jesli nie potrafisz rozmawiac

to krzyz na droge, cale szczescie ze jeszcze sie nie zakochalem

Gdybyś potrafił rozmawiać nie pisał byś tutaj więc proszę, nie wymagaj od ludzi tego, czego sam nie umiesz robić ;-)

Pogadajmy o głupotach.

Ty za to rozmawiasz otwarcie na wszystkie tematy

a ty wolisz się do d**y zabierać zamaist rozmawiać hipokryto jeden

Proszę porozmawiaj ze mną...

Tak ogólnie czy na jakiś konkretny temat chcesz rozmawiać?

na temat uczuc ale skoro ona nawet nie potrafi odpisac to o czym jeszcze mowic

O wszystkim prócz uczuć.

Lubisz piłkę nożną?

Nie jestem fanką,ale zdarza się,że oglądam mecze.

Nie przedstawiłeś się choć pytałam się parę razy kim jesteś, więc spieprzaj zj***e :).

Mnie niestety zaczynają nudzić po 15 minutach. :D Zastanawiam się nad fenomenem piłki nożnej - czemu jest taka popularna, czemu jest taka ważna, czemu tak się ekscytują transferami i czemu tyle za nie płacą. Ale najbardziej się zastanawiam na co komu stadion narodowy? Chociaż przyznaję, że podświetlony wygląda interesująco.

Tak stadion narodowy to studnia bez dna,może piękny,jednak generuje koszty,które nigdy nie zwrócą się. Transfery piłkarzy i historie związane z ich karierą,również mnie nie interesują. Mecze oglądałam,ze względu na ojca,który był fanem piłki.Czas meczu i program zarezerwowany na to:),można było oglądać mecz albo nic:). Szczerze mówiąc,kiedy grają ze sobą dobre zespoły,rzeczywiście można emocjonować się do ostatniej minuty,np Francja,Włochy grali o jakiś puchar,bardzo dawno widziałam ten mecz,ale był rewelacyjny.W zespole francji grał jeszcze Zinedine Zidane.

Zidan był ładny. :) Jest nadal. Ale ja najbardziej lubiłam patrzeć na Figo. Nieważne jak grał. :D A tera najbardziej lubię patrzeć na Zlatana Ibrahimovica. :)

Przyznam,że dawno nie oglądałam ciekawego meczu.Polska reprezentacja skutecznie mnie zniechęciła.Jeśli chodzi o urodę piłkarzy,nie jestem na bierząco;).

*bieżąco;).

Zlatana wielbię bezgłośnie od jakiegoś czasu. W piłce nożnej nie pociąga mnie nic więcej. :D A usiłowałam się nawet wciągnąć i poznać zasady gry. Bezskutecznie. :D Na oglądanie reprezentacji nastawiałam się podczas mistrzostw europy. Pierwsze dwadzieścia minut pierwszego meczu mnie skutecznie wyleczyły z tego zapału. Ale atmosfera w mieście byłą fajna. :)

Zaciekawiłaś mnie,sprawdzę jak wygląda twoje bożyszcze;).

Jest... Ach... Aż napisać nie potrafię jaki. :D Na pewno duży. :D

I cały szwedzki. Choć chyba teraz gra w Paryżu.

No całkiem,całkiem:). Mnie fizycznie przypadł do gustu Mourinho-trener,ale charakterek to raczej ma wredny;).

Zestarzał się jakoś ostatnio. Ale charakter mu chyba pozostał. Też mnie ciekawi. Taki temperament.

Może i stary,ale w młodości to pewnie nie jednej pannie przy nim serce mocniej zabiło;).

Wizualnie dalej jest fajny. Wydaje mi się tylko, że żyć z nim nie jest łatwo. Musi być z niego kawał choleryka.

Pewnie tak,trudny egzemplarz.Widać na"dzień dobry".

Na szczęście to nie mój problem. :D Nie wiem czy ma żonę ewentualnie przyjaciółkę ale ja go tylko w telewizorze będę oglądała. :D Zlatana też. :D

Właśnie.Dlatego nigdy nie przykładałam wagi do urody znanych ludzi.Raczej podziwiam za osiągnięcia,kunszt aktorski w przypadku aktorów itd.

Uroda jest taką wartością dodaną. Fajnie jest patrzeć na ładnych ludzi. Jeśli do tego mają talent - świetnie. :) Choć często zdarza się tak, że brak urody nie jest żadną wadą. A w miarę upływu czasu okazuje się, że uroda nie ma żadnego znaczenia bo liczą się inne rzeczy.

Zgadza się.Zauważyłam,że faceci na tym forum nie potrafią zrozumieć,kiedy kobieta twierdzi,że wygląd nie jest najważniejszy.Uważają,że w takim razie poleciała na kasę.Eh.. jakie to ograniczone myślenie.