CZY TERAZ W POLSCE DARZDE KUPIC W SKLEPIE SER A NIE WYROB SEROPODOBNY???

Dzis bylam w sklepie i NIE kupilam sera zoltego poniewaz nie bylo :O wszytsko wyroby seropodobne. Przy czym mila ekspedientka na dziele wedlin i serow przekonywala mnie , ze u niej sa tylko prawdziwe sery a to , ze na skladzie takiego sera jest mnostwo E i innego dziadostwa to nic bo przeciez wszedzie jest chemia. :P A ja chcialam kupic tylko ser, PRAWDZIWY ser a nie taki na oleju roslinnym. :(

są ale w cenach 40+zł za kg

mój kuzyn pracuje w mleczarni i wiesz jak robią mleko 3,2% - dodają olej taki jakiś roślinny tani do mleka! Bo tłuszcz cały to idzie na śmietankę

16:47, to dobrze , ze ja kupuje tylko to 2 procentowe :) wlasnie niedawno kupilam goude z42zl/kg i smaczek byl zupelnie inny...

nie wiem czy z 2% procentowym tak nie robią, w końcu te 2% można wziąźć na masło, albo śmietanę, a tłuszcz zapewnić olejem z rzepaku. Choć kuzyn o 2%wym mleku nic nie wspomniał.

choć ja lubię ten seropodobny wybór = kanapkowy albo grecki za 14 zł za kilogram, mi tam on smakuje nawet bardziej niż te popularne sery.

nie wiem, czy policja na usługach mleczarzy nie zadzwoni w poniedziałek do mych dzrzwi za ujawnienie publiczne ich sekretów.

polecam robienie samodzielne sera, wystarczy naturalne mleko, podpuszczka(bakterie) i zioła oraz odrobina soli. Mniej niż pół łyżeczki podpuszki rozrabia się w szklance mleka, resztę mleka podgrzewa(5-6litrów) się do ok 40' i dodaje podpuszczkę, sól i zioła. Mieszanka stoi w garnku ok pół godziny, zlewa się później serwatkę, dobre są foremki po kiwi, należy w nich zrobić dodatkowe dziurki. Sitko typowe do makaronu nie jest tak dobre

Ser samemu robić? Może mam sam zboże siać, w tłuczku robić mąką, a z niej chleb. Jakbym mógł to nawet herbaty sam sobie bym nie robił.

Da się, np. polski Bursztyn, Rubin, Radamer (ta sama firma wszystkie trzy), Carski (z Hajnówki bodajże), sery korycińskie, no i wszystkie importowane francuskie, włoskie, holenderskie, szwajcarskie... Tyle, że taki ser to od 40 zł za kg w górę...

Provolone włoski jest dobry, jadłem w USA. Nie wiedzieć czemu u nas jego niet - dostaniemy mozarellę, parmezan, mascarpone, ale tego, który w istocie jest jedynym normalnym kanapkowym serem z tych włoskich - to nie dostaniemy. A niby mamy takie zaawansowane mleczarstwo - co swoich serów dobrych nie ma ;D

Rubin w intermarche jest np. przepyszny ,kupujemy z mężem od dawna tylko ten. Tylko cena wysoka ok 40 zł/kg