Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Troche zagubiona nowa mama

Jak odnalezc sie w nowej sytuacji

Polecane posty

Gość Troche zagubiona nowa mama

Witam serdecznie, Za chwile bede mama i szukam bratniej duszy, mam 36 lat i mieszkam w Londynie. 21 maja mam zaplanowana cesarke i pracuje jeszcze do 15 maja. Pozniej przyjdzie miesiac czy dwa gdy na pewno bede bardzo zajeta i bardzo zmeczona. Ale po miesiacu przyjdzie chwila oddechu i wtedy nie wie wiem co bedzie. Maz wraca do pracy po czterech tygodniach, przyjaciele i znajomi tez w pracy a ja boje sie, ze bede sie czula bardzo samotna pomimo bieganiny przy coreczce. Dlatego tez szukam dziewczyn (a moze i chlopakow tatusiow) byc moze w podobnej sytuacji, z ktorymi moglabym sie czasami spotkac na forum a moze jeszcze lepiej w lokalnym parku na Wandsworth lub Starbucksie na kawie i po prostu pogadac. Tematy rozmow dowolne, moze niekoniecznie kupki bo to na pewno moglabym znalezc w grupie okolicznych mam ale nie o to mi chodzi a o kontynuacje normalnego zycia tyle, ze w nowej roli. Jesli sa chetni to serdecznie zapraszam do wysylania wiadomosci na karol.simpson@gmail.com Karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche zagubiona nowa mama
Naprawde nikt nie ma ochoty ze mna pogadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczniesz chodzic z dzieckiem na grupy to poznasz kolezanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Zależy kto jest ojcem dziecka. Jak czarnuch, muslim czy Polak to zostaniesz ze wszystkim sama 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche zagubiona nowa mama
Wlasnie o to chodzi, ze the grupu,y mnie nie interesuja. Ja nie bardzo sobie wyobrazam rozmowy o kupkach. Co do drugiej wypowiedzi...nie wiem jak zareagowac, bardzo prosze o nie wypisywanie tu rasistowskich komentarzy. Od 7 lat jestem zona najlepszego na swiecie faceta, ktory jest z pochodzenia jamajczykiem a wiec jak mowisz czarnuchem. Kazdemu zycze tak wspanialego zyciowego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brudna ulica, słońce niemiłosiernie grzeje. Młody, wysportowany chłopak wbija drugiemu nóż. Gdzieś dalej gangsterzy dokonują egzekucji w prostszy sposób: po prostu strzelają. Ulice Kingston, stolicy Jamajki, często spływają krwią – nie tylko gangsterów, ale i niewinnych ludzi. Ale w powszechnej świadomości wciąż nie chcemy dostrzec, że Jamajka to nie tylko drinki, marihuana i Bob Marley. To także bieda, liczne morderstwa, wojny gangów i homofobia, przy której polska prawica wygląda na tolerancyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze mama nie jestes , poczekaj niech sie tylko dziecko urodzi to Ty tez na poczatku tylko o kupkach , oparzonych dupkach i zupkach bedziesz chciala rozmawiac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu z 8.35 naprawde myslisz, ze wtedy juz tylko kupki? Troche to mnie przeraza, takie zastanie w rozwoju umyslowym. Do tej pory mielismy oboje prace, w ktorej uzywa sie glowy, grono przyjaciol, z ktorymi rozmawia sie o zyciu a nie o piciu, podroze dalekie i niewielkie wypady za miasto. Boje sie tego, ze bez kontaktu z doroslym czlowiekiem przez caly dzien zaczne wariowac. Maz, kiedy wroci do pracy bedzie poza domem 9, 10 godzin, wiem, ze bedzie staral sie wymykac z biura wczesnie, ale te korki, nieplanowane zebrania... Znajomi deklaruja, ze beda wpadali bez przerwy ale jak wiem jak to jest kiedy sie pracuje, moj pelny etat nawet do tej pory czesto konczy sie sporo po godzinach. Kazdy ma dobre intencje ale czasu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7.31 masz wiele racji w temacie Kingston, duzo jeste tam kradziezy, uzywania nozy, nawet broni palnej. Na szczescie rodzina meza pochodzi z wybrzeza, Potr Antonio dokladnie. Niewielu jeszcze turystow a okolice piekne i spokojne. Polecam, bylismy 3 razy. Z reszta zwiedzilismy wyspe a takze inne karaibskie dokladnie i nie bylo zadnych klopotow, czasem tylko turystow sie widzi pijanych lub palacych ziolo... ale polecam serdecznie, jamajczycy sa wspaniali, ciepli i przyjazni. I zaden nie jest rasista :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku i tak bedziesz zmeczona , ja tam nie pamietam zeby mi sie nudzilo , spisz jak dziecko spi a potem sie nim zajmujesz nie ma czasu . Potem to radze Ci dziecko na frupy zabierac zeby przebywalo z dziecmi , uczylo sie bawic itd a Ty w tym czasie poznasz jakies kolezanki a okres gadania o kupkach bedzie juz za Toba teraz bedziesz gadala o zebach i takich tam Lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×