CO KUPIC na prezent 9 letniej rozpuszczonej dziewczynce

Współczuję.. ja na szczęście jeździłam na wycieczki i różne kolonie, właśnie z takich wycieczek mam najlepsze wspomnienia i dlatego teraz dbam o to, aby moje dzieci również nie siedziały w domu, tylko aktywnie spędzały wolny czas. Czasem też zabieramy ze sobą ich koleżanki czy kolegów na takie wyprawy, szczególnie jak wiemy że ich rodzice nie mogą sobie na to pozwolić, ale wiadomo wtedy jesteśmy za nie w stu procentach odpowiedzialni, dlatego też wybieramy miejsca całkowicie bezpieczne dla dzieciaków, czasem są to ciekawe muzea (np. o dinozaurach, o broni średniowiecznej), czasem jakieś parki edukacyjne, kina, kina 5D itp. Bardzo polecam taką formę prezentów.

Wycieczki zdecydowanie lepsze, niż te prezenty. Pomyślcie o tym już teraz, bo przecież ferie tuż-tuż! Ja nie jeździłam nigdzie jak byłam mała, później zawsze musiałam zmyślać jak w szkole był temat wypracowania typu: jak spędziłam wakacje/ jak spędziłam ferie, itp. Wycieczki są najlepsze!

Polecam sprawdzić ofertę firmy Pixgraf (www.pixgraf.pl). Oni robią wydruki z Instagrama, można łatwo dodawać fotki i oni od ręki zajmują się wydrukiem w formie kultowych polaroidów. Fajna sprawa.

Wycieczki najlepsze, a jak się zrobi piękne zdjęcia, to zawsze można wrócić wspomnieniami do tych pięknych chwil wycieczkowych;)

Racja, tylko gorzej jak się tak człowiek napatrzy na te piękne fotografie i znowu nabierze chęci do wycieczkowania czy zwiedzania.. Wtedy znowu trzeba szykować plecak z kanapkami i w drogę.

Skarbonkę ;P

Właśnie też z córcią oglądałyśmy zdjęcia z naszej ostatniej wycieczki do Jura Parku i nabrałyśmy ochoty, żeby znowu gdzieś się wybrać:) ale nie wiemy gdzie, tam było suuuper, więc jak nie znajdziemy nic nowego to tam si ę wybierzemy. ;);)

A Skarbonkę to swoją drogą haha :D ale z tym nie ma problemu, mamy swój "słoik wycieczkowy" i zbieramy do niego przez jakiś czas monety (1,2,5 zł) właśnie z celem na wycieczki:) i zapewniam że jest to świetna metoda!

Nic nie dawaj, szkoda kasy na rozpuszczoną pannicę. Może co najwyżej czekoladę albo lizaka.

puzzle z dinozaurami na 10000 elementów, tydzień spokoju będzie :P

Dobry pomysł z tymi puzzlami, 10000 to niezłe wyzwanie, a że z dinozaurami to już całkiem, szczególnie że one są raczej jednobarwne. No gdyby moje dziecko ułożylo takie puzzle to już poxniej dostało by co tylko chce.

Temat wraca jak bumerang bo moja 10 letnia siostrzenica ma właśnie fazę na dinozaury odkąd zobaczyła plakat w kinie. Tłumaczę jej że jest za mała na takie straszne filmy ale ona nie odpuszcza. Może polecicie jakąś alternatywę?

Hmm miałam niedawno podobny problem z Avengersami bo chociaż to komiks to jednak dosyć brutalny jak na małego chłopca jakim jest mój Rafałek. Ale poszukałam na internecie i znalazłam animowaną serię kreskówek z superbohaterami i udało mi się odciągnąć jego uwagę od kina. Polecam poszperać w sieci a na pewno coś się znajdzie. Pozdrawiam

Można też poszukać czegoś bardziej wyrafinowanego niż inny film/kreskówka. Byliśmy ostatnio z mężem i dzieciakami w jura parku na Opolszczyźnie i muszę przyznać że nasze dzieci bawiły się wyśmienicie a najważniejsze że nie ślepiły oczu w ekran kina ani monitora. Im więcej spędzają czasu na świeżym powietrzu tym dla nich lepiej i takich atrakcji staramy się szukać jak najwięcej.