Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seria w serce

Dlaczego żadna kobieta nie docenia że facet ją dobrze traktuje

Polecane posty

Gość seria w serce
Rozumiem co piszecie, no ale w takim razie dajcie mi jakąś radę. Jak pogodzić uczucia z tym czego ona oczekuje? Przecież ją kocham i nie będę jej nagle poniewierał i wyznawał miłość na zmianę, bo ona lubi jakieś ****** huśtawki emocjonelna (!!!). Niby co mam zrobić i to jeszcze tak by nie stracić do niej miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty widzisz tylko skrajności. Dla ciebie albo się nie kocha, zdradza i bije, albo zamienia w ciapciaka. Uczucia uczuciami ale trzeba twardo stać na nogach i nie kierować się emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Dareios to mam się odkochać, olać, traktować ją jak swoją własność? Tak mam żyć, tak wygląda związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
To co zrobić by nie być ciapciakiem. Bo jak samo dobre zachowanie, zwykłe wyznanie miłości i dawanie tego czego ona chce to bycie ciapciakiem to chyba mam nic nie robić? Nic, olać ją,wstrzymać z okazywaniem uczuć. :D :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolego, nie ciskaj się bo widać że rządzą tobą emocje. A na to facet pozwolić sobie nie może. To jest częsta sytuacja że tzw mili faceci wzdychają a kobieta myśli o tym "złym". Bo nad tym złym nie mogła przejąć łatwo kontroli, bo nie był przewidywalny i nie przymilał się. I nie chodzi o to aby ją poniewierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to ona nie odwzajemnia Twojej miłości. I moim zdaniem nic tego nie zmieni i już. Więc nie pisz jakichś bzdur o poniewieraniu czy innych dziwnych rzeczach. Ja od swojego faceta mam wszystko. Nie ma dnia by nie wrócił z pracy i nie powiedział: kocie mam coś dla ciebie. I nie jest ciamciakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie ma dnia by nie wrócił z pracy i nie powiedział: kocie mam coś dla ciebie. I nie jest ciamciakiem" Czyli codziennie robi ci prezenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Ona we mnie ma oparcie, była z dupkiem a ja ją dobrze traktuję, nie pochodzi z zamożnej rodziny, ja dałbym na studia. Spełniłem jej pewne marzenie, no ale widzę że wolałaby się poniewierać ze swoim eks i nic nie mieć w życiu, byłaby szczęśliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
No kobiety czasem zbyt mądrze nie wybierają. Najlepiej być z kasą, albo cwaniaczkiem. Potem płaczą jakimi to faceci są chamami. @seria w serce, bądź sobą i nie zmieniaj się. Trudno żebyś stał się taki jak ci tu radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jęczysz. Pisałam wyżej, możesz jej złote góry kupować i nic z tego nie będzie. Ja się ciesze jak mi mój facet każdą pierdołę da. Ma Cię kochać bo jej na studia dasz? To związek czy sponsoring?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Nie wciskaj mi, że jedyne co robią to kupuję jej nie wiadomo co. W życiu prawie na nikim i niczym mi nie zależało, na niej jak do tej pory najbardziej i poświęciłbym dla niej wiele, ale trudno... Nie chcę tak żyć, więc muszę się z nią rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
No to co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Zostawię ją w cholerę ale jak na odchodnym zobaczę w jej oczach, że nagle jej na mnie zaczęło zależeć to chyba ją zabiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "kubka z kawą": Twój facet da Ci każdą pierdołę ? Żal mi go .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerooka
Autorze, poki mój chlopak traktowal mnie z miloscia i szacunkiem,b to docenialam i starałam się równie mocno go uszczęśliwić. Bez żadnych gierek! a jak przestal, uznałam,ze juz mu nie zależy i odeszłam,żeby się nie męczyć w takim związku. ona Cię nie kocha, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
A swojego chłopaka za co kochałaś? Jaki on był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Ja się teraz zbieram, jadę do niej, muszę z nią porozmawiać. Może później napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja to lubi jak sie wkurzam. jak jestem mily, usmiechniety, wszystko dla niej robie to zla i fuczy. a jak jestem zly to sie łasi, jest milutka, usmiechnieta i uspokaja mnie. I zrozum tu kobiete? co do tematu, ona kocha bylego a nie ciebie. odpusc sobie bo tylko zmarnujesz sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooość
Przechodziłam przez coś podobnego. Facet mocno się o mnie starał, robił wszystko, był cały czas.. i przez jakiś czas to było dobre, miłe... ale później... zaczęło mnie to uciskać. I faktycznie gdybyś troszke ją olał to może przejrzałaby na oczy i zrobiła coś, żeby cię nie stracić. Nie jest to dobre ale skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
ona nie kocha ani mnie ani byłego, działa na jakiejś pok****ałej zasadzie że jak facet jest wkurzony to się łasi, jak był niedobry to wspomina z nim związek, wredna kobieca natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
"...ale później... zaczęło mnie to uciskać." xxx zaczęło cię uciskać, że był dobry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerooka
Urzekl mnie tym,ze byl inny niż reszta. Rozmawiam ze mna,rozumial wspieram...zakochalam sie tak mocno po raz pierwszy w życiu. Byl dla mnie cudowny, mial swoje wady,ale jego milość je przeslaniala... kiedy zaczal byc chamski,odsuwalam sie coraz bardziej... nie wiem co za bzdury tu inni wypisują,ze kobiety lubia zle traktowanie,"emocje".. Chybia jakieś niedojrzale i niezrównoważone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria w serce
Jestem już wolnym człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Odbyłem z moją dziewczyną krótką rozmowę, zerwałem. Była zdziwiona, potem zrozpaczona, próbowała mnie zatrzymać. Dla spokoju mam wyłączoną komórkę. Teraz mam tylko nadzieję, że nie jest w ciąży. Będzie rozpaczała, myślała o mnie non stop aż znajdzie kolejnego frajera. Ale i wówczas będzie mnie wspominać. :) Taka już jest wredna kobieca natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×