Ale moja corka wczoraj akcje odstawila az wstyd

Moja corka byla wczoraj u kolezanki z przedszkola. Poslismy ja pod wieczor odebrac a ta zrobila scene jak juz musielismy isc do domu. zaczela krzyczec, wrzeszczec ze ona nigdzie nie idzie. ze chce jeszcze zostac u niej. wracajac uciekala. wiecej juz jej kolezanka nie zaprosi za to jak sie zachowala

a ile ma lat?

.Czasem dzieci reagują przesadnie.I nie piszcie ,że dziecko niewychowane czy coś.Po prostu to jeszcze dziecko.Pewnie dobrze się bawiła i odebrała to jako przykrość. Trzeba ją zrozumieć, dziecko nawet 5-6 letnie nie myśli jeszcze jak dorosły.

5 lat. mama kolezanki to moja stara znajoma z podstawowki. kontakty sie odnowily jak nasze corki sa w 1 grupie w przedszkolu. i wczoraj w tym samym czasie odbieralysmy dziewczyny z przedszkola. no i chcialy sie razem pobawic. wiec kolezanka wziela moja i pojechaly do domu. ja mialam ja pod wieczor odebrac, poszlam a ta takie sceny,

moja corka odstawila jeszcze lepsza akcje wyjechala na wakacje dookola swiata a telefon zostawila kolezance ktora ma bardzo podobny Glos

moja ma 5 lat i tez odstawia akcje jak cos nie idzie po jej mysli to wpada w placz krzyk itd i ciezko ja uspokoic az sasiedzi przychodza i pytaja co sie dzieje-taki wstyd :(

moja corka jest taka ze ciagle moglaby sie bawic z dzieckiem. mamy wolny dzien tak jak dzis. wstaje je wyglada przez okno tylko zobaczy jakies dzieci na podworku odrazu chce wyjsc.

jak bylam mala tak sie zachowywalam bo nie lubilam domu bo mama mnie kontrolowala potem ucieklam, z domu no na spokojnie :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ