Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy gotujecie codziennie mezowi obiad ?

Polecane posty

Staram się by codziennie w domu był obiad, w prawdzie zupa zazwyczaj zostaje na dwa dni i spokojnie można ją podgrzać, ale jeśli chodzi o II danie to każdego dnia podaje coś innego. Staram się by były to dania proste, ale smaczne :) Oczywiście nie wymyślam ich z głowy, a dużą pomocą są dla mnie przepisy np. na takie dania z ryżem tutaj: http://www.maxkuchnie.pl/przepisy/dania-glowne/dania-z-ryzem/. Jest ich tak dużo, że każdego dnia w tygodniu można gotować coś innego. Akurat ja nie mam z tym problemu bo lubię gotować, a więc sprawia mi to przyjemność :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugusiakiwa
Hmm, ciekawe, ale mi naleśniki zawsze wychodzą, a z różnych mąk je robiłam i co ciekawe, nie robię ściśle według przepisu, tylko np. gęstość robię "na wyczucie". Kopytka też mi wychodzą, ale ciasta nie przetrzymuję (bo wtedy kopytka się rozpadają), tylko od razu po zrobieniu - gotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotuje codziennie, czasami zrobie cos na 2 dni. Siedze w domu z dzieckiem, tak ze czasu mi nie brakuje. Maz pracuje od 7 do 15, ale w domu jest o 16.00 - 16:30, jego firma znajduje sie w innym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuje bo musze. jak nie spakuje mezowi obiadu do pracy, to nie zje nic przez caly dzien. nawet sobie bulki nie kupi. jestem w domu z niemowlakiem, gotuje wieczorami po 20:00 bo inaczej sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciagu tygodnia maz i ja jemy obiady w pracy, dziecko w przedszkolu. Gotujemy tylko w weekendy, maz swietnie gotuje, lubi eksperymentowac, wiec robimy to na zmiane. Zalenznie od ochoty, pomyslu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobnie jak koleżanka wyżej obiady robię tylko w weekendy. Dziecko obiad je u babci, mąż je u mamy jak odbiera naszego synka, to ona go częstuje obiadem. Mam luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, gotuje i lubię jak mu smakuje. Ja siedzę w domu z dzieckiem i poprostu gotuje dla nas. Nie wyobrażam sobie codziennie jadac na miescie. Lubię zdrowo odżywiać moja rodzinke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez gotuje z mezem razem obiady w weekendy , w tygodniu jemy w pracy a dzieciaki w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mezem nie mamy dzieci i nie gotuje ja- nie lubie tego robic a poza tym po pracy jestem znuzona wiec idziemy na spacery, potem na drobne zakupy, potem maz robi kolacje z winkiem i idziemy spac;) a po seksie film i przytulance. nie mam czasu na stanie przy garach jak jakas kura a maz mowi ze jakby chcial taka gosposie to wzialby sobie jakas memle bez ciekawego charakteru. takze jemy w knajpach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kogoś stać to może jeść w knajpach. Ja mogę sobie na to pozwolić 1 - 3 razy w miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym codziennie gotowała obiady to bym zbankrutowała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,dziecko je u babci,mąż w pracy a ja albo na mieście albo cos przegryzam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to mąż gotuje :) Razem sprzątamy, razem się dzieckiem opiekujemy (oboje pracujemy na zmiany) a on dodatkowo gotują bonus nie lubię :P Raz kiedyś chciał mnie przekonać i nie gotował ale poddał się gdy zobaczył że żyje na samych ziołach chińskich, restauracjach i że mi to nie przeszkadza, a że on woli domowe jedzenie to znów zaczął gotować i tak jest do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być zupkach chińskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×