Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta po 30tce

Ilu jest jeszcze facetow

Polecane posty

Gość gość
hm.....dobre pytanie, niby to samo a jednak inaczej, która może być bardziej niewygodna, do czego nie dopuścić w romansie?? do zazdrości czy do zakochania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrość i zakochanie, ja bym tego nie rozdzielałam. Zakochana zawsze jest zazdrosna o inna a jeśli to romans prędzej czy później będzie liczyła na to, że kochanek w końcu wybierze ja i zostawi żone .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro zakochana zawsze jest zazdrosna to czy zazdrosna zawsze jest zakochana czy tylko próżna, sama mająca chęć na innych ale nie chcąca oddać tego którego już ma......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz na myśli chora zazdrość to nie musi być zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak chora zazdrość jest niebezpieczna w każdym związku, ale faktycznie czujność nie zaszkodzi, w dzisiejszej dobie internetu nigdy nie możesz być pewna co robi twój facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym jest...tylko to nie internet jest problemem a ludzie szukający "nie wiadomo czego".Po co ludzie będący w związku szukają internetowych znajomości?Całkowicie oddają się wyidealizowanym kontaktom z osobami z netu..dlaczego? moim zdaniem dlatego, że wciąga ich beztroskość, zapominają na chwilę o problemach, sprawach przyziemnych. Idealizują poznane osoby bo one nie przypominają o problemach i sprawach do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
a możecie jakoś wyróżniać swoje nicki? Bo trudno się połapać kto o czym pisze - każdy jest gościem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tak, ucieczka od rzeczywistości...w necie każdy jest tym kim chce być, pozornie idealny świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
20:47 to ja 30:-) facet ty to chyba nocny marek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzalotka
facet sorrki jakoś tak z rozpędu zapominam o drobiazgach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
🖐️ gość to ja 30 - goście wyszli mi dopiero z domu więc chwilę mogę popisać na spokojnie :) ale fakt czasem lubię późno posiedzieć - no i mamy weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
często ludzie spotykają się potem w realu twierdzą, że się zakochali, jest pierwsza fascynacja tylko później rożnie bywa...a czy warto ryzykować i rozwalać obecny związek...jeśli zaczynamy szukać w internecie to w tym momencie powinniśmy być szczerzy wobec siebie i partnera/partnerki i zakończyć to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzalotka
to ja 30 - zgadzam się z tobą ale mam wrażenie że ludzie są zbyt wygodni by rezygnować z dotychczasowego życia; np. faceci chętniej i częściej zmieniają kochanki niż żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
ja tylko w weekend daje rade dłużej posiedzieć w tyg odpadam bo do pracy bym nie wstała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
no tak wygoda i tu pojawia się ponownie opcja otwartej furtki;) straszne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
wcale nie straszne - kobiety także szukają przygód zostawiając sobie furtkę i gdy coś nie jest tak grzecznie wracają do mężów i stabilności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzalotka
ta otwarta furtka to chyba bardziej strach przed samotnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
facet straszne bo to co raz częstsze zjawisko a dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, niestety kobiety zaczynają doganiać w tym mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
zalotka myślę,że to bardziej wygoda niż strach przed samotnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja 30 - a mi się wydaje że kobiety jednak bardziej wiedzą czego chcą i ich romanse kończą się szybciej, kobieta rzadziej bawią się romansowaniem, jak już zdradzają to często konczy się odejściem do tego drugiego, mało która kobieta na dłuższą mete potrafi prowadzić podwójne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzalotka
ok uciekam....miłej rozmowy nocą wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
gość z tego co piszesz jedno, drugie wyklucza ..piszesz, ze romanse kobiet kończą się szybciej a jak już zdradzają to często kończy się odejściem do tego drugiego ...nie kończą się szybciej kobiety jedynie szybciej się zakochują,dlatego potrafią szybciej podjąć decyzję o odejściu od obecnego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
pa zalotka:) facet sprzątasz po gościach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
nie wiem kto częściej zdradza i nikt przecież nie prowadzi takich statystyk - ale muszę się zgodzić, że kobiety bardziej emocjonalnie się angażują i gdy zakochują się w kochanku są gotowe dla niego rozwieść się z mężem. Faceci chętnie wdają się w romanse - ale wracają do spokojnej oazy przy żonie. A te ostatnie często wiedzą, że mąż bzyka inne...ale i tak wraca do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
..a kiedy mąż z bzykania wraca żona powinna furtką trzasnąć i mu p....podziękować:-D tylko mało która jest w stanie powiedzieć panu już dziękujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
najczęściej żona mówi "co za suka uwiodła mojego kochanego misia" ...lub w ramach zemsty sama szuka pocieszenia w ramionach innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
haha dobre to było "co za suka uwiodła mojego kochanego misia":D myślę, że jendak częściej oskarżają kochanki niż szukają zemsty a misom ponownie przynoszą herbatki i obiadki pod nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
uciekam i ja i papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet
muszę się zgodzić, że kobiety często wybaczają swoim "misiaczkom" - ale też często same zgadzają się być ofiarami takich układów. Tak bardzo boją się samotności i zniknięcia z ich życia "misia", że godzą się na wiele. Czy to dobrze czy źle? To ich życie i ich decyzje - tak wygląda dorosłe życie, że płaci się za podjęte decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja 30
hej facet...czasami wystarczy jedna decyzja wydawać się może nawet nie tak ważna a przewróci nasze życie do góry nogami. To prawda, że kobiety za bardzo bojąc się samotności popełniają głupie błędy. Kiedy mój "mis" odszedł nie obwiniałam niedobrej złej "czarownicy" po prostu stało się, choć to boli to jakoś rozpaczy, depresji nie było, czy to znaczy, że i mi już nie zależało tak bardzo..nie wiem, może tak. Zastanawiam się jak wy faceci podchodzicie do tego...obwiniacie kobietę, która odeszła?Czy boicie się samotności? Facet ponieważ nie znam tu innych przedstawicieli płci przeciwnej:) jesteś proszony o odpowiedź w tym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×