisze o sobie w tym momencie i o mojej niedawnej sytuacji)... nawet jesli jestes zadbana i inteligentna, a on przy tobie wypada dosc slabo... podsumowujac, na fb kazdego mozna zapraszac, nawet ludzi, ktorych sie nie zna... niektorych ludzi znam tylko z fb ;)

23:56:52 a Ty postawilas wszystko na jedna karte i zaryzykowalas:(?