Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja stuknięta teściowa

Polecane posty

Gość gość

Teściowa to temat, który przejawia się wkoło, i zalą się głównie dziewczyny a nie faceci. Opowiem Wam jak mnie wkurzyła moja teściowa. Miałam duże problemy z ciążą, poronienie , zagrożnie... w końcu jak zaszłam ponownie to do połowy ciąży chciałam poinformować o ciąży tylko hermentyczny bliski krąg ludzi i nie zapeszać tematu. Rozumiecie do 22 tyg ciąży rózne rzeczy się dzieją, a i czasem po też. Trzeba byc optymistą ale i uważać. A z racji wczesniejszych problemów, nie jest miło tłumaczyć ludziom jak coś nie wyjdzie... to tak ludzie składają Ci gratulacje a Ty mówisz , że już nieaktualne. A moja stuknięta tesciowa wszystkim rozpowiedziała, i jest wielce urażona, jak zwróciłam jej uwagę, że wolę dyskrecję do czasu o większej pewności. I teraz wielka wojna jest bo jak ja mogłam tak powiedzieć, jak można nie powiedzieć rodzinie ( zaznaczam rodzinie z którą nie mam kontaktu i dalszym znajomym )? no okazuję się, że o mojej intymności wiedzą wszyscy nie ma poszanowania cudzych spraw. I co wy na to dziewczyny czy ja wymagam czegoś dziwnego... czy odrobiny zrozumienia. To radosne wieści, ale nie raz już się radowałam i nie mam fajnych wspomnień, więc postanowiłam trzymać emocje na wodzy i wszystko w swoim czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego my z mężem jego mamie powedzieliśmy chyba w 17 tygodniu, tak jak i babciom i reszcie rodziny. Wcześniej tylko moi rodzice wiedzieli i najbliżsi znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×