Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wizualnie podoba się Wam ten wózek?

Polecane posty

Gość gość
Wózek moze i ładny,ale czy funkcjonalny i wygodny dla dziecka? Ja mam Jedo Bartatina;duża gondola na duzych pompowanych kolach i skorzane paski,ktore swietnie amortyzuja. Moze pomysl jakie cechy powinien miec dla Ciebie wozek uwzgledniajac wygode dziecka. Nie jestem zwolenniczka kubełkowych spacerówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizualnie mi sie podoba, ale dla dziecka jest niewygodny. Kolezanka miala i zamienila na Teutonie, bo tak sobie sie prowadzil, gondola byla mala (dziecko urodzilo sie w czerwcu), a spacerowka ma kubelkowe siedzenie do tego waskie wiec dziecku niewygodnie bylo. Ja mam tradycyjna Emmaljunge - wozek prawie idealny - wielka, wygodna gondola, z cieplutkim spiworkiem, drugie dziecko juz woze i jest jak nowa. Spacerowka szeroka, rozklada sie na plask. spiwor, duza buda, oslania nawet przed sloncem. Kosz duzy, mozna duzo ladowac na niego bo jest stalowy. Kola dmuchane, duze, pieknie sie prowadzi chociaz jest ciezki i nie ma kolek skretnych. Wjezdza sam na kraweznik serio! znaczy jak lekko popchne, nie musze podnosic. Mam tez trojkolowa spacerowke - phil and teds, bo chcialam cos mniejszego na podroze - mieszkam za granica i nie chce latac do rodzicow z wielka Emma. Phil and Teds niby ok ale nie ma takiej amortyzacji jak Emma, jak poloze spacerowke na plask to jest z tylu dziura i wieje dziecku, prowadzi sie super w sklepie ale na ulicy juz gorzej, wjazd na krawezniki to porazka. Ogolnie nie ma idealnego wozka, ale Emmaljunge polecam. Nie jest tania, ale jest solidna i wygodna i jesli planujesz wiecej dzieci to oplaca sie zainwestowac. Mozna tez pewnie kupic uzywana. A jesli chcesz cos tanszego to Roan ma bardzo podobne wozki i dziewczyny je chwala. Mutsy raczej odradzam. Jest cool, ale dla dziecka niewygodny mega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze raz ja:) Osobiscie uwazam, ze nie nalezy wozic noworodka na plasko w spacerowce. Nie bedzie mu wygodnie, to jeszcze malenstwo z nie do konca rozwinietym ukladem kostnym - gondola moim zdaniem jest niezbedna i musi byc wygodna - porzadny materac, oddychajace podloze itp. Widze, ze jestes w De to zobacz sobie Teutonie - to sa tez bardzo porzadne wozki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś lubi wielkie kolubryny to niech kupuje.Mnie się wózki retro nie podobają w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z wygladu mi sie podoba ,jedynie ten kosz na zakupy moglby byc wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do --> pytałaś się mnie o ten wózek Ciak (z drugiego linka), mam go już 3 lata i sprawdza się bardzo dobrze, jedyne co to rozciągnęła się jedna gumka mocująca osłonę na nóżki, ale zawiązuję ją na supełek i jest ok :) wad nie zauważyłam prawie żadnych, jedyne co mnie denerwuje to to że przez środek koszyka przechodzi barierka stelaża i rozdziela koszyk na dwie części, jak ładuję zakupy to czasem przeszkadza mi to, no i z boku tego koszyka są takie wycięcia przez które kiedyś mi coś wypadło :P To tyle jeśli chodzi o minusy :) Eksploatowany był często po kostce brukowej i nierównym trawniku na działce a także dosłownie wjeżdżałam nim po schodach jak winda się zepsuła (mniejsza ilość schodków też była pokonywana niemal codziennie) - tak więc kółka idealnie pasują do parametrów schodów hehe :D Wózek często był obładowany maksymalnie zakupami aż ledwo go pchałam (butelki z wodą, mleko, ziemniaki, załadowany cały kosz na pełno i jeszcze torby uwiązane do rączki) :D trochę się już kółka pozdzierały, wiadomo, ale jest w tak dobrym stanie że pewnie oddamy go za rok do teściów i będzie tam czekał na kolejnego maluszka w rodzinie ;) aha fajne jest to że rączka jest regulowana w trzech położeniach i ja jestem niska więc daję ją na dół a mąż wysoki to ustawia ją sobie do góry i wtedy każdemu jest wygodnie pchać wózek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wózek retro to dla mnie wózek z wielgachnymi kołami, albo jakis taki wiklinowy. Wózek na stelażu X z kołami pompowanymi normalnej wielkości (czyli nie jakieś przesadnie ogromne, tylko tradycyjne) NIE jest wózkiem retro. Bartatina, Ballerina (na zwykłych kołach), Marita to wózki klasyczne, a nie żadne retro. Owszem.. można niektóre modele kupić z wielkimi kołami (równiez białymi). Mnie to się bardzo nie podoba, wygląda moim zdaniem śmiesznie. Natomiast zwykłe duże koła są ok. I potwierdzę to, co pisała koleżanka. Wózki te "same się prowadzą". Na kraweżniki wjeżdżają bez problemu, przy skręcie wystarczy lekko nacisnąć rączkę. A co do regulacji rączki, moja ballerina ma wiele pozycji w przeciwieństwie do marity, gdzie są tylko 3 możliwe ustawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za opinie na temat CIAKA :) fajny jest. co do emajlungi itp. - wiadomo ze wygoda maluszka to sprawa nadrzedna ale ja takiego wozka bym nie kupila,jest okropnie brzydki, sorry,wygoda wygodą ale wygląd tez jakiś musi wózek mieć...i nikt mnie nie przekona ze te paski, metalowy pseudo kosz na dole i wielkie kola prawie jak z zwózka dla chorego dziecka sa fajne...przepraszam za tpo porównanie-nie mam nic zlego na myśli i nie chce obrazić chorych dzieci ani ich rodzicow, ale tak mi się to kojarzy.... ale każdy ma swój gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi przypomina kosiarkę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam Inglesine Classica Balestrino, super wygoda dla dziecka: gondola duża i porządna spacerówka. A poza tym jest piękny. zostawiam dla drugiego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×