Mój facet nie dba o siebie

Znajdź sobie jakiegoś normalnego faceta, jest mnóstwo facetów którzy również są mili, dbają o swoje dziewczyny, są obok kiedy potrzeba, a przy tym dbają o siebie i porządek w domu, no i co najważniejsze można z nimi iść do łóżka bez obrzydzenia. Wystarczy tylko chcieć takiego znaleźć.

Co to za związek z facetem z którym nie można się bzykać, bo poci się, sapie i śmierdzi? Bez seksu nie ma bliskości, zaufania, itd...

Mówię mu, że mnie obrzydza jego brak higieny, że jak mu tak nie wstyd. Gary mu czasem zmywam jak już nie wytrzymuję - wiem, nie powinnam bo się nigdy nie nauczy. Ostatnio mi powiedział, że ja go próbuję wychowywać i chyba ma rację ale zachowuje się jak małe dziecko to jak mam to traktować? Cały czas rozważam żeby odejść ale jest to dla mnie trudne, jak on sobie poradzi jak zostanie sam w tym syfie? Ja nie chcę szukać faceta, jeśli faktycznie zdecyduję się odejść to jeszcze bardziej skupię się na swojej pasji - sporcie i może wtedy zakręci się koło mnie jakiś sportowiec :) Będę potrzebowała dużo czasu żeby się otrząsnąć po tym związku bo to naprawdę nie jest łatwy człowiek.

A co do seksu - już nie pamiętam jak to jest :(

Chcesz żeby odejście było łatwiejsze, znajdź sobie przyjaciela... kogoś z kim można iść na spacer w wolnej chwili, spotkać się i pogadać, czy nawet pójść do łóżka, bo wiadomo że każdy ma swoje potrzeby. Dzięki temu szybko zapomnisz o byłym i wreszcie będziesz się cieszyć z życia, ja tak zrobiłam po toksycznym związku i jestem szczęśliwa jak nigdy, a przyjaciel jest miły, wrażliwy i robi mi takie rzeczy o jakich nigdy mi się nie śniło ;). A tym jak on sobie poradzi się nie przejmuj, jest dorosły, jego życie.