Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu chce urwać kontakt?

Polecane posty

Gość gość

Pisalam z pewnym kolesiem, przez prawie dwa miesiące, prawił komplementy, mowil ze mu sie podobam ze chciałby ze mna wiadomo co.. A teraz nagle nie chce odpsywać, pisze ze nie ma ochoty gawędzic tak jak wcześniej.Nie rozumiem jego gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozliwe ze sie zakochal i mu ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to gra nie zalezy mu na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisał mi jaki jest jego ideał dziewczyny jego marzen min: szatynka lub brunetka wysoka szczupla oczywiscie wyksztalcona lubiaca dlugie romantyczne spacery...blondynki odpadają.To jego słowa; wiesz ze Cie lubie nie przestaje myslec o Tobie. A teraz nie pisze już tak, sama nie wiem o co mu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnia21
hmm ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się dlaczego "tak już nie pisze"bo to oczywiste, natomiast dziwi mnie, dlaczego kobieta za wszelką cenę chce sobie wmówić, że facet ma jej pisać na okrągło to samo. Jeśli nie pisze, to ma pewnie jakieś powody,a Tobie radzę nic nie robić i zająć się czymś praktyczniejszym od myślenia o nim. Na pewno jest wiele ciekawszych zajęć :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nadal nie wiem co jest powodem, gdy go pytam on nie chce mi odpowiadac, wszystko bylo ok i nagle coś sie popsuło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggyyyyy
to sie spotkajcie I pogadajcie na zywca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli na kafeteri to mógł nie być on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chcieliście się angażować w coś tylko przez telefon czy internet? Nie uważasz że to nie miałoby przyszłości ? Jak sobie to wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajednataka
ja też się w ten sposób uzależniłam od faceta:( codzienne miłe pisanie..a tu bach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a już chyba nic nie uratuje tego kontaktu, zerwie z nim napisze mu że zwykły z niego podrywacz, nawet nie chcial wyslać mi swojego zdjecia chociaz tyle razy go prosilam, ja mu wysyłałam ale ne w negliżu tylko normalne< to nie fair!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajednataka opowiedz cos o swojej historii, może troche przypomina moja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajednataka
poznałam go przypadkiem na gg..akurat miałam doła bo rozstałam się z chłopakiem,po kilku dniach bardzo go polubiłam,codziennie do siebie pisaliśmy co robimy w danej chwili,buziaki na dzień dobry i dobranoc,ciągle zerkałam czy jest dostępny na gg..super było:) i nagle coraz mniej zaczął pisać,ciągle był zajęty,nie miał czasu,a ja się bardzo zaangażowałam emocjonalnie i teraz nie mogę sobie z tym poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ducz
Jeśli to znajomość internetowa to moze ma jakiś problem. Albo po prostu trafiłaś na szczyla, który pisze w ten sposób, żeby mieć jakieś zajęcie i tym samym satysfakcję, że leci na niego laska z internetu. Sama też mam parę internetowych znajomości ale raczej głupim jest zakochiwanie się w takiej osobie. Poznalam sama na na sobie, uwierz ;__;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem to tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miroslaws
no niestety tak bywa z tymi znajomościami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajednataka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ducz..co znaczy że poznałaś sama na sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chciał czegoś innego niż związku. Wyczuł to i nie chce Cię zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tak rani jeszcze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on w ten sposób rani jeszcze bardziej niż jakby chcial dalej utrzymywać kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajednataka
podpowiedzcie proszę czy mam pisać do niego pierwsza?nie chce się narzucać,ale też nie chcę żeby pomyślał że mi nie zależy..co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie rób,bo widac jak na dłoni ,że mu się znudziło.To chyba jasne.A ty jakie scenariusze obstawiasz,że nie doszłać do jedynego logicznego wniosku?Że umiera z miłości i olewaniem cię sprawdza na ile tobie zależy?? No proszę cię! :P:D:))) Polecam wątek i książkę "Nie zależy mu na tobie.Koniec złudzeń."Czy tobie nigdy się nie zmieniają uczucia?A może nie było z jego strony uczuć ,tylko się tak zabawiał,bo przyjemne było,że tobie tak zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja naprawde nie rozumiem takiego zachowania, tak sie nie postępuje z dziewczyną,nie traktuje kobiet. Zapytalam go czy sie mna zauroczył. a on napisał, że skłamałby gdyby powiedzial ze nie, chyba ze klamał, i coś szybko mu to przeszło :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajednataka
autorko odzywał się do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrootka33
kuźwa,też miałam taką sytuację,pisał pięknie,komplementował zdjęcia,a teraz biedny czasu nie ma żeby cokolwiek napisać.powiedziałam sobie dosyć! nie zaglądam czy jest dostępny,nic już nie napisze:( lecze się z niego już tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×